Haj!
I'm on haj. ;-)
Wstałam o 9.30 i spałabym dłuzej gdyby nie Daniel tłukący się zabawkami. U mnie też słoneczko świeci co jakiś czas, ale może później będzie jeszcze lepiej. Ze złych wiadomości to nie ma u nas wody!!! Nie mam jak włosów umyć, a z takimi jakie mam teraz wśród ludzi się nie pojawię. Miałam umyć wczoraj wieczorem, ale woda leciała w takim tempie jak sik u faceta z prostatą. :-) Z dobrych wieści to obserwuję narodziny nowego członka rodziny. ;-)
Moriam z chęcią bym wpadła. :-)
I'm on haj. ;-)

Wstałam o 9.30 i spałabym dłuzej gdyby nie Daniel tłukący się zabawkami. U mnie też słoneczko świeci co jakiś czas, ale może później będzie jeszcze lepiej. Ze złych wiadomości to nie ma u nas wody!!! Nie mam jak włosów umyć, a z takimi jakie mam teraz wśród ludzi się nie pojawię. Miałam umyć wczoraj wieczorem, ale woda leciała w takim tempie jak sik u faceta z prostatą. :-) Z dobrych wieści to obserwuję narodziny nowego członka rodziny. ;-)
Moriam z chęcią bym wpadła. :-)