Byliśmy dziś u lekarza na szczepieniu. Jak przypuszczałam czas na mięsko ,dziś dostał pierwszy raz warzywka z królikiem
smakuje jak pasztet hi. Pozatym dalej kaszka ,owoce,soczki, cyc i obiadek warzywno-mięsny. Malutki rośnie ma 9.800 kg i wzrostu 70 cm. Dalej też mam dawać jedno ciasteczko (gluten) tak jak daje cały czas.
reklama
Kto produkuje słoiczki z dynią? Samą dynią bez ziemniaczków?
Ewa w jakim wielu jest Twoje maleństwo, że ma aż tak szerokie menu?
Mój malutki urodził sie 8 października ,ma 5 miesiecy i 5 dni. Lekarka powiedziała ,że zaczyna 6 miesiac ,a wiec wprowadzamy mięsko.
Guziczek87
Pracująca mamuśka
wow Kacper to duży chłop..
moja to tylko wcina kaszki na noc i jeden słoiczek dziennie a tak to milk milk i jeszcze raz milk



elisabeth
Październik '06 i '09
- Dołączył(a)
- 7 Luty 2007
- Postów
- 4 427
Maja tez juz duzo jadła....
mliko,
kaszki ryzowe: bananowe, jabłkowe, malinowe- choc ta ostatnia najmniej lubi,
kaszke kukurydziano-ryzowa jabłkowa'
pure ryzowe marchewkowo-groszkowe,
jabłko, banan,
obiadki z ziemniakiem, marchewka, pietruszka, porem, selerem,
soczki jabłkowe, winogronowe, malinowe, dzika róża, mieta
herbatki rumiankowe, z kopru włoskiego, jabłkowa z melisa...
a za tydzien wprowadzamy miesko, chyba dam jej indyka...
mliko,
kaszki ryzowe: bananowe, jabłkowe, malinowe- choc ta ostatnia najmniej lubi,
kaszke kukurydziano-ryzowa jabłkowa'
pure ryzowe marchewkowo-groszkowe,
jabłko, banan,
obiadki z ziemniakiem, marchewka, pietruszka, porem, selerem,
soczki jabłkowe, winogronowe, malinowe, dzika róża, mieta
herbatki rumiankowe, z kopru włoskiego, jabłkowa z melisa...
a za tydzien wprowadzamy miesko, chyba dam jej indyka...
U mnie chłopcy źle reagują na miętę. Od razu ich zsypuje. Z nowych rzeczy - uwielbiają owsiankę (z bobovity) i memłać makaron w buzi. Jak chłopcy wyzdrowieją, to wprowadzamy żółtko.
Aha i chłopcy bardzo lubią jogurcik bobovity brzoskwiniowy. Innych smaków jeszcze nie próbowali, ale tym się zajadają
Eli, ja też zaczęłam od indyka
Aha i chłopcy bardzo lubią jogurcik bobovity brzoskwiniowy. Innych smaków jeszcze nie próbowali, ale tym się zajadają
Eli, ja też zaczęłam od indyka

Ostatnia edycja:
Dziewczyny przy Was czuje że my zacofane z jedzeniem jesteśmy. Julka już tylko na butli ale prawie nic oprócz mleka i herbaty jabłkowej z melisą i malinowej nie pije. Do jedzenia raptem chyba z 6 słoiczków miałyśmy po pół dziennie. Gruszka ok i marchewka z ziemniakiem i to bez rewelacji . Jeszcze jabłko i brzoskwinie próbowaliśmy. Z kaszek daje jabłkową i 2 razy dałam malinową, choć ja to robie rzadką bo na 100ml mleka daje 3 łyżki mleka modyfikowanego i 1 łyżke kaszki , więc spokojnie to z butli pije. I to wszystko. O miesku , żółtku i chrupkach to wogóle nie wspomne. Ona mi ostatnio nie chce wogóle nic próbować , tylko mleko by piła. Chyba jej się nic nie stanie jak tych słoiczków jeszcze nie podaje.
Dentico, każde dziecko ma swój rytm. Niektóre nie chcą jeść w danej chwili, a jak podasz za np. 2 tygodnie to jedzą aż im się uszy trzęsą. Widzę to po swoich chłopcach. Max jadł wcześniej i większe ilości niż Alex. Na początku było tak, że Alex jadł 1/4 słoiczka, a Max resztę. Teraz się to wyrównało. No i Alex kiedyś nie znosił brokułów, a teraz jadłby tylko je. Także się nie przejmuj. Poza tym moi chłopcy mają już 6,5 miesiąca prawie ;-)
boozqowa
Październik 09'
Dentico, tak jak piszę Gemelo. U mnie Maja na początku też nie załapała. Pluła, krzywiła się, wytykała język i lipa. Ale od chyba 2 tygodni wcina jak szalona. Dałam jej też inną łyżeczkę, nie wiem, czy miało to wpływ, ale je mi bez problemu. I to obojętnie co dam. Dziś wciągneła ziemniaczki ze szpinakiem, wczoraj jadła danie z indykiem. Trzeba myślę na wszystko czasu.
reklama
Dentico, moje dziecię prawie tylko na cycu. Gdzie tylko czytam, to jest napisane, że dziecko do 6-miesiąca może być tylko na cycu 
Do tej pory dostała po dwie łyżeczki marchewki, ziemniaka i brokuły (co trzy dni nowe warzywko) oraz moje mleczko z kaszką manna (gluten). Dzisiaj dostała herbatkę z kopru, chcę ją troszkę dopić, bo od kiedy dostaje "dorosłe" jedzenie, to jest problem z kupką - już prawie cztery doby bez kupki
A może to nie "dorosłe" jedzenie, tylko kaszka manna...

Do tej pory dostała po dwie łyżeczki marchewki, ziemniaka i brokuły (co trzy dni nowe warzywko) oraz moje mleczko z kaszką manna (gluten). Dzisiaj dostała herbatkę z kopru, chcę ją troszkę dopić, bo od kiedy dostaje "dorosłe" jedzenie, to jest problem z kupką - już prawie cztery doby bez kupki

Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 6
- Wyświetleń
- 978
- Odpowiedzi
- 30
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 9 tys
M
Podziel się: