reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Menu naszych dzieci :)

reklama
Niestety Amelka nie chce butelki :-( Podawałam jej dzisiaj cały dzień i nic. Pręży mi się i ryk. Podmienić piersi też nie daję rady. Ryk od razu. Nie chce ssać. Wypycha od razu językiem smoczek i tyle :-( Amelka to bezsmoczkowe dziecko. Trudno będziemy próbowały.
Tycia też nie pociągnie z butli, ale ładnie "ssie" z łyżeczki ;-):-D Położna mi też zasugerowała, że może z niekapka by piła kaszę, czy soczki, ale na razie soczków nie daję, a kaszę na gęsto robię.
Ania rwie się do konkretnego jedzenia strasznie... Aż się trzęsie cała i buźkę otwiera jak my coś jemy. Przy cycu zaczęła dyskutować. No ale poczekam jeszcze przynajmniej te trzy tygodnie...


Ja Ani podaję kaszkę łyżeczką :blink: Robię taką gęstą na wodzie i wlewam troszkę mleka swego dla smaku (bo na samej wodzie się krzywiła okropnie) a potem popija zdrowo z piersi - i tak się w brzuchu to wymiesza zanim trafi do jelit, więc... ;-)
Tycia też samej kaszy nie zje, ale z jabłuszkiem, albo z marchewką a i owszem:tak:... z cycowym mlekiem niestety też nie chce:dry:... Cycowe mleko ma być cycowe bez zbędnych dodatków:-D
 
Jednak fajnie Was poczytać... czyli jak Majce stuknie 5 m-cy tez zaczne wprowadzać ten gluten...

Bylasiu a czy Wy jesteście alergikami?
 
u nas pni doktor powiedziała że teraz są zmiana i gluten wprowadza się wcześniej:tak: kazała od początku 6 miesiąca dosypywać "szczyptę" do mleka i obiadków:tak:
 
Zaczęłam Małej wprowadzać jedzonko. Narazie jeden składnik i przerwa trzydniowa. Marchewka - beee, ziemniaczek - mniam.
Dzisiaj zaczęłam wprowadzać gluten. Trudno pomyślałam, jak trzeba to trzeba ściągać pokarm :-( Niestety Amelka nie chce butelki :-( Podawałam jej dzisiaj cały dzień i nic. Pręży mi się i ryk. Podmienić piersi też nie daję rady. Ryk od razu. Nie chce ssać. Wypycha od razu językiem smoczek i tyle :-( Amelka to bezsmoczkowe dziecko. Trudno będziemy próbowały.


Mój też nie pije z butelki ,ale za to super idzie mu z kubka (niekapek) polecam mój szybko sie nauczył ssać z niego i teraz nawet sam umie go chwycić. :)
 
Aha, jeszcze jedno bo zapomniałam wcześniej o tym napisać. Są różne "przyczyny" anemii i nie zawsze podanie żelaza jest dobre. Dlatego powinno się badać jego zawartość w organizmie. U moich chłopców żelazo było na dość wysokim poziomie, a hemoglobina i płytki szalały. Oczywiście mieli przepisane żelazo, ale skonsultowałam wyniki jeszcze z dwoma lekarzami (w tym z moją genialną neurolog) i dowiedziałam się, że w takim przypadku anemię leczy się kwasem foliowym z wit B6, a nie żelazem.

Gemelo- u nas Filip odkąd skończył bodajże 1,5 miesiąca miał żelazo, kwas foliowy, wit B richter i wit B6 i pomogło, a teraz lepiej dmuchać na zimne więc jedziemy z marchewką na poczatek, + powoli schodzimy z żelaza.
 

Bylasiu a czy Wy jesteście alergikami?

Ela mój M jest alergikiem. Jako niemowlę miewał kolki, potem podejrzewano astmę w tej chwili ma alergię na płyki i chodzi wiecznie zasmarkany w okresie pylenia. Kiedyś nie było takiej wiedzy odnośnie alergii jak teraz a także lekarzy o tej specjalności. Jak już się pojawili było za późno na odczulanie. Podejrzewam,że Adam ma dokładnie to samo tylko, że my jakoś próbujemy zapobiegać, żeby nie poszło dalej i skończyło się na nietolerancji pokarmowej w niemowlęctwie.

Mój też nie pije z butelki ,ale za to super idzie mu z kubka (niekapek) polecam mój szybko sie nauczył ssać z niego i teraz nawet sam umie go chwycić. :)

Ewa co to za niekapek?? My kapitulowaliśmy z butlą. Zresztą lekarka nam powiedziała, że uczenie teraz Adasia butelki to cofanie go w rozwoju. Na razie radzimy sobie łyżką. Gorzej będzie z sokami, więc szukamy fajnego niekapka.:-):-):-):-)
 
Mój też nie pije z butelki ,ale za to super idzie mu z kubka (niekapek) polecam mój szybko sie nauczył ssać z niego i teraz nawet sam umie go chwycić. :)

Muszę spróbować.

Ja Ani podaję kaszkę łyżeczką :blink: Robię taką gęstą na wodzie i wlewam troszkę mleka swego dla smaku (bo na samej wodzie się krzywiła okropnie) a potem popija zdrowo z piersi - i tak się w brzuchu to wymiesza zanim trafi do jelit, więc... ;-)

Ale ze mnie gamoń, nie wpadłabym na to :zawstydzona/y:


A czy ja ją muszę uczyć jeść z butelki? Tak się zastanawiam. Co ona będzie jadała z butelki jak nie będzie jadła cyca???
 
reklama
Izaa myślę że nie musisz, może załapie niekapka :) koleżanki córeczka tak się nauczyła i butli wcale nie ciągnęła. Teraz ma roczek i bardzo ładnie pije z niekapka :) no i na cycu jeszcze jest.
 
Do góry