Czołem mamuśki
młody wczoraj niespokojny gdzies od 16stej co chwilę się wybudzał, marudził, jadł na potęgę w końcu dostał sztucznego 40ml, zasnął znowu się budził, no ale juz na pewno nie z głodu, babcia go całą noc lulała, mi plecy siadają i czuję się z tym źle że to nie ja go lulam

dzisiaj za to Jasienty obudził się o 7, dostał cyca z tuningiem (kapturek), zjadł, zawalił dwie pieluszki, trochę obserwał i był taaaaki kochany, potem babcia go ululała ja się umyłam, nawet mam tusz na rzęsach a co - pieknie komponuje się z tą wstrętną koszuliną

no a wczoraj wpadli teściowie, dostałam od teścia z okazji porodu złoty łańcuszek z bransoletką

i powiem wam że teściowa działąłą mi na nerwy jak nigdy w życiu

jak ja nie znoszę jak mi się ktoś wtrąca i radzi a sam robił cos innego, no przecież ona była za tym, żebym tetrowe pieluchy miała bo pampers drogi


Jasio dostał w końcu smoka wczoraj na uspokojenie i cwaniak cała noc go dziumgał

na szczęście dziś zasnał bez smoka

przypasował mu taki z aventu;
co do mleka... cycki twarde i bolące mlekiem ociekające miałam po powrocie ze szpitala przez jakieś dwa dni, a teraz mam właściwe miękkie nie bolą, a mleko leci na szczęście, ja nie umiem młodego do prawego cyca dostawić dostaje zawsze lewego i wisi na nim pół godziny, a z prawego ściągam zazwyczaj po 60ml jednorazowo i to dostaje z butli na noc, przynajmniej mam pewność że dobrze podjadł bo na cycu szybko odpływa
Pumpkin super, ze masz już mamę, i podziwiam ,że po cc dałaś sama radę, ja się jeszcze czuję taka niedołężna że momentami ryczeć mi się chce bo zanim wstanę z łóżka w nocy to babcia zdąży dolecieć do małego i jest mi trochę przykro, że tak jest, mam nadzieję, że szybko zacznę śmigać na zwykłych obrotach
Kacha_wawa tak trzymaj nie daj sobie wejść na głowę
Ivi ja myślałam o zwykłej niani, żeby bąbla słyszeć na dole, ale może z tym video to lepszy pomysł
no nic chciałam więcej odpisać ale zapomniałam co i komu
a codziennie wchodzę na wagę - cudów nie oczekuję - ale zawsze coś tam spada

na mecie ważyłam 83kg, dzisiaj 76kg - coś mało mi zeszło przy porodzie (mały ważył 3700) no nic póki spada to ja jestem cała uhahana
zerknę jeszcze na inne wątki póki dzidź śpi