Wyniki

hej Zabrzanki :) macie może jakieś info o szpitalu na Traugutta? ciężko znaleźć aktualne opinie w necie, a roważam rodzenie w tym szpitalu :) pozdrawiam

u mnie było 156 ;) ale jakby to był syn to bym się mega zdziwiła biorąc pod uwagę cykl i zapłodnienie ;)

o a co to teoria? ;) jeszcze takiej nie słyszałam ;) ja też po prenatalnych (22.01) no i wszystko dobrze :) ostatnie usg miałam dwa dni temu, dzidzia prężyła się i prostowała nogi ;) nie szło jej zmierzyć ;) niestety przyplątała mi się infekcja mojej andzi i teraz muszę się z tym uporać ;)...

hej każda z nas tak ma ;) a to dlatego, że tam jest dzidzia :)) w końcu już trochę miejsca zajmuje :)) ja uwielbiam leżeć płasko na plecach i obserwować jak podbrzusze się przesuwa ;)) a mój małż nawet do niego gada ;) mój syn też ;)

mnie też w gardle zaczęło drapać ale podejrzewam, że to przez poranne wymioty (ciężko te konwulsje na pusty żołądek nazwać wymiotami) :crazy:

no i jak tam poniedziałkowe usg?? :)) u mnie wielkie uffff :) tym razem już było dzidzie widać :) serduszko biło pięknie, aż się wzruszyłam :) maluszek mierzy niecałe 8mm więc to jeszcze maleństwo, wyszło, że ma 6t5d ale to jeszcze będzie zweryfikowane na kolejnym usg :)

no prawie się zgadza :) mój synek urodził się 14.01.2007 :) i wszystko wskazuje na to, że drugie bobasy też urodzimy podobnie :) a czy Siemianowice Śl to blisko? hmmm tak średnio :) pozdrawiam :)))) ps. ale dziewczyny naskrobałyście tych stron ;) nie daję rady za wami nadążyć ;)

widzę, że to będzie bardzo emocjonujący poniedziałek :)))

właśnie sobie obliczyłam średnią z 5 cykli i wyszło mi 35 dni!! :szok: no to fakt mimo pęcherzyka na 7 tydzień dzidzia może mieć zaledwie 4 tygodnie, ale jak we wszelkich kalkulatorach owulacyjnych wpiszę ostatnią @ i sprawdzę dni płodne to biorąc pod uwagę dwie noce kiedy mogłam zajść w ciążę...

bo musi byc link w tagach z [img]

Zaczarowana trzymam mocno kciuki! u mnie też nie widać zarodka a pęcherzyk jest spory, mam nadzieję, że w poniedziałek już coś zobaczę i Ty napewno też!! :))) Loleczka ja też mam długie cykle około 32-33 dni :) A dzisiaj przywitały mnie pierwsze mdłości poranne :) nic przyjemnego ale mnie...

hej hej ja miałam podobnie tzn ostatni cykl 29.10 i wizytę u gin też mam 17.12 (mam nadzieję, że tym razem coś zobaczę) :) ciekawe czy nam maluszki podobne urosną ;)

dzięki dziewczyny :) ja się zmartwiłam tym, że mój pęcherzyk ma 20mm jego rozmiar wskazuje na 7t ciąży, i to mnie zdziwiło, a zarodka nie widać! teraz czeka mnie strasznie długi tydzień...

No i jestem po pierwszej wizycie u Pani ginekolog.... pęcherzyk jest, żółtko jest ale zarodka nie widać, troszkę mnie to zmartwiło, mam przyjść za tydzień. Pęcherzyk mam duży około 2 cm... pani doktor powiedziała, że mam się nie przejmować bo mam długie cykle i mimo dużego pęcherzyka to zarodek...

Ja już miałam zębową nauczkę, pierwszą ciążę miałam zainfekowaną najprawdopodobniej przez zęby bo miałam dwa kanały niewyleczone, w zeszłym roku w końcu się za to wzięłam, wyrwałam to co trzeba było i leczę resztę ubytków, nie chodziłam do dentysty przez 10 lat (wstyd) bo się bałam ale teraz...

