reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwiec 2012

hmmm slimak z zębami???

ja wiem ze wino pije ale winniczki jakoś takie niegroźne do tej pory mi się wydawały...


Jakaś niekumata jestem. O co kaman?
Może Ty nie tylko pijesz ale i popalasz co nieco?:-D:-D

Młodak- ja nawet gromadę zuchową prowadziłam:-D Odeszłam z ZHP bo harcerze stanowczo za dużo pili jak na mój gust:laugh2:

MsMickey- W świętokrzyskim jest dużo takich miejsc do oglądania tyle, że ja zawsze na jednodniowe wypady jeździłam a jak na dłużej to noclegiem była szkoła lub jakaś inna niewyjściowa placówka.. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest znaleźć fajną bazę i zwiedzać jadąc autem kilka km by przejść się szlakiem, oczywiście przyjaznym wózkom. Popytam wsród znajomych.

BUZIAK DLA POLI!!!

 
reklama
Rany zapomnialam :zawstydzona/y:

100 lat dla Poli

Pamka ja kiedys przyznalam sie dziewczynom, ze sie boje slimakow. Zazartowalam, ze maja wielkie zeby i mnie gonia jak nikt nie widzi. Na to ZLOSLIWA ZAZA ;-) wstawila mi zdjecie takiego potwora.
 
Większego Sępika jak mój synalek nie widziałam :D tam gdzie jedzenie tam jest A :D
I co wtedy robisz?

Ja dzisiaj w pracy miałam zapierdziel, już musiałam dzisiaj drukować masę dokumentów na wizytę otwierającą ośrodek, a od poniedziałku mnie czeka to samo na inny ośrodek i tak jeszcze ok 15 ośrodków, razy 8 segregatorów...
Jesteśmy z Tobą! :tak:
Moja dziś kończy 10miesięcy:)
Sto lat! :-)
też byłam harcerką, nawet swoją drużynę miałam, ha!!
Łoooo! Szacun!

Też byłam harcerką, ale nas na obozy tylko do płaskiego lasu wywozili ;-)

muszę w totka wygrać...
A grasz?

Młodak- ja nawet gromadę zuchową prowadziłam:-D Odeszłam z ZHP bo harcerze stanowczo za dużo pili jak na mój gust:laugh2:
Trzeba się było do ZHR przenieść. Ja właśnie dlatego zrezygnowałąm ;-)
 
Fajny ten sprzęt:)

Ja się wybieram na weekend, właśnie szukam miejscówy.

Zależy nam na spacerach, widokach, chcemy pochodzić nawet parę godzin. Ale bez szaleństw. No i 4 osoby dorosłe plus 2 dzieci. Obiad podany. To wszystko.

Młodak a Ty będziesz mogła wybrać do mnie 16?

Na Twoją wieś pewnie już niedługo, śniegi puściły ;) więc można zacząć ustalać jakiś termin. Przyszły tydzień mam zajęty więc może w następny? Ale nie wiem, czy Muńka będzie chciała się rusząć przed tą przeprowadzką... a tyle już spotakń umówionych. Jeśli nie wtedy, to po majówce - będziesz zapewniać świeże wiejskie powietrze;)

Nie mam szans. K do 22:00 pracuje. Dopiero 17-go ma wolne.
A do siebie zapraszam. Na razie bajoro mam małe na podwórku, ale za kilka dni zniknie mam nadzieję to może grilla strzelimy :-):-)
Pooddychacie sobie powietrzem mszczonowskim- prosto z trasy katowickiej, hihiihi

kasiek - ucaluj jubilatke w nosek :) tylko nie obudź

Młodak - cieszę sie że mój T ci dostęp naprawil. A to drugie - mozemy sie umowic na konsultacje tel w przyszłym tygodniu. To cie pokieruje. Bo w tym odpada - mamy milczące dni z powodu jego anginy.

Będzie super. Ja niestety nie mam sprawdzonego informatyka. Niby to coś wyskakujące mi nie przeszkadza, ale fakt jest taki że komp zamula strasznie i jak to Twój mąż nazwał to pewnie przez takie "kwiatki".
No ale najważniejsze że na bb normalnie moge pisać :-D

Jakaś niekumata jestem. O co kaman?
Może Ty nie tylko pijesz ale i popalasz co nieco?:-D:-D

Młodak- ja nawet gromadę zuchową prowadziłam:-D Odeszłam z ZHP bo harcerze stanowczo za dużo pili jak na mój gust:laugh2:

MsMickey- W świętokrzyskim jest dużo takich miejsc do oglądania tyle, że ja zawsze na jednodniowe wypady jeździłam a jak na dłużej to noclegiem była szkoła lub jakaś inna niewyjściowa placówka.. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest znaleźć fajną bazę i zwiedzać jadąc autem kilka km by przejść się szlakiem, oczywiście przyjaznym wózkom. Popytam wsród znajomych.

BUZIAK DLA POLI!!!


