Witajcie babeczki
Troszke mnie nie bylo bo maz byl w domku i chcialam to wykorzystac,wczoraj byl u nas Bank Holiday i dodatkowy wolny dzien mial moj T,no a od dzisiaj juz normalnie do pracki poszedl ale tez nie na dlugo bo juz o 14-tej bedzie w domku

Chlopcy poszli do szkoly,chociaz nie bardzo chcieli

chyba za duzo wolnego bylo ...no a ja zaraz biore sie za jakis obiadek poki maly jeszcze spi,lazienke musze posprzatac,pranko nastawic bo sie nazbieralo,a jak T wroci pojechac po male zakupy.Pogoda pod psem bo ciagle pada,jedyny plus pogody jest taki ze cieplo jest
Any poczytalam w necie i ogladalam program na temat tej choroby,kurcze sama nie wiem czy to choroba czy to zespol pewnych dolegliwosci

wiadomo jest to jakies utrudnienie w zyciu ale dla mnie gorsze byloby uposledzenie dziecka ktore musi lezec przez cale zycie...Ty masz z synkiem kontakt i to jest fajne,badz dumna z synka i ciesz sie jego obecnoscia,wiem ze beda czasami jakies problemy ale to tak jak z kazdym dzieckiem...Jestes silna kobietka i wiem ze dasz dzieciom to co najlepsze,bez wzgledu na to czy sa zdrowe czy chore

caluje Was mocno i zycze wszystkiedo co najlepsze ;-)
Motylko czekam na fotki ...
A ja mialam dostac @ 1-go i nadal cisza,mam nadzieje ze przed samym scanem nie dostane bo znowu bede musiala go przelozyc,wszystko pod gorke
