No to teraz sie witam przy capucinko

Tesciowa mi wczoraj przyniosla na sprobe cos takiego jak princesaa love carmel ale nazywa sie tofinek i wlasnie go pochlonelam


Mlode wlasnei wstaly wiec za dlugo nie pospaly
Noc mialam fatalna a raczej wczorajszy wieczor

Dziewczynki usnely dopiero przed polnoca a do tego czasu stale heczaly,marudzily,ryczaly i wolaly mnei zebym przyszla juz spac



Dzisiaj juz sa troszke lepsze ale jezeli do konca tygodnia nie bede w 100% "normalne"to w pon postaram sie podjechac do pediatry


Tesciowa mi wczoraj przyniosla na sprobe cos takiego jak princesaa love carmel ale nazywa sie tofinek i wlasnie go pochlonelam


Mlode wlasnei wstaly wiec za dlugo nie pospaly

Noc mialam fatalna a raczej wczorajszy wieczor


Dziewczynki usnely dopiero przed polnoca a do tego czasu stale heczaly,marudzily,ryczaly i wolaly mnei zebym przyszla juz spac



Dzisiaj juz sa troszke lepsze ale jezeli do konca tygodnia nie bede w 100% "normalne"to w pon postaram sie podjechac do pediatry



Chodziło mi o takie na słodko, bo mam smaka i chodzą za mną już chyba z tydzień. 

Nie idzie z nim wytrzymać, cały dzień poprzestawiany, brak w nim rytmu.

A. był dzisiaj krew oddać więc mam zapas czekolad;-)