reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe Mamy 2010

No właśnie w tym problem, że ja średnio potrafię w dzień spać :cool2: chyba, że już na maxa padnięta jestem (tak jak wczoraj) to udaje mi się jakąś godzinę przespać a tak to niet niestety...
 
reklama
Witajcie!
mila gratuluję ząbków:-)
doris podziwiam cię za chęć do biegania:tak:
roxannka oby choróbsko się zadomowiło:no:
Ida cieszę się,że się wyspałaś:-D
happybeti napisz,jak ci jest na "wakacjach":-D
natolin dobrze,że u kardiologa ok.Zaraz idę poczytać o wizycie u alergologa. :happy2:

Wczoraj trochę było mi i dzieciom smutno. Zgubiliśmy maskotkę-przytulankę Franka. Na pewno wypadła z fotelika,jak odbierałam Jakuba z przedszkola:-:)-:)-(. Kuba się tak przejął(bo to od niego była ta maskotka), że sam oddał Frankowi swoją przytulankę,którą ma też od urodzenia:tak:.

Dobra,spadam,bo Franek marudny. Miłego dnia!
 
EMILIAB - kochający braciszek z Twojego Kuby widzę. Oddać swoja ukochaną przytulankę bratu to dowód wielkiej miłości i zażyłości:) poza tym smutno, że Frankowa tulanka się zgubiła :(
 
A ja wpadłam się pochwalić, że te 2 dolne jedynki o których dziś pisałam jednak się przebiły! :-):tak::-) Myslałam że jeszcze nie ale pomacałam i ewidentnie już są!! Tak więc mamy 2 ząbki naraz! :-):-) Jeszcze takie maciupkie ale są :-):-)
Gratulujemy Patrykowi
doris, super, ze weekendos udany i podziwiam, ja biegac nie moge, bo mam problem z rzepka i kolana mnie za bardzi bola a poza tym spioch bylam (bylam bo teraz pobudki zdecydowanie w srodku nocy wg moich schematow)
emilab jaki kochajacy brat, super, szkoda tylko zguby, ale moze sie znajdzie, sprawdz moze tam gdzie parkowalas,
makuc te zabki to te nowe, czy lewki, mysmy nie uzywali nigdy, bo z pampersow jestem bardzo zadowolona i boje sie po huggisach testowac, bo przeciekaly, ale jak tak chwalicie to moze sie skusimy
dziulka co za typy, dobrze im tak, po mordzie lac i kopa w cztery litery

maly byl wczoraj u moich rodzicow, ja jechalam na przeglad z podwoziem samochodu :) i co ladnie zjadl, bawil sie i byl szczesliwy, wrocilam, spojrzal na mnie i dalej a babcia termosil motyla, zlewka na mame
noc mielsimy super, tylko JEDNA pobduka, choc troche marudzil nagle cisza, zagladam do lozeczka o on noskiem w materacyku, szybko przekrecialam, ale strachu sie najadlam, ze sie mogl udusic
a dzis moje drogie, moje dziecko swiadomie wolalo MAMA, poranna drzemka, 50 minut placzu, przytulania, odkladania i jak tylko odkladalam go do lozeczka, to rece do gory i mama, mama, mama, mama.....
az sie poplakalam
a od wczoraj pstryka ustami i dmucha jak konik i ma wielka radoche, ze taki dzwieki wydaje:-)
 
Ostatnia edycja:
Witam się porannie:-)
Nikt za mną nie tęsknił...buuuuu:no2:U nas dwie ostatnie noce to po prostu istny koszmar-Miłosz praktycznie całe noce nie śpi a ja przez to wyglądam jak zooombie:szok: Marzy mi się sen...dużo snu...bardzo dużo snu. Jestem tak padnięta że zdążyłam się już dzisiaj rano pokłócić z M.i to dość ostro i w ogóle chodzę wściekła jak osa.Kurna oby dzisiejsza noc była inna bo jak nie to chyba wykituje:wściekła/y:No nic pożaliłam się a teraz biorę się za czytanie tego co naskrobałyście od niedzieli...jeśli oczywiście nie padne w trakcie...
 
Witam i ja przedpołudniowo.

U Nas nocka fatalna, od północy do 5.15 karmiłam 3 razy, Oliwka budziła się co chwilę z płaczem. Koło północy poprostu istna histeria.....
A na dodatek pożarłam się z mężulkiem i wogóle dzień się zaczął bosko, zwłaszcza że pogoda też boska :-(
Teraz młoda leży na macie i się bawi albo udaje że się bawi bo co chwilę marudzi a ja zasiadłam przed komputerem na chwilkę.

Dziulka78 no ładnie sobie ich pożyczyłaś....
Jak ja Cię rysia rozumiem....
margerrita gratuluję nowych umiejętności synka ;-)
emiliab może przytulanka się jeszcze znajdzie, a braciszek spisał się na medal, widać że dla brata potrafi zrobić wszystko.
 
Dziń doberek. Trochę mniej słoneczny niż w wczoraj ale zawsze to lepsze niż śnieg brrrrr. Nocka hmmmm, nie pamiętam nic. Mąż sam wstał przebrał i dał małemu papu. Nie wiem kiedy się obudził:szok: Cały czas mi po glowie chodzi to dzieciątko. Zupka dla małego wstawiona a on sam właśnie ciśnieeeee. Po obiadku wybieramy się na spacerek.
Margerrita -super, nie dziwię się że się popłakałaś
Rysia- tulaski, może w dzień uda się nadgonić sen,
 
reklama
Ostatnia edycja:
Do góry