Mamy siedzące w domach z dziecmi

[wiktoria12]

Oj mi by też pasowało okna myc ale to przed samymi swietami niech sie troche ociepli

 

[Anabuba]

witam sie i ja
nocka szybko mienla
Paulina juz w szkole, wpeicu rozpalilam bo -1 za oknem i w odmu zimno.
a mala wlasnie wstala ciekawqe po co tak wczesnie
kurna ktos mi cos wylala na klawiature czy co>bo tak sztywno jakos sie klepie

A ja sobie siedzę i nadrabiam.
Dzięki dziewczyny za miłe słowa.:-):-)
Darek na pożegnaniu,bo dziś ostatni dzień firma pracowała.
Od poniedziałku mój m na urlopie siedzi.
Właśnie dzwonił,że już jedzie do domu ,więc idę po niego z psem na przystanek.:-):-):-)
Odezwę się pewnie rano
dobranoc dziewczynki.

a co on pracoholik teraz bedzie robil???????

Witam z ranka u nas słoneczko pieknie swieci NO MOZE TO WIOSNAZaraz dzieci ubieram tatus nam mleczko ugotował tak ze na dół nie musze isci zrobie sobie kawusie i poczytam jak mi Kamilek oczywiscie da bo juz tu chodzi z gołą dupką

dawaj tego slonka do mnie bo u mnie mgla

Anaconda, zdrówka dla małej
Agnes, robię imieniny bo i tak przyjdą babcie i tak
Anabuba, Ankia chora
Mamita, dobrze, że tylko bok
Anka pochwal się nową zabawka Lali
Lunka, chciałam ci cos napisać ale wyleciało z głowy...

Witam,

Moje dzieci spią
Ja miałam ciężką noc obudził mnie masakryczny ból kości policzkowej, po dedukcji stwierdziłam,że to od zatok i miałam rację oczyszczają się, za przeproszeniem smarkam na czerwono

uuuuuuuuu
wspolczuje
zdrokwa dla was

w sumie wczoraj chciałam umyc, ae na balkonie pełno gówien i czekam a łaskawy król je sprzatnie, bo nie mam jak wyjść po drabine na balkon

krolu złoty....

ja dzis dlugo nie posiedze,bo trzeba dzieciom jakas zupe zrobic,o 11 lece do szkoly,bo Paulina wczesniej dzis konczu.wczoraj sasiad dzieci odbieral.

jeszcze po drodze wpadne do bratwoej na plotki na kawe,a ponziej do domku.

 

[kerna]

Witam sie i ja:-) U mnie słońce!!! Pełno słoneczka do tego wczoraj kupiłam sobei jeszcze narzyce i już mi kwitną....:-) wiosennie sięrobi..ale podobno w marcu powtórka z rozrywki.
Moje okna co chwilę sa i tak brudne, bo z zewnątrz koty obłocone ocierają się o szyby, a od środka Michał robi swoje w tym roku okna myłam już z 10razy....tzn. od września

 

[Anabuba]

wlaczylam malej bajke
"pieska w kratke"."opowiesci wiklinowej zatoki""pyza" i inne
taka ze mnie matka
kurcze spacja mi niezle szwaknuje wiecsorki za bledy

wczoraj jak dziewczyny alzialy po kaluzach to przyszly do domu,a mala miala spodnie cale mokre
ja jej sciagam kalszoe a z nich sie normlanie wylalo

 

[Joanna73]

witam :-)
Kerna u mnie okna myje mąz i tylko jak zrobi sie cieplej to bedzie mył bo tez brudne u nas to znowu problem bo mieszkamy n parterze i mamy uliczke dojazdowa i bardzo sie kurzy
Nie wiem jeszcze co z umowa chyba bede pracvoac bo mam wyznaczone godziny na marzec jak tylko kierowniczka moja wróci to bede wiedziec
czekam na mez bo mza przyjsc z nocki i po drodze ma kupic świeze pieczywko a ja ugotowałam jajka na twardo bo bardzo lubie ze swiezym pieczywkiem ;-)kawke popijam i na razie tyle bo Gabi zaraz sie bedzie nudzic Wojtek zapomniał piórnika ciekawe czym bedzie pisał na lekcjach

 

[Joanna73]

a wogóle to mysle o kupnie nowych firanek bo te juz mi sie opatrzyły zobacze jak bedziemy stac z kasa

 

[luna665]

Hejka dziewczynki, witam słonecznie!

