reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Stare i nowe znajome mamuśki :)

Kacha87 wspolczuje ci , napisze moze tyle ze na poczatku tez plakalam nie moglam tego ogarnac ale po krotkim czasie nauczylysmy sie zyc nawzajem - ja i moja coreczka , wierze ze Ty tez znajdziesz wspoln jezyk ... Powiem ci ze ja wylam ja bobr - w szpitalu zwlaszcza od rodziny daleko... Uwierz z kazdym dniem bedzie lepiej ... Bozzziu jak czytam Twego posta to tak troche JA sprzed prawie pol roku ... Trzymaj sie
Kasiorku - dzieki za pomoc
Jesli to wam nie wystarczy to nie wiem co mozna dodac
A swoja droga ciekawe kogo interesuje z lutowek gdzie my sie podziewamy - Kasiorku powiedz , powiedz. Jak zagladalam tam ostatnio to szalu nie ma ...
 
reklama
kacha-niunia ma dopiero tydzień,więc jeszcze się dobrze nie poznałyście ;) może ma kolkę i dlatego płacze?ja też tak miałam na początku-potem będzie dużo lepiej.wytrwałości życzę :)
kasiorek-zawsze są podgrupy w grupach-tego się nie uniknie :/
'
ja się z toba zgadzam..ale pomimo, ze mam swoja grupkę..to laski wiedzą, że jestem otwarta..chetnie poznam innych..zapraszam do siebie do Poznania itd. i tak z wieloma nawiązałam kontakt prywatny...bo poparły mój apel, wioele z nich bało sie powiedzieć swoje zdanie...

teraz jak wytlumaczylyscie o co chodzi to mysle ze sie inna atmosfera zrobi...bo my to bylysmy tak miedzy mlotem a kowadlem wy pisalyscie miedzy soba czasem nam cos odpisalyscie a ktos napisal cos o szpiegach i my juz myslalysmy ze moze macie cos na mysli o nas...trzeba bylo prosto z mostu walic o co chodzi...nie gniewajcie sie na nas ale wiecie trza sie bylo dowiedziec co jest grane i czemu taka grupka przeszlyscie tutaj....:tak:

ja się nie gniewam..mam nadzieję, że choć troszkę nas zrozumiecie i dacie nam szanse..jestem zmęczona tym wszytskim, bo z racji tego, że ja sie odezwałąm to ciegi i ataki były skierowane głównie na mnie;/....

buziaki:*
 
Witajcie!
Mam na imie Ewa(co nie trudno sie domyslic po niku) i jestem mama 19sto latka i 10cio miesieczniaka.Dwa chlopaki plus maz-masakra.
Przyznaje bez bicia,ze czasami Was podczytuje i jakis czas temu mialam juz zamiar zapytac o zgode na podlaczenie sie do forum.Ale wtedy rozpoczelo sie poszukiwanie szpiegow i troche sie zniechecilam.Pomyslalam,ze moze macie na mysli takie osoby jak ja,co tylko z tajniaka tu zagladaja?!Teraz widze,ze wyjasnilyscie juz chyba swoje niedopowiedzenia.Wiec z pewna doza niesmialosci pytam-PRZYJMIECIE?Nie pisze kazdego dnia(maz ogolnie zawladnol kompem),ale staram sie byc na biezaco...
 
Kacha87 moze mała ma kolki, niestety u takich malutkich dzieciaczków to normalne, jeśli karmisz piersią to uważaj na to co jesz...bo niestety mała moze cierpiec, ja pamietam ze moj bąbel dostal pierwszy raz kolki jak zjadłam ciastko kruche z cukrem, ktore UWAGA podali mi w szpitalu na deser...:/ cala nocke mialam z głowy, na drugi dzien nie slyszalama nawet jak maly plakał. bylam taka wymęczona ze szok. zaopatrz sie w kropelki na kolki, zapytaj w aptece, na kolki pomagaja cieple oklady na brzuszek, masowanie, ciepła kąpiel... wiem ze to trudne, ze brakuje siły ale niestety trzeba to przetrwać...ja pamietam ze po porodzie non stop ryczałam, bo bylam daleko od moich rodzicow, zdana sama na siebie...i dzieki bogu mialam mojego ktory bardzo mi pomagal. ja to jednak mialam przesrane bo mialam depresje do roku... nadal czasami rycze...ale to juz nie tak czesto jak po porodzie. wiec trzymaj sie laseczka! dasz rade!!! śpij jak dzidzia spi! kozystaj z tego, robota nie zajac... duzo odpoczywaj!!! ja bylam glupia bo jak maly zasypial to ja od razu cos robilam,..a pozniej bylam wykonczona. glupota
z kazdym dniem bedzie lepiej.


... wlasnie moje dziecko zlalo sie na podłoge...nosz kurcze wymiekkam z jego sikaniem gdzie popadnie....

ewa72 witamy na forum, zapraszamy do gadania o wszystkim i o niczym:) niezła masz gromadke ja z jednym dzieckiem wymiękkam, odpieluchowywanie nie idzie mi dobrze :/ mam upartego wrednego dzieciaka hahah
 
Ostatnia edycja:
no to zależy
od tego jaki placek pieczesz i czy masz kapuczino :) :p


Witajcie!
-PRZYJMIECIE?Nie pisze kazdego dnia(maz ogolnie zawladnol kompem),ale staram sie byc na biezaco...

a wogóle to ja wyłam po powrocie ze szpitala jak gupia nie mogłam się ogarnąć z niczym przez pierwsze tyg ciężko było, jeszcze mały nie chciał z cycka ciągnąć masakra do teraz jak ma mały gorszy dzień i wszystko jest na NIE to mam ochotę wsadzić go w rakietę i wysłać w rejs trwający 21lat :)
 
rechot ja czesto mam takie myśli, ahhah wyrodna matka:)


aha chyba nie bedziemy sami malowac pokoju, we wtorek wieczorem ma pryjechac gosc obaczyc sprawe i moze uda sie zrobic tak ze on odwali cala robote:p ja nie moge sie przemeczac..zakaz od lekarza no chyba ze chce miec problemy ze zdrowiem...a moj i tak caly sierpien pracuje do 18h i soboty do 13:30 wiec kiedy mammuy malowac?

dzisiaj jedziemy do ikea namowilam mojego na komode do mlodego pokoju bo chce jego rzeczy wyemiigrowac z naszj komody:p wredna matka a co... duzy chlopak juz.
 
moj od kiedy sie urodził to ma swoja szafe mała bo mała ale ma :) a jak skończy rok mamy zamiar wyeksmitować go od nas z sypialni :p ciekawe czy się uda

a wy jak wyprowadzałyście dzieci z sypialni rodziców badź nawet ze swoich łóżek bo są takie przypadki
 
Ha ha,malo pieke,malo gotuje,pije rozpuszczalna kawe a dziecko je sloiczki(wcale sie mu nie dziwie-mamusia+ kuchnia=roznie to bywa)-takasobie ze mnie gospodyni.Ale dobrze sprzatam i prasuje-zawsze cos!
 
reklama
Do góry