reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

ivi to może się coś u ciebie rozkręci trzymam kciuki
ja jakoś ostatnio weny nie mam na pisanie bo niby co mam ciągle pisać że czekam czekam i nic...
ale czytam Was na bieżąco i rano jak wstaję to zadaję sobie pytanie No ciekawe która styczniówka dziś urodzi:-D
A ja jednak w tym szpitalu stawię się w poniedziałek bo dawno nie miałam robionego usg i ze względu na to moje stare łożysko w 36 tyg już sie trochę denerwuję jeden dzięń mnie nie zbawi a może mnie chociaż uspokoją.
 
reklama
Karoli, dasz radę. To tylko teściowa. Moja przyjedzie na 5 dni. Bardzo ją lubię, ale coś mi się ostatnio na nią nerw włączył i nie mogę znaleźć wyłącznika. I nie wiem, jak dam z nią radę tyle dni...

Yol_a, dobrze, że pralka pokory nabrała. Moja mała nie ulewa jakoś mocno, ale nie wyobrażam sobie życia bez pralki przy maluszku.:no:
 
justyś dzieki, ale wątpię.. bardziej stawiam na "próbny alarm" - ale i tak cieszę się bo w końcu wiem jak cholernie to boli ;-) w każdym razie skurczybyki póki co nadal są ;-)
 
Kurcze Ivi, a może to nie przepowiadające i chcesz nas opuścić na placu boju ;-):-p:-D
U mnie cały czas bez zmian, a pomyśleć, że się modliłam, żeby Jessi do 36 tygodnia donosić :sorry2: Uparta jest po tatusiu i po braciszku :-D Ciekawe ile z nas zostanie na luty:confused: Oby żadna, ale coś mi się wydaje, że mogę się przeterminować, bo robię wszystko, żeby urodzić, a na Młodej nie robi to żadnego wrażenia :cool2:
Idę imprezować dalej:-p Kolega robi urodziny i co prawda pić nie mogę, ale chłopcy mają już nieco w czubach i przynajmniej z nich się pośmiać mogę :-p:-p:-D
 
czy ktoś jest obecny na nocce? :-D brakuje mi kompanów do rozmowy:-D Chociaż, mój A. już wstał i zaraz zagramy w coś w ramach relaksu..
 
Witam i nadal w dwu paku choc wesolo nie bylo .Po moich codziennych juz wedrowkach i czwiczeniach , wrocilismy z M do domu .Ja juz atomatycznie zagladamm na bb ale zachcialo mi sie pipi wiec do kibelka , siusiu podcieram sie a tam krew , wyobrazcie sobie moja panike .Zaraz tel i szpital w szpitalu badanie ktg skurczybykow brak dziecko ma sie opk przyszlo gin zajzala do srodka i mkowi ze rozwarcia jest tylko nie powie mi na ile bo to bez znaczenia juz jak sie zacznie top sie zaczni , a mnie w tym momecie skurczebyki.Wiec ponownie pod ktg skurczebyki na poziomie 120 -150 tylko nie reguralne kazali mi isc do domu i czekac az beda reguralne i mocniejsze , gin do mnie ze pewno jeszcze dzis sie spotkamy, a ja do niej ze raczej znajac moje codo to nie i ze poprosze zapiasac mnie nba wizyte bo od poniedzialku ost wizyta u mojaj gin a pozniej to juz tylko szpital.Zapisala mnie , ale powiedziala , ze pewno do 4 lutego juz urodze , na co , ze juz to slyszalm tylko z inna data i nadal w dwu paku jestem. Teraz skurczebyki sa, ale do wytrzymania . krew ktora sie pojawila jest skutkiem skracania sie szyjkii imfekcj. Dziewczyny , ktore maja uczucie silnego kucia powiedzie o tym sojemu gin bo moze byc to objaw grzybicy lub infekcji. Teraz mowie dobranoc i do jutra na kawie.
 
Tradycyjnie moje dziecko jeszcze nie śpi i tak sobie skaczę po BB;-) Na szczęście już jest cisza u Młodego, więc jest cień szansy, że sen go zaraz pokona :-p
Ivi widzę, że jednak nie rodzisz ;-)
Lecę jeszcze pośmiać się z chłopaków i jak tylko Oliś zaśnie to ja też do łóżka mykam, bo troszkę padam już na pyszczek.
Stosunkowo udanej nocy Wam życzę :-p:-)
 
Dormark - kurcze.. mam nadizeje że wreszcie się u Ciebie rozkręci na dobre!!

Kacha - gdybym to ja wiedziała czy ja rodzę czy nie.. skurcze coraz gorsze i coraz częstsze.. Ale skąd mam wiedzieć kiedy na porodówkę się wybrać, tak żeby "falstartu" nie było?;-)
 
reklama
no kochane, my już spakowani i zaraz chyba jedziemy do szpitala... (chyba, bo co jeśli te skurczybyki miną? ) Skurcze mam co 4-5 minut
 
Do góry