Na odciski proponuję płyn Acerin .
Kupujesz go w aptece.
Koszt ostatniolekko ponad 6 zł.
Moczysz nogi ,osusasz
smarujesz tym płynem przez kilka dni,potem moczysz nogi i zdejmujesz normalnie reką odcisk i po krzyku.
Acerin płyn na odciski 9 ml Apteka Herba

dzięki dzięki dzięki

A ludzie podobno na maxa zdziwieni byli.,ż e przecież to noc to skąd kontrol
Dobrze ,że Darka coś podkusiło i bilet jak nigdy skasował.

hehehehe, pijanego Pan Bóg strerze, nie iwedziałaś???

Lunka, chciałam ci cos napisać ale wyleciało z głowy...

hehehe
Kurde, masakra z tymi zatokami, w zyciu tak nie miałam, współczuje , oby szybko przeszło!

kurna ktos mi cos wylala na klawiature czy co>bo tak sztywno jakos sie klepie

Bo żeś pewnie zasnęła na niej i ją obśliniła, heheheh

w tym roku okna myłam już z 10razy....tzn. od września

Moj aisę włąśnie obudziła, chyba już nie pośpi

 

[wiktoria12]

Dziewczyny, pomocy!
Czy któraś miała problem z bolącymi sutkami?
Mała tak mnie pogryzła, że przy każdym przystawieniu do piersi płaczę z bólu. Normalnie masakra jakaś :-----(
Smaruję się Bepanthenem i wietrzę od czasu do czasu, ale to nic nie daje Już siły nie mam. Ma któraś jakiś inny sposób?

Ja miałam tez Duzy problem z karmieniem nic nie pomagało zadne masci nic dopiero po czasie przestało bolec

Myszunia chyba każda z nas miała problem przy karmieniu z bolącymi sutkami Smaruj własnym mlekiem, wietrz często, ja dodatkowo kupiłam z aptece maść maltan, ona dużo mi pomogła bo jakby trochę znieczula piersi, a jak już to nie pomoże to zakup kapturki na sutki i tak karm małego gryzaczka

Mi ta masc nie pomogła

I znowu mnie olałyście, przykro mi się zaczyna robić bo podoba mi sie tu u Was.

Nikt cie nie olał

Nikt cię nie olewa tylko każda odpisuje na tego posta który akurat ją zainteresował, gdyby tak każda z nas miała pretensje o to że ktoś jej nie odpisał to codziennie by tu wielkie kłótnie były

No własnie zgadzam sie w 100%

As co się znów dzieje????
MH nosz
słuchajcie zapomniałam wam napisać wczoraj wracam z pracy była gdzieś 21.20-30 a po ulicy biega kobieta i woła Martusia!!!!Martusia!!!!podchodzi do mnie i pyta zapłakana czy nie widziałam gdzies dziewczynki 6 letniej w czerwonej kurteczce białej czapce pyzatej?????ja że nie ale co się stało ???a ona że córeczka wyszła o 18 do sąsiadki klatkę obok pobawić się z jej dziećmi i ona po 20 poszła po nią i się okazało że dziewczynka wcale tam nie doszła!!!!!biegała krzyczała szukała jej:---(ja jej mówę żeby zawiadomiła policję!!!a ona że to dopiero godzina!!!!ja mówię jaka godzina przecież od 18 to już ponad 3 godziny!!!!kobieta płakała była roztrzesiona krzyczała:----(zapytałam czy mogę jakoś pomóc a ona żebym zadzwoniła na policję bo z tego wszystkiego nie wzieła telefonuzadzwoniłam przy niej zgłoszenie przyjeli ona podała im adres numer do siebie:--(Piotr mówi że potem do późna bo oglądał tv jeździły radiowozy:---(długo potem nie mogłam zasnąć jakieś głupoty mi się śniły:---(a teraz myślę boże czy ta dziewczynka się znalazła czy jest cała i zdrowa:-(

I co znaleźli ta dziewczynke????????

