reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

reklama
Droga zajmie wam wiecej, bo czeste postoje sa bardzo wazne.
W foteliku jesli bedzie goraco polecam maluszka posadzic w bawełnianym body a nawet w samejpieluszce tylko pod plecy dac tetruche.
Z takim szkrabem co około 1,5 godziny powinno sie robic postoje wyciagnac z fotelika dac pleckom dzieciaczka odpoczac.

My jedziemy 24 na wczasy jaies 250 km. Na droge jakies 5-6 godzin planujemy

Szynszyle miałam, i jak sie go duzo oswaja z ludzmi to przestaje byc płochliwy. Mój gryzł tylko taboret w pokoju rodziców nic innego :)
Fredke jak sie dobrze wytresuje to podobno nie ma problemu. Jak postawiisz kuwete w łazience to bedzie chodziła sie załatwiac do lazienki :D
Mnie sie marzy fredka i golden retriwer :)
 
Ostatnia edycja:
rybki nie :p bo trzeba wymieniac wode i wogole ;p

myszki sa fajne albo krolik ;p

za kotami to ja jakos nie jestem ... choc sa milusie ;p
a fretki smierdza ^^ moja znajoma ma 3 i smrodzik jest ^^

to my lecielismy samolotem pare h :o ojc ;p
a samochodem powinno sie co 2,5 h robic postój :)
 
Droga zajmie wam wiecej, bo czeste postoje sa bardzo wazne.
W foteliku jesli bedzie goraco polecam maluszka posadzic w bawełnianym body a nawet w samejpieluszce tylko pod plecy dac tetruche.
Z takim szkrabem co około 1,5 godziny powinno sie robic postoje wyciagnac z fotelika dac pleckom dzieciaczka odpoczac.

My jedziemy 24 na wczasy jaies 250 km. Na droge jakies 5-6 godzin planujemy

Szynszyle miałam, i jak sie go duzo oswaja z ludzmi to przestaje byc płochliwy. Mój gryzł tylko taboret w pokoju rodziców nic innego :)
Fredke jak sie dobrze wytresuje to podobno nie ma problemu. Jak postawiisz kuwete w łazience to bedzie chodziła sie załatwiac do lazienki :D
Mnie sie marzy fredka i golden retriwer :)
Ja póki co nie chce ządnych zwierzaków... Może jak Seba bedzie starszy :))
No my planujemy robić postój co godzine....... Ale stresa mam jak niewiem :///
 
Dzien dobry

u nas wszystko oki.
Dzisiaj troche chlodniej i pada :)
Beda jagody i kurki w lesie :D

Jak wasze dzieci jedza kaszki i kleiki to macie promocje z nestle
Megapromocja

Milego dnia
 
Witajcie, wrócilismy znad Bałtyku:-) z Pogorzelicy.Pogodę mielismy niesamowicie piekną !! Same słonko- cudo!! woda w Bałtyku +19 ale nasze starszaki -morsy pływały godziami, ja jestem zmarźlak:tak: i się nie skusiłam. Za to w ośrodku są kompleksy basenów i spa więc też się wymoczyłam i wypływałam. Hania nie chciała wychodzić z wody:-). Po 2 godzinach pływania zawsze zasypiała nam na basenie w leżaczku i juz nic nie było jej w stanie obudzic. A przed spaniem oczywiście cycuś bo po wyjściu z wody dopadał ją zaraz okrutny głód;-). Fajnie tak jak wszystko pod nos podane, ugotowane, posprzątane- to odskocznia. Choc zastanawiam się jak by się tak żyło na codzień...? Czy taki luksus odpowiadałby mi? Nie wiem. Okazjonalnie baaardzo mi sie podoba:tak::-). Hania świetnie spisała się na urlopie. Pięknie spała i nie było z nią problemów. Nawet w drodze nie było źle. A mamy ok. 430km. Trochę spała, trochę się bawiła. Powrót był cięzki. Upał straszny, jechalismy 9 godzin z przerwami.
A ja myślałam, że umrę bo wracałam z zatruciem pokarmowym, po nocy spędzonej w objęciach kibelka, z gorączką 38. Już prosiłam rodzinkę, żeby mnie w połowie drogi zostawili w lesie...;-). Ale już doszłam do siebie choc było ciężko, wylądowałam w końcu na pogotowiu.
Jutro skoczymy na 2 dni- bo tak ma wolne po nockach mąż- w Karkonosze. to są nasze klimaty. Niech się Hania od maleńkości uczy. Zuzia miała 9 dni kiedy była pierwszy raz w górach...:-)
Namówiłam swoje dzieciaki, zeby za uskładane pieniądze kupić konkretne rzeczy i dzisiaj przyszedł właśnie basen:-). Duży 4,6m średnica, zaczęlismy napełniać wodą ze studni ( dobrze, że jest) ale chyba parę dni zejdzie nim sie pokąpiemy. 10 000l to trochę potrwa...:tak:. I kupujemy jeszcze trampolinę. Więc bedzie zajęcie na wakacje. Cieszę się, bo to coś sensownego, z czego beziemy miećwszyscy frajdę. A tak to dzieci rozwalają kasę , która dostały z jakieś okazji na bzdury. Może będą bardziej szanować, że za ich uskładane;-)
Nie wiem, co słychac na forum, będę nadrabiać czytanie. Buziaki dla wszystkich:-D
 
Dałam kilka zdjęć z wczasów. Nie mogę czytać Waszych postów bo mecz Urugwaj-holandia jest pasjonujący:) Bo ja kibol jestem zagorzały, pozdrawiam jeszcze raz
 
reklama
Kochane dziekuje za rady. Jednak bedzie kot ;)) Podpowiedzcie mi prosze jak sie sprzata kuwete tzn co ile dni czy jak???
Pati ja z moja mala jechalam do PL jak miala 8 tyg niecale - przespala 8 godz z dwiema przerwami na cycka i przewiniecie. Ostatnio w weekend bylismy u znajomych , ktorzy mieszkaja jakies 150 km od nas i spala caly czas w 2 str. Ale znowu na krotkie trasy sie nie nadaje, skubana hehe...

Izulka moj syn to kase okrotnie rozwala :(( juz niewiem jak mam go nauczyc zeby uzbieral powiedzmy 50 EU...ech...
Ale Wasz zakup swietny:)
 
Do góry