Witajcie....młoda kima-w końcu,moge coś napisać,ufff
:-)
M&m,s....ja kochana nie miałam panieńskiego bo nie było takiej potrzeby
za to organizowałam koleżance....było bosko
Kumpel ma knajpe za miastem,wynajeliśmy ją....do tego przemiły i przeprzystojny pewien pan który pokazywał swoje wdzięki;-) do tego mała sesyjka zdjęciowa. Kumpela była w szoku,tymbardziej że nic nie wiedziała,zrobiliśmy to w tajemnicy,tylko jej mąż wiedział(chociaż w szczegóły nie był wtajemniczony
). Balowałyśmy prawie do białego rana,alkohol się lał strumieniami,pełne szaleństwo
Aga_km...mam nadzieje że problemy szybciutko miną....życze tego bardzo,muuuaa:-)
Mama Niki...ja już też myślę tylko o tym aby zdjąć te ciężkie kurtki i buty,wyjść z malą na spacerek bez długiego ubierania....zielone listki na drzewach,trawka.....wiosna,achhh.....chyba musimy jeszcze troszke poczekać:-(
Tsarina....zdróweczka życze....dobrze że już u Was lepiej
Łooooomatko a co to jest dzień teściowej
nie wiem,nie posiadam
Kasia...właśnie mi przypomniałaś że pit mi leży na stole
cholercia....ale może i mi też coś kapnie
Dziewczynki a ja się dzisiaj wyspałam...młoda spała całą noc bez jedzenia i marudzenia,wstała nawet pózniej ode mnie
Kusi mnie mały spacerek,ale nie wiem...Ona jeszcze pociągająca jest i troche kaszelku ma
Miłego dzionka,bede zaglądać:-)
:-)M&m,s....ja kochana nie miałam panieńskiego bo nie było takiej potrzeby
za to organizowałam koleżance....było bosko
Kumpel ma knajpe za miastem,wynajeliśmy ją....do tego przemiły i przeprzystojny pewien pan który pokazywał swoje wdzięki;-) do tego mała sesyjka zdjęciowa. Kumpela była w szoku,tymbardziej że nic nie wiedziała,zrobiliśmy to w tajemnicy,tylko jej mąż wiedział(chociaż w szczegóły nie był wtajemniczony
). Balowałyśmy prawie do białego rana,alkohol się lał strumieniami,pełne szaleństwo
Aga_km...mam nadzieje że problemy szybciutko miną....życze tego bardzo,muuuaa:-)
Mama Niki...ja już też myślę tylko o tym aby zdjąć te ciężkie kurtki i buty,wyjść z malą na spacerek bez długiego ubierania....zielone listki na drzewach,trawka.....wiosna,achhh.....chyba musimy jeszcze troszke poczekać:-(
Tsarina....zdróweczka życze....dobrze że już u Was lepiej

Łooooomatko a co to jest dzień teściowej

nie wiem,nie posiadam
Kasia...właśnie mi przypomniałaś że pit mi leży na stole
cholercia....ale może i mi też coś kapnie
Dziewczynki a ja się dzisiaj wyspałam...młoda spała całą noc bez jedzenia i marudzenia,wstała nawet pózniej ode mnie

Kusi mnie mały spacerek,ale nie wiem...Ona jeszcze pociągająca jest i troche kaszelku ma

Miłego dzionka,bede zaglądać:-)