Dobra piszę coś o sobie, będziecie miały co czytać;-)
Zacznę od mojego dzieciństwa, które było okropne. Moi rodzice byli bardzo surowi i wiem tylko, że ja nie chcę wychowywać tak moich dzieci. Mam dwa lata młodszą siostrę i o 10 lat młodszego brata. My z siostrą dostawałyśmy porządne lanie o byle co. A w dodatku mój ojciec zaczął interesować się mną seksualnie gdy miałam 6 lat a 10 lat później mnie wykorzystywał tzn. uprawiał ze mną seks. Podejrzewam że mama o tym wiedziała i nie zrobiła z tym nic. Mam do nich okropny żal. Potem jak byłam w technikum poznałam Pawła - mojego obecnego męża, miałam wcześniej kilku chłopaków ale P miał to coś. 3 miesiące jak sie poznaliśmy poszedł do wojska, ja chciałam do niego jeździć na widzenia z jego rodzicami ale moi się nie zgodzili bo że niby prawie go nie znam a tym bardziej jego rodziny. Doszło do tego że zabrali mi telefon i nie puścili mnie do niego na przysięgę. P się zdenerwował (miałam wtedy prawie 20 lat) i powiedział że zamieszkam u niego i tak 2 miesiące później "uciekłam" z domu. Mieszkałam z obcymi ludźmi bo on nadal był w wojsku i było mi lepiej niz w domu.Po 2 miesiącach wzięliśmy ślub cywilny (wojsko płaciło mi prawie 1000 zł bo P był prawnie jedynym żywicielem rodziny), na kościelny chcieliśmy zaczekać aż wyjdzie z wojska, ale miesiąc później dowiedziałam się, żę jestem w ciąży i pobraliśmy się w styczniu. Wtedy byłam na studiach zaocznych ekonomicznych, których nie skończyłam przez ciążę. Urodziła się Klaudia a dwa lata później Amelka. W tym roku zaczęłam studia też zaocznie - filologia angielska. Z rodzicami nie utrzymuje kontaktu, na moich ślubach nie byli, swoich wnuczek nie znają a mieszkają 4 km od nas.
Ciekawa jestem czy którejś z Was będzie się chciało to przeczytać.

PRZEPRASZAM, żE MARUDZę

To bardzo przykre co napisałas:--(

Zjadł mi chyba fragment posta
u mnie burza z gradobiciem.
Za dużo szczęscia wczoraj było.
Jak zaprowadziłam dziś małego do szkoły to już czekała dyrektorka na mnie.
Znów zebranie nadzwyczajne.
Jedna proponuje ustawić go na lekach .
druga twierdzi,że dla niego to była od razu za głęboka woda i proponuje nauczanie indywidualne
kolejna osoba wizytę u psychiatry ,ale w Sotis.
A ja już zgłupiałam z tego wszystkiego.
Powiedziałam co o tym wszystkim mysle.
Na koniec wypaliłam ,że skoro ja się męczę z tym cholernym autyzmem w domu to oni muszą w szkole.
Mam tego dośc.
sami robią zmiany a potem pretensje mają.
Dyrektorka puściła mi oczko i powiedziała,że indywidualne nie wchodzi w grę,bo w uzasadnieniu jest ,że potrzebuje grupy.
Leki nie wchodzą w grę ,bo on nimi wymiotuje i nigdy nie wiadomo ile połknie.
A na koniec stwierdziła,że ona od tego są,żeby sobie z nim poradzili.
Na koniec jak wszyscy się rozeszli to mnie przytuliła i pocałowała jak dziecko .
i powiedziała.
Kochana podziwiam się ,bo tyle co ty dźwigasz na barach to by wystarczyła dla pułku wojska

Widziała,że jestem załamana,więc mi powiedziała coś w tajemnicy.
TO ona dała znać dla tej fundacji i udostępniła wszystkie dokumenty ;-):-):-)
Kazała mi się uspokoić,wyciszyć i odwiozła mnie do domu.

