reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2010

Witam wszystkie listopadówki 2010! Dziś zrobiłam test i wyszedł pozywywny. Termin spodziewanej miesiączki mam dopiero na Dzień Kobiet, ale nie mogłam się już doczekać. Bardzo się cieszę i boję się, ponieważ w październiku poroniłam pod koniec 6-tego tygodnia. Jestem jednak pełna optymizmu, że tym razem wszystko będzie dobrze. Objawy mam już od kilku dni. :-)
 
reklama
Pochwale sie tylko, ze w dzisiejszym tescie na owulke wyszly dwie krechy... a ja codziennie dzialam od jakiegos czasu ;-)

No widzisz :-). A tak się martwiłaś.
Ale z tym codziennie to chyba też nie jest dobrze. Mi kiedyś lekarz powiedział, że trzeba często, ale nie za często i najlepiej co dwa dni. Ja bym spróbowała dzisiaj wieczorem i w niedzielę rano. A potem można poprawiać ;-)
 
Izula82 witamy!!!
Larvunia mam nadzieje ze do nas dolaczysz i bedziemy razem sie cieszyc ze nas tu przybywa!!!
 
anbar
dlaczego czesto to zle??
ja nie kocham sie co 5 minut hehehe ;-)
...zobaczymy co z wyniknie, ale dzieki za rady :tak:
 
dziewczyny coraz wiecej u mnie tego rozowego sluzu a teraz nawet lekko brozowy sie zrobil :-:)-:)-( jestem za granica nie wiem jak tu lekarze w weekendy przyjmuja sama nie wiem co robic jak M wroci z pracy to sie jego poradze:-(
 
Witam wszystkie listopadówki 2010! Dziś zrobiłam test i wyszedł pozywywny. Termin spodziewanej miesiączki mam dopiero na Dzień Kobiet, ale nie mogłam się już doczekać. Bardzo się cieszę i boję się, ponieważ w październiku poroniłam pod koniec 6-tego tygodnia. Jestem jednak pełna optymizmu, że tym razem wszystko będzie dobrze. Objawy mam już od kilku dni. :-)

Witam to obie mamy pażdziernikowe Aniołki [**]tylko mój 8/9tydz.
tez mam nadzieje,że teraz będzie dobrze.choć strach przyznam sie jest ogromny.

kobity na listę się piszcie.
Lila-kochana mam nadzieje,że bedzie dobrze nie wiem co ci poradzić tu u nas inaczej
a tam to nie mam pojecia jak jest.
 
Izula82 - no to moje gratulacje!!! :) Pewnie radość przeogromna :) Biorąc pod uwagę moją wrodzoną ciekawość czy mogłabyś zdradzić mi i nam co było powodem poronienia...? Mogę sobie wyobrazić jaka to jest tragedia :(

Lila001 - naważniejsze to nie panikować, moze postaraj się dużo leżeć i odpoczywać. Ja bym chyba tak zrobiła mnie się coś takiego nie dzieje... Podobno to jest normalnie ale nie ukrywam, że też bym się martwiła...


 
Lila001....
W poprzedniej ciąży miałam objawy, które Ty teraz opisujesz, po telefonicznej konsultacji z ginekologiem trafiłam do szpitala i położyli mnie na oddział; kazali leżeć i wstawać tylko do toalety. Dostałam też wtedy Duphaston.
paulinka109... nie znam powodu poronienia. Nie miałam żadnych badań w tym kierunku, histopatologia po zabiegu łyżeczkowania też nie wykazała przyczyny.
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny coraz wiecej u mnie tego rozowego sluzu a teraz nawet lekko brozowy sie zrobil :-:)-:)-( jestem za granica nie wiem jak tu lekarze w weekendy przyjmuja sama nie wiem co robic jak M wroci z pracy to sie jego poradze:-(
ojej ja sie nie znam na tym. U mnie pierwsza ciaza prawie bez zarzutow byla. W 8 mies lekkie rozwarcie mialam, ale na tym sie skonczylo tylko. Kochana nie denerwuj sie tylko nam! Badz dobrej mysli i udaj sie do lekarza, niech rozwieje Twoje zle mysli... :tak:
 
reklama
Cichutko się zrobiło na forum... ja co chwilę spoglądam na test i oczom swym nie wierzę. Miałam irracjonalne przeczucie o ciąży od około tygodnia a teraz patrzę i nie wierzę. Powtórzę test 8 marca - w dniu spodziewanej miesiączki i zarazem naszą 10-tą rocznicę związku.
Cieszę się bardzo, że jestem tu z Wami.
 
Do góry