reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

reklama
Witajcie

u nas też zimnica - choć dziś nie leje :-) ale trzeba uważać bo zimno,zeby sie nie przeziebić:-)

Vonko- cieszę sie bardzo !!!!!!!!!!!wiem jaki to stres ogromny - ja do 12 tyg. miałam strasznego stresa choć jestem ciut młodsza:-) ja nie robiłam tych badań z krwi itd. tylko usg ale i tak miałąm stres jaka wyjdzie przeziernosc i kosc nosowa.
takze wiem co czułaś - teraz juz mozesz cieszyć się ciażą w całym tego słowa znaczeniu!!!!!!!!!!!

Antilko A truskaweczki są pyszne- mój synek wsunął wczoraj cały kilogram- aż się boję czy nie mozna uczulić dziecka w ten sposób:-)

Ewa- mnie też wyszedł cukier podwyższony w krzywej - ale wiaztka dopiero z końcem miesiaca wiec póki co nic z tym nie robię
Ale wiem,ze cukier i podwyzszone cisnienie predysponuje do cukrzycy ciążarnych i dużych dzieci ( tak jak Twoja córcia) no i to wskazanie do cc.........

a mój okulista nie widzi wskazań do cc - wszystko ok - więc dalej myślę w jaki sposób rodzić.......

Poza tyum czuję się dobrze- mam takie bóle jak dłuzej na rowerze się pojeździ i pośladki bolą - to ja tak mam:-) no i od 2 nocy pojawił mi sie objaw charakterystyczny dla III trymestru ( kurcze łydek) potworny ból - czy mozna coś na to zadziłać?
Oluś - jak tam hodowla?

Moniś- a Ty co tak ucichłaś? wszystko dobrze u mojej synowej MArtusi?

Sensi, Monik,Esch,wszystkie nowe 30-stki - pozdrawiam!!!!!!!!!!!!!
 
Anusieńko na skurcze wszelkich części ciała dobry jest magnez:tak:Rozumiem, że zastanawiasz się nad sposobem urodzenia synka. Czyli CC też wchodzi w rachubę:confused:
Monik czekam z niecierpliwością na wieści, zwłaszcza odnośnie płci. Może udało się coś podglądnąć:happy:
 
Anusieńko na skurcze wszelkich części ciała dobry jest magnez:tak:Rozumiem, że zastanawiasz się nad sposobem urodzenia synka. Czyli CC też wchodzi w rachubę:confused:
Monik czekam z niecierpliwością na wieści, zwłaszcza odnośnie płci. Może udało się coś podglądnąć:happy:


Monik ja też czekam :rofl2::happy::-D

Antilko mój gin skłania się do porodu sn - jesli dziecko dobrze się ułozy ale juz 2 położne ( kobietki) powiedziały mi ,ze wiek po 30-stce i elastycznosć miednicy inna itp. już tu pisałam o moich wahaniach.
Kiedyś przed ciazą myślałam, ze strachu o CC:-D potem jak zaszłam w ciazę tylko o sn - bo to mi się jakoś takie naturalne wydaje- ale jak poczytałam trochę o wysiłku porównywanym z wejściem na 7000- tysiecznik :-) i obejrzałam parę porodów w internecie to juz nei jestem taka pewna.
A najgorsze są opowieści o niedotlenionych dzieciach , krwiakach na główkach, rehabilitacji itp. i dlatego cały czas mam dylemat- wiem,ze dochodzi sie szybciej do siebie po sn i dla dziecka teorwtycznie lepiej jest sn - choć wszystkie dzieci któe znam to albo długo sie męczyły i i tak się kończyło cc albo musiały być chociaż delikatnie rehabilitowane bo potem główka im eciała na bok, albo nieprawidłowo podnosiły główki , albo coś z barkiem nie tak.........
no i te sugestie położnych ................eh...............cały czas ten dylemat mam.......

no chyba ,ze będe mieć dzieciatko powyzej 4 kg - ale teraz ostatnio jakaś moda,ze i ponad 4-kilogramowe dzieci rodzi sie u nas naturalnie :-)
 
Oj dzis pogoda i ludzie na maksa mnie wkurzaja :wściekła/y::crazy::angry:. Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi bo w czwartek chcemy jechac do Morskiego Oka - znajomi jak co roku organizuja tam Msze Sw i procesje wokol Morskiego Oka... atmosfera niepowtarzalna!!!