Dobry duszek z dyrektorki

Ale dostała wiadomość PM Panianka mi " nie ładnie " odpisła na posta, dałam jej kartkę, ale niestety dopiero jak go zedytowała A potem dostałam od niej taka wiadomość:

jak dla mnie to ostrzeżenie możecie sobie wsadzić to forum jest i tak beznadziejne i możecie usunąć moje konto i tak mam to gdzieś!!! sama napisałaś ironicznie a później donosisz konfidentko, GNĘBIĆ KONFITURY!!!!!!!!!!!!!!!!! FRAJERKA ETC.

A to link do jej profilu

Forum BabyBoom - Zobacz Profil: ola652

Nie wiem, czy ruszać tę sprawę, czy zostawić


As, dobrze, ze ktoś za tobą stoi

Witam dziewczyny!

Małą w łóżeczku mam nadzieję zaraz zaśnie, mój na nockę pojechał do pracy, ja mam za soba mega ciężki dzionek, choć bez P to nie wiem czy bm jescze skończyła, nie, n pewnie już bym skończyła...
A więc z rana przyszli elektrycy, posprawdzali i stwierdzili, że jak najszybciej trzeba by było wymienić instalację bo jest mieszana i tylko kwestia czasu jak zacznie wszystko siadać, no za...iście!
Później stwierdziłam, że ciepło na dworze więc pomyłam okna ( Piciu mi pomógł ), poprałam firanki, jedna przeszywałam i z taśmą męczyłam się dobre półtorej godziny, jedną wyrzuciłam ( choć ją uwielbiałam, ale już dziurkowata się zrobiła w kilku miejscach, przysłaniałam to motylkami, na spisnkach, no ale...), później obiad, zajęłam się mała, żeby P pospał przed nocką, podłogi, zmywanie ( a znów mam pełno !). Szczescie, że P jadł obiad z mała, to wieszałam firany, zrobił zakupy, to isę zajęłam obiadem, no i jakoś tak dzień zleciał, niby nic a zwiędł jej cyc, hihi.
Nadrobiła dzionek i wieczorek, więc zw z cytatami.

Pracowity dzionek

 

[wiktoria12]

A ja musze jeszcze mase do torcika zrobic bo w niedziele bedziemy miec gosci

 

[anaconda27]

Witam z rana :-):-)
Ale u nas za oknem mgła

No to w koncu moge napisac jak mi dzis dzien minal :-).
Kolo 11 wyszlam z niunia do kauflandu po pita.Oliwka na szczescie spala :-).Pozniej poszlam do przyjaciolki zaniesc jej ten pit.Wypilam herbatke i poklachalam chwile.W drodze do domu spotkalam mame wiec z nia bylam w sklepie.Oliwka troche w wozku ,troche na nogach lazila.
Do domu wrocilysmy przed 14 a o 17 juz z G wychodzilismy wszyscy do klubu.
W klubie zawsze Oliwka byla sama z dzieci a dzis jedna babka przyszla z 2 letnia wnuczka i pozniej kolezanka co wczoraj byla pierwszy raz .Ona jest wspoluzalezniona to przyszla z coreczka 2,5 letnia.Wiec dzieciaczki mialy towarzystwo.Ale i tak sie dosc za Oliwka nabiegalam.Na szczescie byl G i biegalismy na zmiane :-).
Kolezanka nas podrzucila samochodem do domu.W domu szybkie mycie Oliwki i G ja uspal.Niunia spi od kilku minut.