Witam dziewczyny :) po długim czasie nieobecności na forum wracam :-) jeszcze nie potwierdzone przez gin ale najprawdopodobniej będę styczniowo-sierpniową mamą :-D

hej hej dziewczyny :)) ja właśnie biję się z myślami, od kwietnia biegam intensywnie około 40 km tygodniowo, intensywnie w sensie dystansu, tempo mam średnie około 6,20 min/km... niedawno dowiedziałam się, że jestem w ciąży, ostatnio biegałam 1.12.12 i starałam się wyczuć organizm... narazie nie...

oj dawno dawno mnie tu nie było..... ponad 5 lat chyba ;) się widzę rozrosło :)) super ;) pozdrawiam :))

no z Michasiem dzisiaj byla tragedia. Do przedszkola zaprowadzil go Pawel i niestety byla awantura okropna..... mysle ze to tez przez weekendowa przerwe.... ech chyba lepiej jak ja go zaprowadzam... mam nadzieje ze juz jutro bedzie lepiej... dzisiaj zadzwonilam do przedszkola zapytac jak mlody...

aha no to rozumiem , tylko ze tam piszemy o wszystkim a ja tak pomyslalam ze osobny watek przedszkolowy by sie przydal dla nas i dla przyszlym przedszkolakow ;-)

Mialam dostep kiedys ale nie wiem czy dalej mam bo to chyba nie jest ten watek "dzien po dniu..."?

ja nie wiedzialam ze jest jakis zamkniety, nikt mnie nie zaprosil , nie napisal :(

dzisiaj tez byl placz, zaprowadzilam go dzisiaj do salki na gorze, z domu wiaz ulubionwgo pluszowego krolika i butelke, usiadl w sali przy stoliku i zaczal ksiazeczke ogladac, zwrocil sie w moja strone zaplakany i podbiegl po butelke, mnie olał ... no to poszlam, uff ps. chyba tu jakis...

no a jednak dzisiaj bylo gorzej.... mlody juz wiedzial z czym to sie je... i juz rano jak zaczelam go ubierac lamentowal ze papa nie..... :( no ale dal sie ubrac bez walki, chyba wie ze ze mna nie ma sensu walczyc... jak jechalismy autobusem to mowil "do domu" a jak juz szlismy sciezka do...

Pani przyprowadzila mlodego na dol, bylo tyle rodzicow ze mnie bidok nie zauwazyl a jak go poklepalam po ramiuniu to sie odwrocil i usciskal mnie ale oczywiscie odrazu zapytal gdzie jest tata, specjalnie kazalam mu zostac na dworze hehe

wyslalam mame na zwiady, schowala sie w krzakach i patrzyla jak Michas bawi sie na placu zabaw hihi ;) zaraz po niego jedziemy :) ciekawe czy lezakuje :)

Michas chodzi do przedszkola do Parku Hutniczego. jest w grupie maluchow 2,5 - 3 latkow, jest w przedszkolu od 2 godzin a ja mam gule w gardle, nic nie jem i ciagle mysle o nim :( Jazda autobusem byla super jak zawsze, wejscie do przedszkola tez, lekkie zawachanie na poczatku no ale bez placzu...

hmm ciezko bedzie :( a do ktorego przedszkola idzie Robercik?

czesc dziewczyny, nie gniewajcie sie na mnie ze tak Was zaniedbalam, postanowilam zalozyc ten wątek poniewaz moj Michas jutro idzie do przedszkola i jestem przerazona!!! a wiem ze u Was zawsze znajde pomoc... nie wiem czy pamietacie ale moj Michas byl zawsze nadwyraz wrazliwy i bojazliwy... a...

Fogia Gepert dziekuje za podpowiedz, wlasciwie to myslalam o takim zestawie do zabawy ale nie moglam znalezc, jeszcze poszukam :-) Tynka wlasciwie nie wiem czebo on sie tak boi, on wogole jest bojazliwy i niedotykalski, zapytaj Aph hehehe :-) wiec jaka kolwiek ingerencja z obca osoba mimo ze ja...