Grudzień 2009

[joanna82]

Luznaaaa - no to gratulejszyn alez zdolna z ciebie babka !!!!!!!

Witamy sie i my
Wczoraj pojechalismy do doktorki jeszcze raz bo chciala go zobaczyc i poprostu jestem milo zaskoczony ta kobieta !
1. nie wziela od nas wogole kasy ! Powiedziala ze ona dzieci leczy a nie bierze pieniadze!
2.Mały juz o wiele lepiej I nie widzi potrzeby aby jechac dzisiaj do niej Mamy tylko zadzwonic i sie zameldowac jak sytuacja i jutro tez bo nie bedzie 2 dni jej ale jest pod telefonem i bedzie czekac na niusy od nas !

Mały juz po zastrzyku - byla u nas pielegniarka srodowiskowa - zreszta jak sie okazalo moja kolezanka Wieczorem tez bedzie przychodzic go kuc.Mały płakał i jak go trzymalam tanczył lambade tylkiem ale zniosl to calkiem niezle
Inhalacje jak widac w albumie uwielbia wiec przy nich zasypia!
Po inhalacjach musze go oklepywac ,dziecko na kolana glowa w doł i mocne uderzenia w plecy tak zeby az dudniło- no i przy tym troche sie denerwuje.Oklepywac mam go przez 3 minuty ciagle - reka odpada ale dajemy rade -wszystko byle by jak najwiecej odkrztusil !
Ok 12 po jedzonku idziemy na spacerek niech sie troche dotleni a i lepiej bedzie mu sie oddychac .Bogu dzieki goraczka nas omija

 

[mea_osi]

luuuzna gratulacje !!!

a ja wlasnie sie zbieram do kosmetyczki na drugi eksperyment z moimi rozstepami trzymajcie kciuki !!

asia trzymam kciuki za fifiego bedzie dobrze

 

[luuuzna]

GRATULUJE!!!
Trzymam kciuki za wyniki;-)my wlasnie sie szykujemy na spacerek;-)cieplutko az chce sie zyc:-)ide chyba porobic troszke w ogrodzie;-)

Dzięki laski:-) nareszcie wszystko pozaliczane i mogę odetchnąć;-)

 

[luuuzna]

Luznaaaa - no to gratulejszyn alez zdolna z ciebie babka !!!!!!!

Witamy sie i my
Wczoraj pojechalismy do doktorki jeszcze raz bo chciala go zobaczyc i poprostu jestem milo zaskoczony ta kobieta !
1. nie wziela od nas wogole kasy ! Powiedziala ze ona dzieci leczy a nie bierze pieniadze!
2.Mały juz o wiele lepiej I nie widzi potrzeby aby jechac dzisiaj do niej Mamy tylko zadzwonic i sie zameldowac jak sytuacja i jutro tez bo nie bedzie 2 dni jej ale jest pod telefonem i bedzie czekac na niusy od nas !

Mały juz po zastrzyku - byla u nas pielegniarka srodowiskowa - zreszta jak sie okazalo moja kolezanka Wieczorem tez bedzie przychodzic go kuc.Mały płakał i jak go trzymalam tanczył lambade tylkiem ale zniosl to calkiem niezle
Inhalacje jak widac w albumie uwielbia wiec przy nich zasypia!
Po inhalacjach musze go oklepywac ,dziecko na kolana glowa w doł i mocne uderzenia w plecy tak zeby az dudniło- no i przy tym troche sie denerwuje.Oklepywac mam go przez 3 minuty ciagle - reka odpada ale dajemy rade -wszystko byle by jak najwiecej odkrztusil !
Ok 12 po jedzonku idziemy na spacerek niech sie troche dotleni a i lepiej bedzie mu sie oddychac .Bogu dzieki goraczka nas omija

No i do przodu
Mam nadzieję, że inhalację pomogą Trzymam kciuki ;-)

 

[Pauluś89]

ZDAŁAM ZDAŁAM ZDAŁAM!!! zdałam egzamin, ktorego nie moglam zdać....chyba zacznę chodzić na egzaminy z rozbiegu, bo z przygotowaniem gruntowym jakoś zdać nie mogłam - a tu bach poszłam bez zaglądania w książki i zdałam od razu

Po wizycie jesteśmy;-) Mały płakał (kluli go 3 razy), ale chociaż zrobiłam to IgE i morfologię z wymazem. ufff. poplakał troszkę, ale przeszło mu szybko (jak zawsze).
Jutro na szczepienie i omowienie wyników badań z pediatrą
Oby bylo dobrze;-)

Tak więc świętuję dziś...pogoda sliczna, to pójdziemy na jeszcze jeden spacerek na miasto :-)
Niech zobaczy w końcu Kopernika młody

Gratulujemy!!!!!