No to zabiegany dzień miałaś

Później stwierdziłam, że ciepło na dworze więc pomyłam okna ( Piciu mi pomógł ), poprałam firanki, jedna przeszywałam i z taśmą męczyłam się dobre półtorej godziny, jedną wyrzuciłam ( choć ją uwielbiałam, ale już dziurkowata się zrobiła w kilku miejscach, przysłaniałam to motylkami, na spisnkach, no ale...), później obiad, zajęłam się mała, żeby P pospał przed nocką, podłogi, zmywanie ( a znów mam pełno !). Szczescie, że P jadł obiad z mała, to wieszałam firany, zrobił zakupy, to isę zajęłam obiadem, no i jakoś tak dzień zleciał, niby nic a zwiędł jej cyc, hihi.
Nadrobiła dzionek i wieczorek, więc zw z cytatami.

A ja jakoś nie mogę się zebrać do umycia okien

PO zakupach wrocilam z kumpela do domku i zrobilam szybko ziemniaki.Zjadlysmy i pojechalysmy z dziewczynami na sale zabaw.Poszalalay tam 2 h po czym wrocilysmy na chate
W domu kapiel, kolacja i spanko.

Maja też uwielbia chodzić na salę zabaw

dzis wreszcie przyszła mi ta nagroda co ja wygrałam w konkursie bebiko "zbilansowany dwulatek"isałam Wam kiedyś.

to dostałyśmy mały zestaw klocków duplo,maskotkę Misia bebiko i książkę

To fajny prezencik wam się trafił

Witam! Ja na chwilkę. Jutro poczytam więcej. Wysiadam normalnie. Jak jechalismy na hipoterapię to o mało co tir by nam w du... wjechał. Mąż zatrzymał się na pasach a ten za nami nie wyhamował i zjechał szybko na lewy pas i przytarł nam bok
Potem goście, teściowa chora, z A. sie pożarłam
Jutro napisze Wam więcej. Od rana jade jeszcze raz łatwić tego rehabilitanta
w ogóle to wczoraj zmarł syn znajomych miał 18 lat:---(

Współczuję kiepskiego dnia i światełko dla chłopaka (*)

ale wczorajsza nocka normlanie super mala jak poszla spac o 21 to obudzila sie o 4 a potem po 7 rewelka...!!!
no pogoda dzisiaj piekna normlanie bomba!!!

No pięknie ci pospała, oby już tak zawsze było

Na odciski proponuję płyn Acerin .
Kupujesz go w aptece.
Koszt ostatniolekko ponad 6 zł.
Moczysz nogi ,osusasz
smarujesz tym płynem przez kilka dni,potem moczysz nogi i zdejmujesz normalnie reką odcisk i po krzyku.
Acerin płyn na odciski 9 ml Apteka Herba
;-):-):-)

Popieram, sposób niebolesny i wypróbowany

Darek mówił,że w autobusie o tej godzinie 2 kanarów było i 2 pracowników ochrony.
Złapali 15 osób nie wysiadając z autobusu
A ludzie podobno na maxa zdziwieni byli.,ż e przecież to noc to skąd kontrol
Dobrze ,że Darka coś podkusiło i bilet jak nigdy skasował.

To faktycznie niespodzianka, w życiu o tej porze kontroli bym się nie spodziewała

Ja miałam ciężką noc obudził mnie masakryczny ból kości policzkowej, po dedukcji stwierdziłam,że to od zatok i miałam rację oczyszczają się, za przeproszeniem smarkam na czerwono

Dzien dobry
ja z Maksem na rekach i mi wyje

A co to tak mamusi od rana dokucza

Nocka u nas to jedna wielka masakra.Ryczala non stop a o 4 juz sie wyspala ale po jakims czasie zasnela.
Na szczescie wstala bez placzu.Narazie hest grzeczna.

Współczuję kiepskiej nocki

Moje okna co chwilę sa i tak brudne, bo z zewnątrz koty obłocone ocierają się o szyby, a od środka Michał robi swoje w tym roku okna myłam już z 10razy....tzn. od września

U mojej teściowej koty wchodzą na parapet kuchenny od zewnątrz i też ma zawsze uświnione okna