reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy z Irlandii!!

witam Laseczki:)
no ja wodę mam - odpukać - chociaż ulicę dalej nie mają... ale mogę wirtualnie, duchowo przyłączyć się do nie posiadających i zrobić spotkanie, coby pośmierdolić;PPP
Sandrulińska - heheee dobrze ją załatwiłaś;) nic ci zrobić nie może, bo od 6 rano do 23 nie obowiązuje cisza nocna
Dziewczyny - a czy wiecie, czy w IRL jest jakieś towarzystwo opieki nad zwierzętami albo coś w tym stylu??? ja już mam dość moich sąsiadów - jak nie biegające boso i bez ubrań w środku zimy dzieci, to teraz mają psa - mały jakiś kundelek, który codziennie lata do nas się najeść, biega ze smyczą, żeby chyba lepiej było go złapać, no i śpi na dworze - bez budy, czy jakiegokolwiek legowiska, na jakiś pudłach, piszczy ehhhh chciałam go zabrać do domu, wykąpać, ale mój A nie chce wojny z nimi - ja w sumie też się boję...
 
reklama
Hejka,

Ja narazie wode mam, slabe cisnienie i nie wiem jak dlugo ale woda jest:happy:. Chyba zadzwonie do meza zeby na wszelki wypadek kupil troche wody:dry:.
Sandrulinska, co za baba:szok:, przeciez dziecko czasem musi sie wykrzyczec, nawet to najspokojniejsze. Niech sie soba zajmie a nie slucha co sie u sasiadow dzieje:crazy:.
Ja tez mam taka sasiadke, irlandke, ze wszystko jej przeszkadza. jak sie wprowadzilismy to maz antene zawieszal po pracy i bylo jeszcze przed cisza nocna, zawsze staramy sie pilnowac ciszy nocnej, a ta przez balkon mowi ze ona po pracy i chce odpoczac:sorry2:. My tez bylismy po pracy a tv chce sie obejrzec. Zawsze jak ktos glosniej muzyki poslucha czy jakas glosniejsza impreze zrobi to ta przylazi i narzeka, bo ona odpoczywac chce:sorry2:.
Mieszkajac w apartamencie to trzeba sie liczyc z tym, ze nie wszyscy siedza cicho, czasem trzeba poszalec.

Pozdrawiam
 
Witam sie po swietach:tak::tak::tak::tak:


sandrulinska nie zla babka dobrze ze ja mam wyrozumiala sasiadke bo co ona mialaby powiedziec przy moich blizniakach:-D:-D:-D:-D:-D
jak sie zaczna drzec boszeeeeee gozej niz na noworodkach:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:

No ja wode mam naszczescie caly czas ale za to na sama wigilie zostalismy bez swiatla wylaczyli o 17 a wlaczyli dopiero o 23 wiec kolacje jedlismy bardzooooooooo puzno:sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2::sorry2:cala miejscowosc zostala wylaczona i sasiednie tez:crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy:
 
Witam
a ja oszaleję-bez kąpieli 2gi dzień:((((wczoraj rozwozili wodę,więc pewnie to coś na dłuższą metę...
Daniel mi chyrla jak stary gruzlik-muszę jakiegoś lekarza znalezć,bo 3noce bezsenne-płuca wypluwa,jeść nie chce-normalnie życie jest takie"cudowne"...Na pocieszenie mam tylko to,że szukamy wczasów na kwiecień-na Święta-póki co obstaję przy Egipcie,ale zobaczymy:)))))
 
hej;-)
no nie moge! właśnie przed chwilą hania miała atak złości zaczeła sie drzeć bo poszła na kare, żeby sie uspokoić i słysze jak ktoś dzwoni i wali do drzwi :sorry2: lece otworzyc a tam jakas babka w szlafroku i do mnie : dzieńdobry po polsku:happy2: mieszkam tutaj półtorej miesiąca i te dziecko zawsze sie tak drze, nie mysli pani, ze sa jakies srodki na to zeby je uspokoic?:szok: a ja do niej, moje dziecko ma wlasnie atak zlosci i probuje sie uspokoic w soim pokoju, nie zamierzam je sprac tylko dlatego zeby pani obok miala spokoj :-D i zamknelam jej drzwi przed nosem:sorry2:

O Matko, co za baba:szok::szok::szok:

U nas woda na razie jest, ale jak tak Was czytam to myślę, że znowu nie będzie
 
Witam

Wspolczuje Wam dziewczyny braku wody.U nas poki co jest wczoraj pranie zrobilam bo sie nazbieralo po Świetach.

