reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Wątek główny

Jestem dziewczyny
ale wczorajszy wieczor i noc skurcze co 8 min….tak mnie bolało…wiecie myslalam ze jak nic wyladuje na porodówce…skurcze tak wyraźne..w pierwszej ciązy tylko ćmiło podbrzusze a wczoraj wyraźne skurcze, do tego jak mialam skurcz to i ból w krzyżu!!!!!! Taka lezalam spanikowana….az z tego stresu zasnęlam….rano jak wstalam znowu podbrzusze czułam…i teraz tez czuje ale lzej…krocze mnie bardzo boli!!!!!!!
No ni czekam na rozwój wydarzen…moze przejdzie a jak nie to Maksio wczesniej sie wykluje…*

kochana to już 37 tydzień więc Maksio już donoszony:p
skurcze dzisiaj masz?? może kąpiel w wannie weź sobie i obserwuj....
trzymam kciuki i dawaj znac jak się sytuacja rozwija:D
 
reklama
Jestem dziewczyny
ale wczorajszy wieczor i noc skurcze co 8 min….tak mnie bolało…wiecie myslalam ze jak nic wyladuje na porodówce…skurcze tak wyraźne..w pierwszej ciązy tylko ćmiło podbrzusze a wczoraj wyraźne skurcze, do tego jak mialam skurcz to i ból w krzyżu!!!!!! Taka lezalam spanikowana….az z tego stresu zasnęlam….rano jak wstalam znowu podbrzusze czułam…i teraz tez czuje ale lzej…krocze mnie bardzo boli!!!!!!!
No ni czekam na rozwój wydarzen…moze przejdzie a jak nie to Maksio wczesniej sie wykluje…*
Oj mocno trzymam kciuki.....no i żeby bolało jak najmniej!!!:tak::tak::tak:


Ja dostałam właśnie kołderkę dla małej...:-) już włączyłam do prania jej całą pościel, kocyki...i niedługo rozwieszę a jutro pewnie wyprasuję :tak:
Miłego dnia!!
 
natchnięta wypiekami Mamy Sówki też się biorę do pracy;-) upiekę ciasto i chlebek:tak::tak::tak:

Fajnie, że Cię natchnęłam:-D

Może daje mamie odpocząć przed porodem? :))

kasia może może, kto wie co te małe Maluszki sobie tam myślą:confused::happy2:

Jestem dziewczyny
ale wczorajszy wieczor i noc skurcze co 8 min….tak mnie bolało…wiecie myslalam ze jak nic wyladuje na porodówce…skurcze tak wyraźne..w pierwszej ciązy tylko ćmiło podbrzusze a wczoraj wyraźne skurcze, do tego jak mialam skurcz to i ból w krzyżu!!!!!! Taka lezalam spanikowana….az z tego stresu zasnęlam….rano jak wstalam znowu podbrzusze czułam…i teraz tez czuje ale lzej…krocze mnie bardzo boli!!!!!!!
No ni czekam na rozwój wydarzen…moze przejdzie a jak nie to Maksio wczesniej sie wykluje…*

Kochana widzę, że Ty już chyba na finiszu jesteś:tak: ja co prawda nie rodziłam, ale coś mi się wydaje, że Ty niebawem będziesz:-D a to już 37 tydzień, więc nie masz się co martwić:-)

Ja już wróciłam z kuchni -> wszystko upieczone:-) pranie powieszone:-) teraz odpoczywam leżąc, a potem może poprasuje jak mnie kręgosłup troszkę przestanie boleć:happy2:

W ogóle to jeszcze tyle rzeczy dla małego nie mamy, że masakra:szok: ale czekam na poniedziałek jak Mężuś dostanie wypłatę i jedziemy na zakupy i mam nadzieję, że wszystko uda nam się kupić:-D zamówię też wtedy pościel na allegro chyba, że gdzieś znajdę jakąś fajną:-) no i dopiero od następnego tygodnia zacznę prać wszystkie ciuszki i rzeczy, ale już mamy praleczkę na górze w łazience, więc luz:-)
 
domowych nie znam żadnych działających, ale mogę polecic dwie tabletki rennie..... mają dużo wapna więc i dostarczysz sobie ważnego minerału i zgaga przejdzie.
a tak to nie wiem co jeszcze można na zgagę:p bo ja próbowałam mleko, jogurty i tym podobne i lipa
 
