reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwietniówki 2010!!!

A propo mycia zabkow rano jak wstanie, to przypomnial mi sie kawal. Ma on brode baaaaaaaaaaardzo dluga i calosci nie pomne, ale idzie mniej wiecej tak:

Przychodzi chlop do znachora i mowi:
- panie, jo ni wim co to za dabelsko sprawka, ale baba mi glowe suszy i suszy, bo kazdego ranka jak z lozka wyleze, musi koldre prac - tako brudna!
- a nogi to wy myjecie? - zapytal znachor.
- a jusci, ze myje, codziennie rano...
 
reklama
hahaha, Zielona, zaje.biscie trafilas z tym kawalem hahahaah

Polina tez juz nie je w nocy, od 2 miesiecy na pewno.
Po przejsciu na butle w listopadzie jeszcze czasem wybudzala sie kolo 4-5 na mleczko, ale potem juz sie oduczyla.
Teraz mamy staly cykl: kapiel, mleczko, witaminki, zabki, i lulu. Po przebudzeniu rano jest butla, i znow zabki, ale rano myje sobie sama, i robi to pieknie.



U nas slonko cudne od rana, no doslownie wiosenka... A moja bida taka chora, z katarem przeokropnym, i takimi chorymi oczkmi.... Tak mi jej zal!
 
Hej
Babochy!!! Gdzie Wy mieścicie te wielkie serducha?!?!?!
Dostałam dziś wielkie pudło od Was... Kurcze nie wiem co mam napisać... Poprostu DZIĘKUJEMY!!!
Z jedną rzeczą to już przesadziłyście i wiecie o czym mowa. Oczywiście zrobię teraz zapasy kaszek itp, tego możecie być pewne. Ale dziwi mnie to zaufanie do nas.
Nie spodziewałam się, mąż też był w szoku...
Kiedyś opowiem Zosi o jej e-Ciotkach i sama Wam podziękuje:-)

Zosi ma się coraz lepiej, dochodzi powoli do siebie po operacji, zaczyna wierzgać w łóżku, wczoraj nawet rozmawiała z pustą butelka po napoju i trochę się uśmiechała.
Ale powiem jedno nie doceniałam personelu na hematologii! Ja chcę tam wracać i to natychmiast, baby na chirurgii to horror, większość pracuje za kare, a doprosić się czegokolwiek... Są najmądrzejsze i aroganckie!!!
Padam, w nocy spałam może ze 20 minut na podłodze bo nie mozna niczego wnosić do spania. Rodziców maja za roboty co mają czuwać nad dzieckiem. Istny horror! Nasza doktor jest na urlopie, ona na pewno by nas wyciągnęła z tego bagna. Lekarz który zajmuje się Zosią na chirurgii nigdy nie ma czasu... Masakra!!! Jestem jedynie wdzięczna chirurgom i anestezjologowi za kawał dobrej roboty bo jak się okazało ta operacja to jednak było wyzwanie któremu podołali. Neuroblastoma jest bardzo rzadką chorobą a jeszcze rzadziej jej leczenie w tym stopniu zaawansowania dobiega aż do operacji, okrutne to ale niestety tak jest:-(
 
Judysiu jest dokladnie tak jak napisala Katik:)

Wszystkie sie baaaaaaaaaaaaaardzo cieszymy ze moglysmy jakos Wam pomoc i bardzo sie cieszymy jak czytam dobre wiesci o zosience:)

Niech szybciutko wraca do zdrowka!
 
Judysiu Zosia jest dzielnym dzieckiem ma to po mamusi i tatusiu! I Katik dobrze napisała! Wszyscy kochamy Zosinkę !! Nasze rodziny także bo dopytują się jak tam postępy Zośki! A pielęgniarki na chirurgii ... przykro czytać :-(

Polineczko zdrowiej slonko bo wiosna przyszla!!
 
Wlasnie przeczytalam, ze cwoki z Wiejskiej przeglosowaly projekt platnych studiow... Swietny pomysl, idiotami latwiej sie manipuluje...
Znaczy - trzeba bedzie zaczac juz odkladac kase na studia dla dzieciakow.
 
reklama
Do góry