reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

wrzesień 2011

Hejka:)
Ja to nawet jeszcze nie miałam czasu myśleć o zakupach dla dzidziusia, zresztą wolę poczekać(ja chyba z tych bojących zapeszania;-)).
Brzuszka też nie mam, ale chyba nie ma co się martwić na tym etapie:-)

Dzisiejszy dzień - porażka, dawno tak złego nie miałam. Muszę się trochę odstresować, bo dzidzi zaszkodzę. Macie jakieś dobre sposoby? Ja to ew. magnez i melisa, nie wiem co jeszcze jest dozwolone i skuteczne. A nie stresować się ciężko, bo mam szczególnie nerwowy okres w pracy:-(

Pocieszam się myślą o piątku, bo mam wizytę u gina i może już zobaczę bijące serduszko:happy2:
 
reklama
Hej dziewczyny ciesze się ze jestescie tego samego zdania, ze mozna juz wczesnie kupowac. Bylam w tym lidlu i kupilam te rajtki po 6.99 jedne takie uniwersalne bardziej dla chlopca ale powiedzmy unisex, a drugie dla dziewczynki, ale to z mysla o mojej kuzynce. Jak mamie powiedzialam to juz slyszalam jak zamarla wiec sklamalam ze kupilam to dla mojej kuzynki, a ona no to dobrze, bo juz myslalam ze sobie kupilas, a to za wczesnie, nie mozna tak kupowac! Łzy mi sie cisly na oczy.
Jutro wizyta u gina... Niech bedzie juz jutro.
 
Witam! Mam pytanie czy Wy też macie problem ze spaniem...? ja już od jakiś 2-3 tygodni mam w środku nocy pobudkę, mniej więcej zawsze o tej samej porze i wyrwane ze snu półtorej - dwie godziny - a rano oczy na zapałki żeby się podnieść...;-( Straszne - a potem w ciągu dnia chodzę jak zakręcona - po trzy razy w to samo miejsce bo nie wiem po co poszłam;-)

 
Ola, ja sie budze w nocy ale tylko na siku. Ogolnie nie mam problemow ze spaniem, bardziej w druga stone, czyli spie na stojaco.
Wczoraj mialam pierwszy wieczor mdlosci i zlego samopoczucia, spalam cale popoludnie a jak sie obudzilam, to obiad mialam problem zrobic bo mnie podnosilo. Ale szczescie obylo sie bez wymiotow.
 
witam dziewczynki,
też jestem za osobnym wątkiem na wyprawkę, zaraz tam wejdę i zobaczę, z ciekawości, bo już też nie wszystko pamiętam, pomożemy sobie nawzajem!!

Ola - ja mam dokładnie tak jak Ty, do tego jak tak się wiercę próbując zasnąć to ręce tak mi drętwieją że szok, rano wstaję połamana, dziś to np. obudziła mnie młoda o 4.30 bo coś jej się śniło, ale nawet do niej nie szłam bo spała dalej, a ja już do rana nie :wściekła/y:

w ogóle mój S wczoraj wieczorem się zamknął w kuchni i zrobił drożdżówkę, ale ponieważ nie mamy jeszcze blach do ciasta takich wysokich, to zrobił w brytfannie :szok: ale muszę Wam powiedzieć że własnie se zrobiłam inkę z mlekiem i drożdżówka z dżemem... mniaaaaam!! a potem się dziwie skąd te kilogramy i zwalam na ciążę...
 
Ja w domu z małą..spałyśmy do 8:-) w nocy trochę kaszlała, ale bez dramatu.
Samopoczucie średnie..jak co dzień,ale jeszcze ze 3 tyg i bedzie lepiej..tak sobie ciągle powtarzam..
dziuba mniam..mniam..taka domowa drożdżówka..podeślij trochę..
mononoke, kasiula ja w pierwszej ciąży też codziennie oglądałam wózki, znałam chyba wszystkie modele na pamięć:tak:i wanienki, wymyślałam najróżniejsze..aż w końcu kupiłam zwykła..najlepszą moim zdaniem, ale wiadomo oczy chłoną wszystko..