A myslisz, że niby gdzie ja swojego pierwszego browara zaliczyłam? Na obozie oczywiście. Pierwszy alkoholowy zgon również ZHP zawdzięczam. No ale ja i tak już "stara" byłam. 17 lat miałam :-D
a w ZHR nie było lepiej - na jeden biwak w szkole ksiądz który się nami miał opiekować przyjechał rowerem z mszy, w sutannie, naj.bany jak szpadel. Dodam tylko że to ferie były, minus 15 na dworze i śnieg po kolana. No i ubzdurał sobie, że czuje od nas alkohol (a ten biwak akurat był biwakiem a nie piwakiem) i kazał każdemu dmuchać sobie w twarz. Ja tak się śmiałam, że oplułam go jedynie bo wyglądał niesamowicie.
 
Ostatnia edycja:
dobra kupilam tego taf toys, 119zl wiec nie jakos duzo. przy okazji mnie ponioslo i zakupilam mu laptopa od wieku - uwaga - 3+. no ale od jakiego wieku jest moj laptop osobisty??? a uzywa z powodzeniem. wiec mam nadzieje ze zadowoli sie takim 3+ nawet bardziej niz moim. ma nawet wyswietlacz :-D
smily-laptop-auto-8214.662459.2.jpg


kasienka wrzuc jakies fotki ze spotkania naszych malych trzech pieskow :-D:tak: a wlasciwie to dwoch pieskow i jednego chlopczyka (bo wik od kifsi to juz tak chodzi ze szok)
 

Załączniki

  • smily-laptop-auto-8214.662459.2.jpg
    smily-laptop-auto-8214.662459.2.jpg
    47,8 KB · Wyświetleń: 22
a w ZHR nie było lepiej - na jeden biwak w szkole ksiądz który się nami miał opiekować przyjechał rowerem z mszy, w sutannie, naj.bany jak szpadel. Dodam tylko że to ferie były, minus 15 na dworze i śnieg po kolana. No i ubzdurał sobie, że czuje od nas alkohol (a ten biwak akurat był biwakiem a nie piwakiem) i kazał każdemu dmuchać sobie w twarz. Ja tak się śmiałam, że oplułam go jedynie bo wyglądał niesamowicie.
Oj to u nas zero alkoholu! :sorry2: Tylko ZHP chlało (ponoć ;-))

dobra kupilam tego taf toys, 119zl wiec nie jakos duzo. przy okazji mnie ponioslo i zakupilam mu laptopa od wieku - uwaga - 3+. no ale od jakiego wieku jest moj laptop osobisty??? a uzywa z powodzeniem. wiec mam nadzieje ze zadowoli sie takim 3+ nawet bardziej niz moim. ma nawet wyswietlacz :-D
Zobacz załącznik 551690
Marzenie ściętej głowy :-D
 
dobra kupilam tego taf toys, 119zl wiec nie jakos duzo. przy okazji mnie ponioslo i zakupilam mu laptopa od wieku - uwaga - 3+. no ale od jakiego wieku jest moj laptop osobisty??? a uzywa z powodzeniem. wiec mam nadzieje ze zadowoli sie takim 3+ nawet bardziej niz moim. ma nawet wyswietlacz :-D
Zobacz załącznik 551690


kasienka wrzuc jakies fotki ze spotkania naszych malych trzech pieskow :-D:tak: a wlasciwie to dwoch pieskow i jednego chlopczyka (bo wik od kifsi to juz tak chodzi ze szok)

Bombowy ten laptop. A mojego Szymka sam laptop to średnio kręci, jego głównie do myszki ciągnie, hmmmmm.... proszę bez skojarzeń tylko.

Już dawno miałam zadać to pytanie - czy są konkretne rzeczy których Wasze dzieciaczki się boją?
U mnie 2 rzeczy:
1. drukująca drukarka (lub jej włączanie tylko)
normalnie zaczyna wyć jak tylko usłyszy dźwięk. Łzy jak grochy i krzyk jakby go ze skóry obdzierali.
2. dziurki w drzwiach łazienkowych. Podchodzi do drzwi, spogląda na te dziurki i zaczyna płakać.

Nie wiem o co chodzi i dlaczego tak się zachowuje. Nigdy go nie straszyliśmy owymi rzeczami.

A i moje dziecię już się nie boi obcych, teraz ma fazę wsydziochy. Jak tylko ktoś przychodzi lub kogoś na mieście spotykamy to odwraca główkę w bok i się uśmiecha pod noskiem :-D

Z nowych rzeczy to od wczoraj chodzi i kręci główką w lewo i prawo, jakby na "nie". Oczywiście ubaw przy tym ma nieziemski.

I się jeszcze pochwalę, że nauczył się skręcać pchaczem. Dziś przez 15 minut chodził wokoło stołu. Nagrałam filmik z samych skrętów, ale za długo się ściąga a ja śpiąca jestem.
 
reklama
mlodak :-D:rofl2::-D:laugh2: przepraszam ze smieje sie z twojego synka lae to naprawde przekomiczne :laugh2: jaki slodziak!!!!!!
odpowiadajac - nie - moj nie ma takich rzeczy ktorych sie boi w ten sposob. ale dzis kifsi opowiadala ze wik boi sie jak tata kaszle czy kicha. wiec dzieci maja swoje fazy. moja siostra dlugo bala sie lufcika (ktos wie co to?:-D) po tym jak jej sie snilo ze wilk wszedl tamtedy - mieszkalismy na 3p....
 
Do góry