reklama
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
no poranek boski nie ma co :-) numerek nieee...
jeżdżę do pracy z koleżanką (choć określenie koleżanka jest trochę nie na miejscu bo to 50letnia kobitka, koleżanką to jest dla mojej mamy bo sie kiedyś okazało że razem do szkoły średniej chodziły, świat jest mały
) więc nie byłoby jak i z kim
numerem to będzie wieczorem, a co :-):-):-)

Martadelko, czy Ty próbujesz być złośliwa?
My też zaraz mykamy na spaceros![]()
ja nie próbuję, ja jestem złośliwa:-)


madzioolka jakie wyznanie - nie poznaję Cię hihi
Madzioolka
Moja Maja 09.06.2011
Martadelka chyba coraz bardziej juz zyję urlopem i wakacyjnym rozbestwieniem
:-)

wow zołzik wygramoliła się na spacer![]()
Buahaha, strasznie śmieszne ;-)

Kati, mieliśmy przyjść, jak mały zacznie siadać, potem, jak zacznie chodzić. Ale nie byliśmy. Pediatra nam dała błogosławieństwo, bo nic się nie działo, miała to być rutynowa kontrola.
Uciekam do kuchni, bo mi kiszki marsza grają i żołądek zaczyna zjadać sam siebie

no wiesz co! wątek: Rozwój maluszków:



no mi nie musisz dwa raz powtarzać: KOP, KOP, KOP!!!![]()



reklama
majqa1
mama 2+2 :-)
Cześć wszystkim 
U nas dzisiaj rano Maruś zrobił taką płynną kupkę, że tylko prysznic! Ale on bardzo lubi. Stał i śmiał się. A jak mu płukam główkę to kładę go sobie na przedramieniu i polewam główkę albo prysznicem albo z kubeczka.
Też uwielbiam kupować w lumpku. Piękne rzeczy i tanio i jak nowe
Byliśmy wczoraj u laryngologa. Dostaliśmy zalecenia: wyrzucić smoczek (aktualnie niemożliwe - spróbuję ograniczyć) wyjazd nad morze (też aktualnie nie do zrealizowania J. ma kupę roboty) i w sumie do 4-go roku życia tak będzie :-( Na każde zęby, katar, nawet ślina ... ehh
Cieszę się, że u Was dobrze :-)
Ja wczoraj spotkałam się z koleżanką z dzieciństwa po chyba 15-tu latach. Ale fajnie było
Umówiłyśmy się na kawkę na czwartek :-)
U nas dzisiaj rano Maruś zrobił taką płynną kupkę, że tylko prysznic! Ale on bardzo lubi. Stał i śmiał się. A jak mu płukam główkę to kładę go sobie na przedramieniu i polewam główkę albo prysznicem albo z kubeczka.
Też uwielbiam kupować w lumpku. Piękne rzeczy i tanio i jak nowe

Byliśmy wczoraj u laryngologa. Dostaliśmy zalecenia: wyrzucić smoczek (aktualnie niemożliwe - spróbuję ograniczyć) wyjazd nad morze (też aktualnie nie do zrealizowania J. ma kupę roboty) i w sumie do 4-go roku życia tak będzie :-( Na każde zęby, katar, nawet ślina ... ehh
Cieszę się, że u Was dobrze :-)
Ja wczoraj spotkałam się z koleżanką z dzieciństwa po chyba 15-tu latach. Ale fajnie było
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 104 tys
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 19
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: