Kacha87 wspolczuje ci , napisze moze tyle ze na poczatku tez plakalam nie moglam tego ogarnac ale po krotkim czasie nauczylysmy sie zyc nawzajem - ja i moja coreczka , wierze ze Ty tez znajdziesz wspoln jezyk ... Powiem ci ze ja wylam ja bobr - w szpitalu zwlaszcza od rodziny daleko... Uwierz z kazdym dniem bedzie lepiej ... Bozzziu jak czytam Twego posta to tak troche JA sprzed prawie pol roku ... Trzymaj sie
Kasiorku - dzieki za pomoc
Jesli to wam nie wystarczy to nie wiem co mozna dodac
A swoja droga ciekawe kogo interesuje z lutowek gdzie my sie podziewamy - Kasiorku powiedz , powiedz. Jak zagladalam tam ostatnio to szalu nie ma ...
Kasiorku - dzieki za pomoc
Jesli to wam nie wystarczy to nie wiem co mozna dodac
A swoja droga ciekawe kogo interesuje z lutowek gdzie my sie podziewamy - Kasiorku powiedz , powiedz. Jak zagladalam tam ostatnio to szalu nie ma ...