Jestem sobie przedszkolaczek, nie grymaszę i nie płaczę :)

[karola-04]

no Szymek nawet alfabetu nie zna a co dopiero czytać o dodawaniu i odejmowaniu też nie ma mowy chyba że w zakresie do 3 to nie ma problemu.
ja też nie słyszałam ale nie ukrywam nawet nie szukałam.myślę że na początek starcie z przedszkolem w tym roku wystarczy zajęcia dodatkowe zaczniemy powoli od września angielski i jak będzie chciał to taniec towarzyski w cudzysłowie bo raczej bym powiedziała grupowy.

 

[rozalka]

dziewczyny a czy ja mogę w tym roku też wypełnić wniosek o przyjęcie Emilki do przedszkola do którego się nie dostała chyba nie ma sensu co bo pewnie i tak nie będą mieli jej do jakiej grupy dać jak to jest jak np ktoś by chciał teraz posłać dziecko

Pewnie składaj.u nas czterolatki miały pierwszeństwo.

no Szymek nawet alfabetu nie zna a co dopiero czytać o dodawaniu i odejmowaniu też nie ma mowy chyba że w zakresie do 3 to nie ma problemu.

U nas podobnie.Widzę,że dopiero teraz Kuba zainteresowany literkami,więc powoli zaczyna.
a z kolei ma manie kolorowania od jakiegos miesiąca,niezle mu to idzie.
Wychodzę z założenia,że czekam na gotowosc Kuby i jego zainteresowanie literkami,czy cyframi,nie ma co przyspieszac.nie chce,żeby potem sie nudził w szkole.

Kasiad masz racje z ta szkoła.
Jedna moja znajoma uparła sie,żeby jej dziecko poszło do szkoły szybciej,a teraz narzeka strasznie,ale przeciez dziecka nie cofnie do przedszkola w połowie roku....

 

[Patch]

Kasiad to metoda gry ze słuchu!! Tam gdzie jeździmy na tańce regionalne, babka zdobyła fundusze z Unii na naukę gry na skrzypcach żeby stworzyć kapelę naszego zespołu. Tak normalnie kurs kosztuje ponad 1000 zł za dziecko, więc byśmy się nie zdecydowali, ale bardzo cieszę się że jest, bo dzieciaki się wciągnęły... Tylko wieczorami uszy mnie bolą.... Nie wiem czy Stach wytrwa, bo na zajęciach bardzo chciał, a w domu to tak średnio, ale nie zmuszam, najwyżej znajdziemy mu coś innego

Co do czytania przez Stacha, to rzeczywiście łatwe wyrazy trzy, cztero i niektóre pięcioliterowe czyta bez problemu. Mieliśmy takie fajne książeczki z Tesco dla 3, 4,5 i 6ściolatków z matematyki, to wszystkie zrobiliśmy. Ale ja wiem, że moje maluchy po prostu chcą tak jak starszaki i dlatego pewnie chcą się uczyć... Z Kasią najbardziej lubią bawić się w szkołę, dużo im to daje...

U nas w szkole, Kasiad też w salach 1-3 jest dywan i zabawki. Nauczanie początkowe nie ma już systemy 45ciominutowego. Wszystkie książeczki zostawiają w szkole. Plan wygląda tak, że rodzic wie na którą dziecko przychodzi i o której kończy i w którym dniu ma W- F i angielski, a tak to pani decyduje czego kiedy uczy. Przerwy mają w klasie kiedy pani chce, a na korytarzy na każdym piętrze jest specjalny kącik, dość duży- taki plac zabaw dla maluchów- dywanik, mnóstwo poduszek, puf, jakieś klocki, piłki gumowe itp i z tego tylko nauczanie początkowe korzysta..
Choć tu się zgodzę, że i tak nie wszystkie dzieci są na to gotowe i nie rozumiem tego nakazu. Powinien decydować rodzic!!!!

 

[rosmerta]

Patch zdolne masz dzieciaki, brawo!! na pewno wiele daje im kontakt ze starszym rodzeństwem które jest w tym wieku pewnym autorytetem, podpatrują i chca jak oni, to na pewno dużo daje:-)

Hubek zna większość literek, ale do pisania ich się nie garnie, zdecydowanie bardziej woli liczyć

 

[agusia9915]

Brawo dla zdolniachów
gosia składaj

moje dziecię tylko piknie rysuje,śpiewa co popadnie ,tańczy i uczy się angielskiego (śpiewa piosenki na dzień dzisiejszy po angielsku), próbuje się podpisywać i liczy do 19 (nie pokolei ..do 5 spoko dalej jak popadnie) a cóż z tego ...........zdolne mam dziecko ;-)..imiona i nazwiska wszystkich zna
a starsze za to liczy wszystko nawet tego co nie trzeba;-)

 

[susumali]

GOSIA koniecznie skladaj podanie!!!!!!!

Wow Patch, czytanie i dodawaníe do 20...dla nas to jeszcze abstrakcja, A NO I CIEKAWA TA NAUKA GRY na skrzypcach. Lusia chodzi na zajecia muzyczne raz w tygodniu , od wrzesnia beda nowe- tzw karuzela instrumentow gdzie dzieci 4,5 letnie w grupach moge probowac gry na roznych instrumentach <ktore sie co pare tygodni zmieniaja) no tak ale Lusia na razie nie ma ochoty bo beda ciagli nowi nauczyciele a ona jest przyzwyczajona do swojej Juliany...ano zobaczymy

 

[karola-04]

tak na marginesie na tym zebraniu w przedszkolu wyszło że są dzieci które nie wiedzą jak na imię ma mama lub tata nie patrząc już dalej szok co.

 

[rozalka]

tak na marginesie na tym zebraniu w przedszkolu wyszło że są dzieci które nie wiedzą jak na imię ma mama lub tata nie patrząc już dalej szok co.

A u kubu są takie,które prawie nie mówia(jeden czterolatek i trzylatek).Tak tez bywa.
Kuba ma tez jak Sara niesamowita pamięć do imion i nazwisk.

 

[Patch]

Dokładnie tak jest z przedszkolakami, w Ewki grupie- starszaków, nie każdy potrafi ubrać kurtkę i czapkę...
A Staś gdyby nie to, że ma Ewkę przy sobie, to też by nie przełamał wstydu i na żadne zajęcia nie poszedł...
Niestety dowiedziałam się, że w przedszkolu Ewki nie ma miejsc i Stacha nie przyjmą bo to nie rejon... Kurcze, a to nasze rejonowe już nie jest takie fajniutkie- przede wszystkim jest olbrzymie i nie ma już tej rodzinnej atmosfery co u Ewki- u niej tylko 2 grupy, 2 sale, 2 panie+ dyr... No i dlatego, że to przedszkole wiejskie, mnóstwo dofinansowań, dzieci mają dużo wyjazdów- np. jutro teatr, wszystko gratis, raz w tyg basen.... Kurcze ale mi przykro...

 

[rosmerta]

Patch szkoda, że sie nie uda posłać Stacha do tego samego przedszkola co Ewka:-( nie pomaga nawet to, że są jakby rodzeństwem??

oj, mój Hubek też ma wyjątkowa pamięć do imion i nazwisk o koleżankach z przedszkola zawsze mówi z imienia i nazwiska