A my się witamy już zdrowi:-)
Poszliśmy do innej pediatry na kontrolę po tygodniu i jak to uznała "duże z niego chłopaczysko i poradził sobie z choróbskiem koncertowo:
Ahhh jaka ja szczęśliwa, że przeszło
Hm co u nas jeszcze? Piękna pogoda, dużo spacerków i odnowiłam znajomość z koleżanką, ze szkoły, która ma półtoraroczną córeczkę Luizę. Chodzomy razem na spacerki a przedwczoraj u niej byliśmy i Luizka była zachwycona ALeksem, ciągle powtarzała "dzidzi, dzidzi" a jak go głaskała po brzuszku i buźce to "maniu,maniu" no słodka jest)))

Luuuzna jednak sprzedawać butelki nie będę tej z Aventa trój przepływowej bo Aleks ją polubił
No i wogóle moje dzicko mnie zaskoczyło bo syropy mu tak smakowały, że szok.
Co do Ani. Każdy to pisze... Aniu wierzę, że to najlepsza dla Majki i Ciebie decyzja. Tyle

 

[joanna82]

luuuzna gratulacje !!!

a ja wlasnie sie zbieram do kosmetyczki na drugi eksperyment z moimi rozstepami trzymajcie kciuki !!

asia trzymam kciuki za fifiego bedzie dobrze

Dzieki kochana
A co ty robisz z tymi rozstepami ??????? Taz ja mam cale dupsko zafajdane !!!I w bikini to Asia raczej w tym roku nie wystapi ahahha

 

[luuuzna]

Gratulujemy!!!!!

A my się witamy już zdrowi:-)
Poszliśmy do innej pediatry na kontrolę po tygodniu i jak to uznała "duże z niego chłopaczysko i poradził sobie z choróbskiem koncertowo:
Ahhh jaka ja szczęśliwa, że przeszło
Hm co u nas jeszcze? Piękna pogoda, dużo spacerków i odnowiłam znajomość z koleżanką, ze szkoły, która ma półtoraroczną córeczkę Luizę. Chodzomy razem na spacerki a przedwczoraj u niej byliśmy i Luizka była zachwycona ALeksem, ciągle powtarzała "dzidzi, dzidzi" a jak go głaskała po brzuszku i buźce to "maniu,maniu" no słodka jest)))

Luuuzna jednak sprzedawać butelki nie będę tej z Aventa trój przepływowej bo Aleks ją polubił
No i wogóle moje dzicko mnie zaskoczyło bo syropy mu tak smakowały, że szok.
Co do Ani. Każdy to pisze... Aniu wierzę, że to najlepsza dla Majki i Ciebie decyzja. Tyle

A dzięki
Mojemu też syropki smakują szczególnie taki bananowy Calcium dla dzieci nawet z łyżeczki mu to nieźle wychodzi, jak na takie 4 miesięczne dziecko, bo njawięcej w buzi wyląduje nie na sliniaku hehe

 

[Purchawka]

ja se jestem..
zem w szoku dzisiaj byla.. patrze piekne pogoda se mysle zabieram dziecie me na spacer bo sie zakisimy w bloku ..
juz ja ubrałam - swoja drogą ja ubieram rajtopki spodenki buciki kaftanik bluzeczka i ciepla bluza no i czapeczka i raczki i karczek jest cieplutki ..
no i ubralam ą siebie juz chce wychodzic.. ktos dzwoni.. otwieram drzwi patrze ..no nie uwierzycie..
małzonek mój. :O:O
zapytal czy moze sie z Maja zobaczyc.. se mysle no dziecka mu nie moge zabrac ..
ale mowie ze wlasnie idziemy na spacer .. to zaproponowal ze ja zabierze.. ale se mysle ze spokojniejsza bede z nimi no i poszlismy..
w drodze mi opowiadal ze nie spi.. jeść nie potrafi .. pusto jest na górze.. że tęskni.. ze kocha..że chce sie zmienic..

i tak długo rozprawiał.. a ja tylko ze juz nie raz mial siezmienic..
i ze doceniam fakt ze z narkotykami skonczyl.. ciezko bylo ale od tamtej feralnej kłótni jest czysty..

to brzeczal ze wiecej reki na mnie nie podniesie ze zyc bez nas nie chce itd itp...

po raz pierwszy te slowa do mnie nie trafiały..
pozniej pytal czy daje sobie rade - nosz jakby mi strasznie duzo pomagal i teraz bym byla zielona ;|


pospacerowalismy pozniej Majka zglodniała to sie pozegnałam ..chcial mie przytulic ale sie nie dalam.. choc mialam moment ze rzuce sie mu na szyje.. ;|

i jakos tak..dziwnie mi bylo..
pozniej to rzucilam sie w wir prasowania
a teraz majeczka spi a ja jak zwykle bawarka

Zuch dziewczyna, musisz się własnie tak zdystansować. I uważaj z zostawianiem Majeczki sam na sam. Na takie zaufanie trzeba zasłużyć Trzymaj się dzielnie kochana!!!

a moze po prostu trzeba sprobowac z innym smokiem ?? ja kupilam na poczatku tommy tipy ale jej nie spasowal /nie umiala go wogole ssac/ a potem sprobowalam z aventem i udalo sie od razu !!

