Listopad 2010

[podgrzybek]

Anbar - powiedziałam mu wprost jaką mam sytuację w pracy i bez problemu dał mi L4, połozna która wypisywała zwolnienie ni emogła odczytać co tam naskrobał. Ale za Twoją radą poproszę go następnym razem żeby wpisał chodzenie a nie leżenie. Zobaczymy co zrobi.

 

[Violett]

Bradzo współczuję Anarien.. normalnie Twoja sytuacja nadaje się do UWAGI :/ albo zadzwon do radia zet, do Janusza Weissa. Jak mozna tak ludzi traktowac!

a mnie dzis zdenerwowala pani w przychodni, która jak zobaczyła, że chcę usiąść bezczelnie się przepchnęła i usiadła na miejscu do którego juz się schylałam :| byłam od razu po wypiciu glukozy i myslalam ze padne. Na szczescie na koncu korytarza stała leżanka, bo nie wiem co bym zrobila.

A pamiętacie, jak wspominalam, ze Agata nie spi w nocy tylko ciągle krzyczy i ma wysoka temperature? Wczoraj wyskoczyla jej krostka na nodze, dzis 3 na reku i pojechala z nia mama do lekarza. Okazalo sie ze to OSPA. I rozwijała sie już od 3 tygodni. Poprzedzala ją ta wysoka temperatura... Bylam w szoku ze dziecko mające rok i miesiąc, moze zachorowac na ospę :/

Aniu a chorowałaś na ospe jak byłas mała?? Bo ja jak bylam na ktorejs tam wizycie u gin to powiedzialam jej ze mam stycznosc z dzieckiem w wieku przedszkolnym i boje sie wlasnie ze przyniesie z przedszkola jakas chorobe wlasnie typu ospa. I ona powiedziala ze ospa wykluwa sie 3 tygodnie i wtedy tez sie nia zaraza. I kiedy pojawia sie u mojej siostry jakies krostki czy cos i okaze sie ze to ospa albo inna taka choroba to zebym poszla do lekarza rodzinnego i wziela skierowanie na badanie krwi ktore wykarze czy jestem odporna czy nie. Bo takie choroby sa bardzo groźne dla dziecka w brzuszku, tzn właściwie to do 20 tygodnia tylko. Potem to juz jest spoko tylko moze sie potem u dziecka ujawnić jako półpasiec. Wiec moze idz sobie zrob te badania dla swietego spokoju

Anarien wspolczuje tej sytuacji z Zusem, naprawde musisz sie tam wybrac z osoba stanowcza ktora zrobi tam niezla awanture i poustawia ich wszytskich do pionu bo tak nie moze byc. ;/

 

[agrafka_7]

Anarien-koszmar co za krowa podła!!! o matko ja bym ją chyba tam rozniosła!!! Co za luzie!! Ja tez pracuję w instytucji, mam do czynienia z klientami, i nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło, żeby tal ludzi traktować. Jakaś małpa dostała się po znajomości iswiruje, jaka onia nie jest ważna, jak wspomniała rainmanka-dobrze się bierze pieniążki z naszych wypłat i świdczeń, ale żeby nam coś dac to krzyż pański! Podkłady są w Rossmanie.
podgrzybek- a jaki ty masz symbol? 1czy2
?
zalgol-to my blisko siebie, bo ja z Legnicy :-)
ania_ch0- rzeczywiście szybciutko, no ale bedzie z głowy, tylko zy Tobie to nie zaszkodzi?

 

[Trusia77]

Anarien nosz kurde, co za paranoja. Ja nie dałabym rady, ale może masz kogoś kto im tam nawstawia? Jak tak można od maja zostawić kogoś bez środków, ktoś musi za to odpowiadać...

A ja jak od rana miałam dobry hummor, poprałam, ugotowałam tak teraz dopadł mnie jakiś dołek i leżę....

 

[ania_ch0]

ja miałam ospę jak byłam mała i teoretycznie nie powinnam sie zarazic, z tego co wyczytałam, to jeśli ja ją przechodziłam, to dla dziecka nie jest groźna.

Możecie polecić coś na katar? właśnie się posmarowałam pod nosem maścią majerankową może to cos da, bo juz nie wytrzymuje.
No i zaparcia mnie dopadły, wypilam całe pudelko herbatki hipp i niestety nie pomogla mi, a niestety nie jest zbyt tania wiec nie chce bez potrzeby drugiej kupowac. Znacie jeszcze jakis dobry sposob? sliwki suszone tez nie pomogly

 

[Meryan]

Skorpionica....dzięks wielki...jutro mam wizytę, więc i kolejne podglądanko Maksia
trochę podłamały mnie dzisiejsze wyniki badań, bo poleciała w dół hemoglobina, a i moja krzepliwość bez zmian,więc dalej strzykawka "za pan-brat"
ale generalnie okchoć pojawiły się już skurczyki, ale narazie bezbolesne
w domu narazie mamy szpital, wszyscy jesteśmy zakatarzeni okropnie,

Anarien,naprawdę brak słów....kieruj sprawę do PIP

Joaś...gratuluję synia imię już wybraliscie?

 

[ayla1]

ja miałam ospę jak byłam mała i teoretycznie nie powinnam sie zarazic, z tego co wyczytałam, to jeśli ja ją przechodziłam, to dla dziecka nie jest groźna.

Możecie polecić coś na katar? właśnie się posmarowałam pod nosem maścią majerankową może to cos da, bo juz nie wytrzymuje.
No i zaparcia mnie dopadły, wypilam całe pudelko herbatki hipp i niestety nie pomogla mi, a niestety nie jest zbyt tania wiec nie chce bez potrzeby drugiej kupowac. Znacie jeszcze jakis dobry sposob? sliwki suszone tez nie pomogly

może błonnik spozywczy spróbuj.ma konsystencje bułki tartej i dodaje sie go do np.jogurtu.na mnie działają jeszcze płatki owsiane,otręby,musli z mlekiem.

 

[efinka]

helloł
U nas piękna pogoda,słoneczko świeci cały dzień...korzystając z okazji pranie zrobiłam i już wszystko ładnie na podwórku wyschło...
Dzisiaj przyszło zamówione łóżeczko,materac,przewijak,pościel,kołderka,rożek...już się nie mogę doczekać jak będzie stało w sypialni,ale do tego czasu jeszcze czeka nas malowanie,kładzenie wykładziny i takie tam...mam nadzieję ,że zdążymy do listopada

Anarien,współczuję tego wszystkiego co Cię dziś spotkało...ja to bym chyba tą babę w zusie zmieszała z błotem na poczekaniu...wrrr...że takie sytuacje muszą spotykać kobietę w ciąży...

 

[rtyska]

ania_ch0
u mnie sprawdza się kefir- najlepszy jest Krasnystaw, efekt prawie natychmiastowy dobre też jest siemię lniane- można kupić zmielone w aptece- ale ja lubię całe ziarna w pieczywie. Piekarnia Mojego Taty- nie wiem czy oni są tylko w Krakowie- mają go na pewno w Almie, ma taki chlebek z dużą ilością ziaren. Na trawienie rewelacja.

 

[ayla1]

rtyska-Ty na ujastek rodzisz??bo mamy taki sam termin prawiemoże sie spotkamy?