Witam Śnieżynki:-)Ja też dobrze spałam,późno wstałam i wyruszyłam na zakupy.Niedawno wróciłam,nie gotuje dziś,bo dzieci stwierdziły,ze dziś może być pizza,więc wracając zamówiłam pizzę i już jesteśmy po jedzeniu-strasznie sie najadłam:szok:,kupiłam dziś wagę elektroniczną i albo ona źle waży,albo ja przez półtora miesiąca przytyłam 6kg:szok:,,ale potem idę do sąsiadki ,to przy okazji u niej się zważę i porównam,to się okaże ,czy waga nie kłamie.Ale w sumie to jest od początku ciąży 8kg.więc nic strasznego,tylko,że w krótkim czasie duży skok:tak:
1 -....:tak: ja jeszcze zauważyłam że przy pierwszym kontakcie, pierwszym pytaniu pielęgniarki nie są dość miłe, a potem jakoś lody puszczają:tak:
..6 - jesteś twarda:tak: po porodzie się jeszcze nie raz zdziwisz jak bardzo!!
7 - ja odstawiłam z dnia na dzień... moja znajoma też i urodziła wciągu dwóch dni... ale faktycznie to zależy od bardzo wielu czynników - tygodnia ciązy, przebiegu "problemów", ciekawe jak będzie u mnie:tak:
no właśnie,tylko dlaczego pielęgniarki mają być wogóle niemiłe?przeciez same wybrały taki zawód,który wiąże się z ciągłym kontaktem bliskim z ludźmi,co wymaga cierpliwości,uprzejmości,delikatności,dyskrecji,ich praca to "służba" drugiemu człowiekowi i niestety ale wymaga chyba charyzmy,powołania-a nie inaczej.Swiadomie wybierają taki ,a nie inny zawód,wiedząc ,że będą pomagać ludziom,a nie utrudniać.Wiem,że każdy ma różne swoje problemy,przeżycia ,ALE ONE POWINNY te sprawy zostawiać w domu,dlaczego my pacjenci mielibyśmy być ofiarami ich frustracji,niezadowolenia z życia,czy ich osobistych problemów?Do pielęgniarki zwracamy się "SIOSTRO",bo ma ona być dla nas jak siostra,jak bliska życzliwa osoba.
Więc Drogie siostrzyczki,nie popadajcie w rutynę i traktujcie nas jak ludzi,ktorzy oczekują Waszej pomocy,a jak się wypaliłyście,to przestańcie pracowac w zawodzie,żeby nikt pzez Was nie cierpiał dodatkowo.-może jakaś pielęgniarka to przeczyta:tak::-)
A co do fenoterolu,to jak go brałam w 1szej ciąży to przypominam sobie,że stopniowo mi kazał lekarz odstawić-tak,nawet wypisął mi schemat,jak zmniejszać dawkę stopniowo,żeby nie odrazu:tak:
Witam śnieżynki :)
Mnie dzisiaj zdziwiło, że malutka się w nocy nie kręciła. Rano tylko miała czkawkę, ale i tak była bardzo spokojna. I dzięki temu spałam od 23:00 do 10:20 :))) Normalnie szok !!! Nie pamiętam kiedy ostatnio spałam tyle godzin.
Może daje mamie odpocząć przed porodem? :))
A może m już tak malutko miejsca,że za mało na zbyt duże wiercenie się:tak:Pod koniec ruchy słabną:tak:miłego popołudnia wam życzę,za chwilke musze jeszcze domek ogarnąć,żeby było ładnie na niedzielę:tak:
Ja też polecam "renie",lekarz mi zalecił i pomagało
 
Pije mleko ale to chwilowa ulga,jogurt wzmaga zgage, od rennie jest mi niedobrze , jak zaszlam w ciaze to wrecz odpycha mnie od miety:baffled: o losie tak to jest ze musimy sie tyle nacierpiec ;-)
ale juz nie dlugo ,,,,byle do przodu :-D
 
Pije mleko ale to chwilowa ulga,jogurt wzmaga zgage, od rennie jest mi niedobrze , jak zaszlam w ciaze to wrecz odpycha mnie od miety:baffled: o losie tak to jest ze musimy sie tyle nacierpiec ;-)
ale juz nie dlugo ,,,,byle do przodu :-D
są tez "Rennie" o innym smaku niż miętowym,ale nie pamiętam jaki,w aptece mnie pytała jaki smak chce,zapytaj:tak:
 
reklama
Pije mleko ale to chwilowa ulga,jogurt wzmaga zgage, od rennie jest mi niedobrze , jak zaszlam w ciaze to wrecz odpycha mnie od miety:baffled: o losie tak to jest ze musimy sie tyle nacierpiec ;-)
ale juz nie dlugo ,,,,byle do przodu :-D

hahahah słuchaj z miętą mam to samo co ty..... ja na rennie znalazłam sposób, a mianowicie, zatykam nos, biore dwie tabletki do buzi szybko rozgryzam połykam popijam wodą i już... nie czuc mięty... a 5 minut później nie ma zgagi....
ja przez pewien czas kupowałam sobie nawet paste dla dzieci bo od miętowych mnie rzucało:szok:
 
Do góry