Mysmy probowali wszystkich i wszystkie są beeeeeee.

Hehe usmiałam się z ubranek Twojej kruszynki :-) U nas niedługo 74 pójdzie w zapomnienie 56 to nosił tyle co nic Ciesz się, że mogłaś dłużej wybierać w takich miniaturkach :-)
68 body już takie dopasowane ma. No kurde rośnie jakbym go kaszą karmiła CZego nie robię...zresztą widok mojego pultula w spacerówce nie dziwi nikogo - przecież półroczne dziecko wozi się w spacerówce nie

No my też będziemy przechodzić na spacerówkę lada dzień. Po pierwsze, bo Lolek ma w gondoli trochę podkurczone nogi i jak się budzi to się odpycha i mu sie głowa u góry zagina A po drugie, bo mu się nudzi jak nie śpi. W końcu ile można patrzeć w samo niebo. Ja dziś zamówiłam paka z allegro 74-80 na lato używek. Nie to, że żałuje dziecku nowych, ale w tym tempie zmiany rozmiarów to wkrótce pójdę z torbami

Kurcze... Piotrus już druga kupę z rzędu zrobił pienistą a nabiału przecież nie jem więc to na pewno nie jest nietolerancja laktozy. jedyne co mi przychodzi do głowy to że to reakcja po szczepieniu na rota

Myśmy po rota też mieli jazdy przez ponad tydzień z kupą.

Luznaaaa - no to gratulejszyn alez zdolna z ciebie babka !!!!!!!

Witamy sie i my
Wczoraj pojechalismy do doktorki jeszcze raz bo chciala go zobaczyc i poprostu jestem milo zaskoczony ta kobieta !
1. nie wziela od nas wogole kasy ! Powiedziala ze ona dzieci leczy a nie bierze pieniadze!
2.Mały juz o wiele lepiej I nie widzi potrzeby aby jechac dzisiaj do niej Mamy tylko zadzwonic i sie zameldowac jak sytuacja i jutro tez bo nie bedzie 2 dni jej ale jest pod telefonem i bedzie czekac na niusy od nas !

Mały juz po zastrzyku - byla u nas pielegniarka srodowiskowa - zreszta jak sie okazalo moja kolezanka Wieczorem tez bedzie przychodzic go kuc.Mały płakał i jak go trzymalam tanczył lambade tylkiem ale zniosl to calkiem niezle
Inhalacje jak widac w albumie uwielbia wiec przy nich zasypia!
Po inhalacjach musze go oklepywac ,dziecko na kolana glowa w doł i mocne uderzenia w plecy tak zeby az dudniło- no i przy tym troche sie denerwuje.Oklepywac mam go przez 3 minuty ciagle - reka odpada ale dajemy rade -wszystko byle by jak najwiecej odkrztusil !
Ok 12 po jedzonku idziemy na spacerek niech sie troche dotleni a i lepiej bedzie mu sie oddychac .Bogu dzieki goraczka nas omija

Super!!! Trzymamy kciuki za szybki powrót do zdrowia! :-)

 

[Pauluś89]

A dzięki
Mojemu też syropki smakują szczególnie taki bananowy Calcium dla dzieci nawet z łyżeczki mu to nieźle wychodzi, jak na takie 4 miesięczne dziecko, bo njawięcej w buzi wyląduje nie na sliniaku hehe

Heh a my mieliśmy malinowy Flavamed i Klacid-antybiotyk.
Co do ubranek to my już nosimy 74.
68 zrobiło się cisnawe. No ale moje dziecię miało 58 cm przy urodzeniu już.
Na spacery wciąż ubieramy się w kombinezon. Najwyraźniej mój syn jest ciepłolubny bo spocony jeszcze nie był a gdy urałam go lżej(kaftanik, śpiochy, 2 grube bluzy spodnie i skarpety to za zimno mu było a u nas 12 stopni

 

[luuuzna]

Heh a my mieliśmy malinowy Flavamed i Klacid-antybiotyk.
Co do ubranek to my już nosimy 74.
68 zrobiło się cisnawe. No ale moje dziecię miało 58 cm przy urodzeniu już.
Na spacery wciąż ubieramy się w kombinezon. Najwyraźniej mój syn jest ciepłolubny bo spocony jeszcze nie był a gdy urałam go lżej(kaftanik, śpiochy, 2 grube bluzy spodnie i skarpety to za zimno mu było a u nas 12 stopni

Mój na odwrót - tylko kurteczka i spodnie
Robię mu właśnie trulu lulu na kanapie i się cieszy niemiłosiernie