reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Też to przerobiłam miałam na cyckach otwarte, krwawiące rany ale mądra pani położna- chwała jej za to - kazała mi kupić takie specjalne wkładki, które zakłada się między karmieniami, wyglądają jak takie miseczki z dziurkami i nie pozwalają by nawet bielizna dotykała do brodawek, a przepuszczają powietrze. Po 3 dniach używania ich mam cycki jak w mleczarni;-). Naprawdę szczerze polecam, dzięki nim udało mi się przystawiać małą za każdym razem , a naprawdę byłam już na granicy by ściągać i dawać jej butelką.

zAgatka o to musze sobie sprawic cos takiego:-)

bo ktg nie wykrywa notabene skurczy od krzyza.. to sa te skurcze, ktorych nie zyczy sie podobno najgorszemu wrogowi... robia duzo zamieszania a nie wplywaja za bardzo na postep porodu (tekst poloznej)

Edith ja takowe znam, niestety:(
tez przyznam ze nikomu nie zycze:-(


Kubiaczka moje skurcze nie przypominaly boli miesiaczkowych ani troche.

Agagsm widzialam Michasie w wyborczej, słodziacha:)
 
reklama
hej dziewczynki, odmeldowuję się niestety nadal w dwupaku, ale w nieco lepszym nastroju niż rano. Jadę jutro na KTG i liczę, że na miejsca wolne w szpitalu i wtedy zostawią mnie na wywołanie. Oczywiście idealnie byłoby gdyby ruszyło coś dzisiaj, ale podejrzewam, że moje nadzieje są płonne. Boli mnie brzuch jak na @ i napina się, ale nic poza tym...
Jestem chyba najbardziej przeterminowana na forum:-)
 
Słuchajcie kobitki jaki horrorek miałam. Młody zwymiotował w nocy na wszystko wokół i włądowałam to do pralki wraz z poduszką, ale nie odwirowała, i nie mogła potem ruszyć.po wyjęciu połowy rzeczy i modłach działa!!!!! jestem uratowana- Filip potrafi ulać na 30 pieluch dziennie:tak::wściekła/y:czujecie taki przerób ręcznie, prócz 10 kaftanów i bodziaków:szok::baffled:
kochane przeterminowane nie martwcie, się niedługo powitacie swoje skarbeczki. Co do porodów twarzyczkowych to moje koleżanki miały cc z tego powodu, bo lekarz stwierdził, że on tego nie chce widzieć:baffled:
 
Czechow ty jutro będziesz w terminie, prawda ?? Pewnie zrobią Ci KTG, zajrzą w podwozie i poproszą o przyjście za dwa, trzy dni. Ja chcę wstrzelić się po obchodzie jak zwolnia do domu jakieś dziewczyny, może uda mi się i nie będę wracała z kwitkiem.
Wczoraj wieczorem pytałam lekarkę o rotawirusa i już nie trzeba nic podpisywać, więc pewnie odwiedziny też już są dozwolone. Liczę, ze tylko dla męża :)
 
Czechow ty jutro będziesz w terminie, prawda ?? Pewnie zrobią Ci KTG, zajrzą w podwozie i poproszą o przyjście za dwa, trzy dni. Ja chcę wstrzelić się po obchodzie jak zwolnia do domu jakieś dziewczyny, może uda mi się i nie będę wracała z kwitkiem.
Wczoraj wieczorem pytałam lekarkę o rotawirusa i już nie trzeba nic podpisywać, więc pewnie odwiedziny też już są dozwolone. Liczę, ze tylko dla męża :)

Tak, mam na jutro termin. Sądzę właśnie że ten zestaw mi zaserwują ;-) :cool2:

Dobry pomysł z tym przyjściem po obchodzie - może się udać.
 
Dziewczynki,
witam wieczornie.
Nie dam rady Was nadrobic i ubolewam nad tym.
Juz sie troche zorganizowalam i jakos znajdujemy sie z mezem w nowej sytuacji.
Ale mam najazd tesciowej od wczoraj :szok::baffled::szok::baffled::szok::baffled:
i myslalam, ze wybuchne jak wulkan wczoraj.
Mimo, ze jest w porzadku babka, ale chyba tesciowa to zawsze tesciowa i wtracania sie nie da uniknac.
Zyczcie mi cierpliwosci do poniedzialku :zawstydzona/y:
 
reklama
Kubiaczka - spokojnie, wkrótce Ty, Dormark, Kacha i ja też będziemy tulić maluszki :-):-)
a ja wreszcie jestem zadowolona, bo skurczybyki przepowiadające do mnie dotarły ;-) i tak od czasu do czasu brzuch mnie boli jak na okres :tak::-)

Karoli - współczuję najazdu teściowej... :-(
 
Do góry