Lubiczanko zdrowka zycze dla Danielka.My tez planowalismy leciec do Egiptu nasz Egipt ma ponad 2 latka,planowalismy we wrzesniu ze po Nowym roku sobie polecimy ale Egipt narazie musi poczekac poki malenstwa sie troche nie odchowa,ale jak sie mowi co sie odwlecze to nie uciecze wiec napewno polecimy :-)
Takze w najblizszym czasie zglosze sie do Ciebie jesli polecicie :-)

Sandrulinska nie ma co sie przejmowac babsztylem

Musze sie pochwalic ze moje dziecie nauczylo sie wierszyka na Dzien Babci :-)zobaczymy czy bedzie chciala mowic przez telefon
 
hej;-)
no nie moge! właśnie przed chwilą hania miała atak złości zaczeła sie drzeć bo poszła na kare, żeby sie uspokoić i słysze jak ktoś dzwoni i wali do drzwi :sorry2: lece otworzyc a tam jakas babka w szlafroku i do mnie : dzieńdobry po polsku:happy2: mieszkam tutaj półtorej miesiąca i te dziecko zawsze sie tak drze, nie mysli pani, ze sa jakies srodki na to zeby je uspokoic?:szok: a ja do niej, moje dziecko ma wlasnie atak zlosci i probuje sie uspokoic w soim pokoju, nie zamierzam je sprac tylko dlatego zeby pani obok miala spokoj :-D i zamknelam jej drzwi przed nosem:sorry2:
o raju:szok::szok::-D:-D:-D
babka naprawdę jakas stuknieta.,.. współczuję sąsiadki takiej...
a mi się śmiać zachciało.. bo moja mała to sobie codziennie tak radośnie piszczy...
w sensie że autentycznie radośnie- dla zabawy , biegnie i piszczy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa i zaraz się chichra ... sama tego nie mogę znieść...ale nic nie poradze że jej się to podoba
no i moim sąsiadom to nie przeszkadza na szczęście:-p
ale jakbym miała taką sąsiadkę to bym chyba ze śmiechu walała się po podłodze jakby mi chciała dziecko uciszać... ;-) wkońcu mała się w ten sposób bawi:-D


dobrze zrobiłaś
Witam
a ja oszaleję-bez kąpieli 2gi dzień:((((wczoraj rozwozili wodę,więc pewnie to coś na dłuższą metę...
Daniel mi chyrla jak stary gruzlik-muszę jakiegoś lekarza znalezć,bo 3noce bezsenne-płuca wypluwa,jeść nie chce-normalnie życie jest takie"cudowne"...Na pocieszenie mam tylko to,że szukamy wczasów na kwiecień-na Święta-póki co obstaję przy Egipcie,ale zobaczymy:)))))
a nie macie jakichś sąsiadów żeby do nich iść i się wykąpać??
my do kumpli jeździliśmy:tak: ale to są jeszcze kumple z pl z miasta naszego wiec to też inna sprawa;-)
zdrówka dla Danielka..

 
reklama
Bry:-)
Jako,że dziś czwartek,nie wypadało mi nie zajrzeć i nie pokazać pięknych suwaczków:cool2:
Podczytuję Was,staram się na bieżąco być,ale odpisywać to już nie mam kiedy:baffled:Tak więc wybaczcie:zawstydzona/y:Zbieramy się właśnie ze znajomymi po zapasy na Sylwka:tak:Mam nadzieję,że mnie dzieci Picollo poczęstują:-D
Dzieciaki z ojcami na sankach a ja idę się dopiero ubierać;-)Paa...do następnego razu
:blink:
 
Do góry