ile ja się tej "mojej" nagadałam
.Raz,pamiętacie,jak się strasznie obraziła,jak ją objechałam,że chora do mnie przychodzi (Amelka maleńka jeszcze była)?No i obraziała się na krótko,bo szybko jak to ona ujęła,"wybaczyła mi"


.Raz,pamiętacie,jak się strasznie obraziła,jak ją objechałam,że chora do mnie przychodzi (Amelka maleńka jeszcze była)?No i obraziała się na krótko,bo szybko jak to ona ujęła,"wybaczyła mi"


? ach Ty to masz dobrze 
Maly sie obudzil z placzem ,patrze na zegarek ok pora jedzenia,robie jedzonko daje mu a on cos nie chce