Wyniki

Czemu nie możesz? Bo jesteś w ciąży?

Spróbuj w Dialogu w Warszawie

Oj niestety ja nie pomogr

Skąd jesteś?

Ja mam to samo, w ogóle na wszystko reaguje okropnie emocjonalnie

Tez

Ja tylko hydroksyzynę

Leki zaczynają działać do miesiąca :(

Ja też się mecze z nerwicą już 13 lat, aż znów zaczynają mi się cyrki z ciśnieniem

Hej Iza, ja też się zmagam 13 lat z nerwicą, jestem w drugiej ciąży, w pierwszej i teraz biorę leki, ale jest strasznie, nie wiem czy to przez hormony czy co? Dużo sił Ci życzę na ten czas. :)

Ciąza może być pozniejsza niż może to nawet beta wskazywać, także może jeszcze nic straconego

Który to może być tydzień wg bhcg?

Ja swoje urodziłam mając 32 lata, teraz myślę o drugim, a mam 37 :)

Przed ciąża 30 i 20mg

Biorę 13 lat... Ale jak to było na początku to już nie pamietam

Oj nie zawsze ;)

Ja tak miałam w ciąży, test pozytywny wyszedł mi tydzień po terminie okresu i to bladziutenka druga kreska. Po prostu do zapłodnienia doszło później, nawet o wulkan mogła się opóźnić. Poczekaj kilka 2-3 dni i powtórz test.

Sertalina, doraźnie relanium lub hydroksyxyna

Gratulacje! Ogrom zdrówka dla Was! :)

Tak, po powrocie na dawkę sprzed ciąży od razu zaczęłam normalnie funkcjonować. Zyczę Ci z całego serca, abyś trafiła na dobry, empatyczny i wyrozumiały personel.

Personel był cudowny, anestezjolog naprawdę doświadczony i wiedział jak mnie uspokoić, no niestety już po porodzie był spadek hormonów i pogorszenie stanu, więc natychmiast wróciłam do większej dawki leku,

Ja miałam planowaną CC, podświadomie były nerwy, aż mnie rzucało jak mnie przełożyli na stół. Dostałam metoclopramid, dopiero jak przestalo trząść to założyli znieczulenie i zaczęli ciąc. Miałam czarne myśli, ale bardziej myślałam o tym, żeby jak najszybciej przytulić wyczekiwanego synka i...

U mnie nic ciekawego, przymierzam się do zejścia o kolejną cwiartke z paroksetyny bo prolaktyna mi nie spada, ech...

Kochana ja Cie doskonale rozumiem, synuś jest zdrowy i ma już 5 lat :) Jak zaszłam w ciążę to brałam 20mg paroksetyny, jak już wiedziałam że jestem w ciąży to na pierwszy trymestr musiałam zejść całkiem, ale nie dałam rady, do porodu brałam 10mg. Było bardzo ciężko, bo miałam nawrót lękowe...

Ja brałam leki także w pierszym trymestrze

Oo to możemy sobie łapki podać :)

Dokładnie dlatego ja w pierwszej ciąży znalazłam raport że stosowania leków SSRI u kobiet w ciąży, przeprowadzony na pacjentach z Anglii.

To już wiemy... :)

Lepiej nie pytaj

Doskonale Cię rozumiem, ja płacze bije drugą, czuję że bardzo chce drugiego dziecka, ale też się boję.