reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ekomama

kati83

Fanka BB :)
Dołączył(a)
23 Grudzień 2009
Postów
4 734
Miasto
Śląsk
Dziewczyny zakładam nowy wątek dla tych, co chcę korzystać z ekologii, proponuje zmagazynować tu porady "ekologiczne" (aczkolwiek nie lubie nadwyrężania tego słowa, wolę określenie "chroniące środowisko") i linki do ciekawych stron :-)

Zaczynam sie poważnie sie zastanawiać nad pieluszkami wielorazowymi i np. orzechami piorącymi. Sody oczyszczonej czy octu używam w kuchni często i są naprawdę super :-)

Podaję linki:
Eko Mama - naturalne, świadome rodzicielstwo bliskości. W każdy czwartek w Dzień Dobry TVN.
Pieluszki Wielorazowe - Pieluchy Ekologiczne - Chusty - Nosidła
Kraina Pieluszek - nowoczesne pieluchy wielorazowe

Zebrra wiem, ze Ty byłaś i jesteś zaangażowana w tego typu akcje (chyba) może i inna mama też. Czekam na odzew :-)
 
reklama
fajny wątek kati:) Mnie bardzo interesuje ten temat ostatnio. Też się ostatnio przerzuciłam na ocet- jeszcze sodę wypróbuję. Ogólnie podoba mi się życie eko, chociaż entuzjastką jeszcze nie jestem- na razie się przeglądam, obserwuję. Ale daleko mi do eko mamy- chociaż moje dziecko będzie wyposażone w drewniane zabawki (nie cierpię plastików) , to będzie śmigało w pampersach. Pieluchy wielorazowe to dla mnie póki co za duże wyzwanie, ale kto wie- może przy drugim dziecku...;)
 
Ja tez staram się wprowadzać ekologiczne elementy do naszego domu, o ile jestem w stanie, to segreguję odpady (część idzie na kompost, część pali się w piecu, część odwozi do pojemników, zużyty sprzęt mąż wywozi do ekodoliny) w przedszkolu zbierałam z dziećmi zużyte baterie i w zamian za nie dostawaliśmy zawsze jakieś zabawki czy książeczki, ale najwięcej staram się zdrowych nawyków żywieniowych zaszczepiać zwłaszcza w mężu :) Już nie słodzi herbaty i kawy, zrezygnował przy mnie z coli i chipsów (w zamian muszę mu robić chipsy marchewkowe ;) ale to nie taki problem obrać 2 marchewki i w krążki pokroić) Jak najwięcej warzyw i owoców staramy się mieć na ogrodzie, później z nich robię dżemy, kompoty, soki, mrożę w woreczkach na zimę. No i oczywiście pasjonuje mnie ziołolecznictwo i naturalne sposoby leczenia :) robię syropy, maseczki, wyszukuję naturalne sposoby na różne problemy ze skórą, włosami. Chyba sobie na tę stronkę będę zaglądać :) dzięki za link.
 
Ja też jestem częściowo - eko ;-) Segregowałam odpady namiętnie, ale teraz nie mamy pojemników na konkretne śmieci, tylko ogólne śmietniki. Pieluszki - zdecydowanie jednorazówki. Jeśli chodzi o inne sprawy - przyglądam się i wybieram, co mi pasuje ;-)
A o co chodzi z octem w kuchni? Dlaczego i po co? Jak to się ma do ekologii? Bo pierwsze słyszę :zawstydzona/y:
 
Fajny wątek. Co do pieluszek wielorazowych ta ja pewnie nie skorzystam bo przy dwojce malych baków pampersy są wielkim ułatwieniem, choc pewnie tez sie da bez nich. Jednak inne porady, ktore pewnie tutaj sie znajda na pewno mnie zainteresują wiec piszmy:tak:
 
Zołza, ocet w kuchni i w łazience bardzo ładnie usuwa smugi z kafli :) podobnie jak spirytus z okien. Nabłyszcza je a przy okazji odkaża :)
 
Zołza, chodzi o to by detergenty (szkodliwe dla środowiska i drogie) zastępować czymś naturalnym- soda i ocet sprawdzają się tu doskonale:)
 
Zołza, ocet w kuchni i w łazience bardzo ładnie usuwa smugi z kafli :) podobnie jak spirytus z okien. Nabłyszcza je a przy okazji odkaża :)
Zołza, chodzi o to by detergenty (szkodliwe dla środowiska i drogie) zastępować czymś naturalnym- soda i ocet sprawdzają się tu doskonale:)

Dzięki Dziewczyny! :happy:
A ten... no... nie śmierdzi później tym octem?? :eek:
 
reklama
Do góry