🌸👶🏼MAJOWE KRESKI🌸👶🏼

[unikke1]

raz już widziałam podobną kreskę, ponad pół roku temu - wtedy później poroniłam. powiedzcie mi czy ja widzę tylko ten drugi cień? czy ktoś inny też to widzi? :-)

Ja bym leciała na betę

 

[Patii26]

raz już widziałam podobną kreskę, ponad pół roku temu - wtedy później poroniłam. powiedzcie mi czy ja widzę tylko ten drugi cień? czy ktoś inny też to widzi? :-)

No widać bardzo dobrze druga kreskę

 

[LadyCaro]

Dziękuję. Z tego co widziałam to u mojej lekarki wykonują badanie drożności jajowód metodą HyFoSy. Co prawda koszt 1650

ja za HyCoSy płaciłam chyba 800 zł. Ale to było parę lat temu.

 

[Patii26]

Ale ogólnie dziewczyny pocieszają mnie Wasze wpisy, że Wasi małżonkowie też mają już dość momentami Bo myślałam, że tylko mój, nawet śmiałam się na wizycie do lekarki, że mój mąż czuje się gwałcony

Hahaha mój narzeczony mi przedwczoraj oznajmij, żebym mu nie mówiła kiedy jest pik pewnie biedny chce mieć seks ze spontanu a nie ze świadomością, że to te dni gdzie trzeba działać

 

[daariaa9]

raz już widziałam podobną kreskę, ponad pół roku temu - wtedy później poroniłam. powiedzcie mi czy ja widzę tylko ten drugi cień? czy ktoś inny też to widzi? :-)

Jest leć na betę. Ja miałam ten sam test i betę 15 przy takiej kresce

 

[kami1094]

Hahaha mój narzeczony mi przedwczoraj oznajmij, żebym mu nie mówiła kiedy jest pik pewnie biedny chce mieć seks ze spontanu a nie ze świadomością, że to te dni gdzie trzeba działać

Nie no, to u nas niestety samo życie - ma komunikowane kiedy jest misja do wykonania. Moje libido nigdy nie było jakieś szalone, mąż siedzi w firmie od rana do nocy i najczęściej praktycznie zasypia jedząc kolację, więc trudno tu znaleźć przestrzeń na romantyzm.

 

[kami1094]

raz już widziałam podobną kreskę, ponad pół roku temu - wtedy później poroniłam. powiedzcie mi czy ja widzę tylko ten drugi cień? czy ktoś inny też to widzi? :-)

Widzimy , rób betę. Ile jesteś dpo?

 

[Patii26]

Nie no, to u nas niestety samo życie - ma komunikowane kiedy jest misja do wykonania. Moje libido nigdy nie było jakieś szalone, mąż siedzi w firmie od rana do nocy i najczęściej praktycznie zasypia jedząc kolację, więc trudno tu znaleźć przestrzeń na romantyzm.

No u nas jest dokładnie to samo zawsze mu komunikowałam, żeby wiedział, że musimy działać w razie jakby miał inne plany moje libido po urodzeniu córki spadło, to już nie to samo co kiedyś mój po pracy to zasypia nad talerzem przy obiedzie i nie zdąży trafić widelcem do buzi a już zaśnie także musimy się komunikować, bo czas na seks mamy tylko i wyłącznie późnym wieczorem jak córka zaśnie.

 

[niezapominajka876]

raz już widziałam podobną kreskę, ponad pół roku temu - wtedy później poroniłam. powiedzcie mi czy ja widzę tylko ten drugi cień? czy ktoś inny też to widzi? :-)

Cześć, czy ty jesteś wpisana na testowanie albo ławkę? Bo nie mogę odnaleźć twojego nicku. Jeśli nie jesteś wpisana to musisz przejść na inny wątek, ten jest dla dziewczyn które się zapisały na testowanie i są aktywne cały miesiąc

 

[sara.woj]

to ja mam ostatnio większe libido a mąż ma spadek formy ;O
najgorzej, ze wczoraj miałam chyba pik a się pokłóciliśmy i żadne amory nam nie w głowie, nie wierzę po prostu...