reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Mamy majowe 2009

reklama
sorry - dopiero przed poludniem przeczytałam :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y:

no wiec... powiem Ci, że ten drugi kolega jak z mojego zycia wzięty - a dokaldnie to miałam takiego mańka...Nawet przed ślubem przyjechał domnie i przeprowadził poważną rozmowę, "czy jestem pewna" , "bo On mnie tyle lat kocha, i ta miłośc nie słabnie", itp... No ale... na ślubie był, później pare razy u nas gościł, zaprzyjaźnił się z M...i wszystko było fajnie dopoki nie poznał swojej żony :dry::dry::dry:

Kurcze - coś w tych "przyjaźniach" jest...
Zawsze roi się w tych męskich główkach nie to co powinno...:baffled:

Aga :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Weźże kobieto spróbuj siebie zacytować i wyrwać z cytatu ten odpowiedni kawałek (to niewykonalne!!!) :wściekła/y:

A zapytać chciałam - co jak poznał tę żonę?
 
Aguś co dostałaś na urodzinki ??? :blink:

hmmm...
kwiaty, biżu (od M i siostry), torbę z jakimiś super praktycznymi rzeczami do kuchni:baffled: (od rodziców), wycieczka z Tesciową (od Teściowej - do wyboru polskie morze, bądź Hiszpania bo tam ciepła woda...ale pobyt odpowiednio skrócony), kwiaty od przyjaciółki, no i stos bombonierek

i w ogóle jak świętowanie?

padam.... dzisiaj miałam najazd bliskiej Rodzinki... ale krotki bo bali się o auta (mojej Sis wczoraj ropa w aucie zamarzła, a Tato nie mógł odpalic swojego)

Powiem Wam, że jakoś po raz pierwszy nie cieszyłam się z własnych urodzin... Czuje sie 30-stkę i w ogole... jakoś tak mnie psiapsióła poddołowała lecacymilatkami :sorry2:
 
reklama
Do góry