Co do ciuszków ja jeszcze nie kupuję, w ogóle o tym nie myślałam jeszcze..w I ciąży zaczęłam kupować chyba jakoś w 3-4 miesiącu, zamawiałam na allegro śliczne małe ciuszki, rozkładałam je na kanapie i mogłam cały dzień patrzeć..i potem sukcesywnie dokupowałam. U mnie akurat 56 się bardzo przydały, miałam nawet kilka 50..Iga miała 51 cm, także w 62 chodziła chyba dopiero mając grubo ponad miesiąc, wcześniej wyglądała w nich jak partyzant..tragicznie..kombinezon tez kupiłam na 62, a dobry był na nią jak miała 3 miesiące, wcześniej mama leciała i kupowała 56..także to wszystko indywidualnie..
 
ja wiedziałam że moja Martyna będzie duża, dlatego od razu w 62 wskoczyliśmy, mam nadzieję że teraz trafi mi się dziecko normalniejszych rozmiarów :-D

aniawos czy Twoja Iga chodzi do przedszkola??
 
Moje dziecko też urodziło się spore, miała 57cm, więc 56 (z tej większej rozmiarówki) tylko na około 2 tyg starczyło.
Ja w nocy śpię całkiem dobrze jeśli mnie mała nie zbudzi, ale mam inny problem. Kiedy kładę się spać jest mi tak potwornie zimno, że muszę opatulać się grubym kocem a dopiero na to kołdra i dalej wydaje mi się, że marznę. Wiem, że mam teraz podwyższoną temperaturę i odczucie jest inne, ale to przegięcie. W dzień jest w miarę, bo zrobię sobie gorącą herbatę i jestem ciągle w ruchu więc jest ok, ale przed snem, brrrr zimnica! :szok: Czy wy też tak macie?
 
ja tylko czasami, z reguły stopy mam zawsze lodowce, to se wsadzam mężowi między nogi żeby się ogrzać, albo koc na nogi i dopiero jak się rozgrzeję to mogę zasnąć...

jeny laski jak mi się nie chce do pracy iść... nie dość że mam takie beznadziejne godziny pracy (12-17) ze ani przed pracą ani po nic nie zrobię, to jeszcze wkirza mnie to ze mała siedzi w przedszkolu od 8.30 do tej 17... jak dla mnie to za długo na 3-letnie dziecko... chyba jak pójdę na zwolnienie, albo od wakacji zabiorę ją, przeniosę do siebie na dzielnicę do publicznego (o ile się dostanie, bo wiadomo jak to z publicznymi przedszkolami) i rok posiedzę w domu z maluszkiem to będę ją odbierać wcześniej, a potem do pracy... tylko tak od razu mieć tą pracę i to przedszkole... teraz mam zniżkę jako pracownik oświaty 50% na czesne, bo jak się nie dostanie młoda do publicznego to ja bez pracy nie wiem czy będzie nas stać żeby co miesiąc 1000zł za przedszkole bulić :wściekła/y: ehh, wściekłam się!
 
reklama
Moje dziecko też urodziło się spore, miała 57cm, więc 56 (z tej większej rozmiarówki) tylko na około 2 tyg starczyło.
Ja w nocy śpię całkiem dobrze jeśli mnie mała nie zbudzi, ale mam inny problem. Kiedy kładę się spać jest mi tak potwornie zimno, że muszę opatulać się grubym kocem a dopiero na to kołdra i dalej wydaje mi się, że marznę. Wiem, że mam teraz podwyższoną temperaturę i odczucie jest inne, ale to przegięcie. W dzień jest w miarę, bo zrobię sobie gorącą herbatę i jestem ciągle w ruchu więc jest ok, ale przed snem, brrrr zimnica! :szok: Czy wy też tak macie?

Ja normalnie mam tem. ok. 35,5 więc to co działo się na dworze ostatnio było dla mnie cieplutkie :-p a teraz non stop zimno, wyciągnęłam kurtkę zimową z dna szafy :tak:, kaloryfery odkręciłam na maxa, cieplej się ubieram, śpię pod dwoma kołdrami i nic nie pomaga.....
 
Do góry