Ewa oby jak najszybciej naprawili Wam ten internet!!!
Tak czytam co piszesz o przepisach w Kanadzie i momentami az za glowe sie lapie!!! U nas za glukometr sie placi jakas tam sume (chyba ok. 100 zl) a paski na recepte mozesz kupic za 10 gr.... A corke masz juz calkiem duza!!! Ale Ci zazdroszcze.... :zawstydzona/y:
A moja praca - akurat ta - to niestety dorywcza praca... Ta stala to moemntami masakra (dzis niestety taka masakra byla :wściekła/y:)

Vonka hmmm... alez mi smaka narobilas tymi truskawkami.... zreszta Antila i Anusieńka tez ;-):-D
A prace to ja juz od jakiegos czasu chce zmienic.... tak wysylam rozne CV, chodze na rozmowy ale jak na razie nic z tego.... Mam nadzieje ze tym razem moze cos z tego wyjdzie....ale wole nie zapeszac....

Anusieńka nie czytaj o tych wszystkich przypadkach!!! Zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze i ani sie nie obejrzysz jak bedzicie juz we trojke!!!
 
Oj dzis pogoda i ludzie na maksa mnie wkurzaja :wściekła/y::crazy::angry:. Mam nadzieje ze pogoda sie poprawi bo w czwartek chcemy jechac do Morskiego Oka - znajomi jak co roku organizuja tam Msze Sw i procesje wokol Morskiego Oka... atmosfera niepowtarzalna!!!

Anusieńka nie czytaj o tych wszystkich przypadkach!!! Zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze i ani sie nie obejrzysz jak bedzicie juz we trojke!!!

Kurcze- nie wiedziałam, że taka uroczystosc sie odbywa wokół Morskiego Oka - a procsja jest z monstrancją ? i biorą udział róznni ludzie?

ja już taka jestem - za duzo czytam---------------dlatego mój gin mnie nie trawi:-);-)
 
Anusieńka zarowno w Mszy Swietej jak i procesji biora udzial czesciowo ludzie zwiazani z duszpasterstwami krakowskimi, pracownicy TPN, pracownicy schroniska i przygotdni turysci idacy szlakiem nad czarny staw. Msza Swieta jest przy Kapliczce Matki Bozej od Szczesliwych Powrotow. A duzy wklad w przywrocenie tej kapliczki miala moja znajoma z pracy.
Procesja jest bez monstrancji - ze wzgledu na specyfike. Natomiast w czterech miejscach jest czytana ewangelia, spiewane sa piesni...
Atmosfera niesamowita...
 
Dzień dobry :happy:

Eschen
już Ci zazdroszczę (choć zazdrość to grzech:zawstydzona/y:) takiej procesji. Ja w ogóle lubię uczestniczyć w procesji Bożego Ciała. To Święto ma swój klimat (zwłaszcza pieśń:"...od powietrza, głodu, ognia i wojny....") , zapach majowych kwiatów i młodych brzózek. Tylko ubiegły rok był wyjątkiem, kiedy nie brałam udziału w procesji (w ten Wyjątkowy Dzień umarł mój Tata.....:-()


Vonko cudowne wieści!!!!!!!!!!!!!
Anuś ja do dnia porodu nie wiedziałam, ile będzie ważył Kuba (ostatnie usg w 33 tyg. ciąży). No i ważył 3750;-). Poród długi (11 godzin), ciężki ( ból niesamowity-znieczulenia nie chciałam z założenia), Kuba miał połamany obojczyk, ale......gdybym miała cofnąć czas rodziłabym tak samo, bo radość z ujrzenia Synusia tuz po porodzie nagrodziła wszystkie trudy. I jeszcze jeden plus-urodziłam o 15.20, a o 19 wykąpałam się i czułam się tak jakbym nigdy nie rodziła, podczas, gdy dziewczyna po cc nie mogła samodzielnie wstać. A co do elastyczności miednicy-ja też byyłam po 30-dziestce:-):-):-):-)
 
Sensi dziękuję za obrazowy opis :-):-D ja nie jestem przeciwniczką sn i też chciałabym tak rodzić ale te położne mnie tak nastraszyły.mówią ,ze ginowi łatwo mówić bo jest mężczyzną a ja kogo nie zapytam z kobiet i na wątku głównym kiedyś poruszałam ten temat to dziewyczny po cc odradzają cc.
Mój gin nawet wyraził się o zwiększonej umieralnosci okołorodowej - kobiet !!!!nie dzieci po cc ale to już chyba przesada- nie wiem :-)
mam jeszcze trochę czasu i nie wiem jak maluszek się ułoży - myśle ,zed szkoła rodzenia pomoze w łagodzeniu tych bóli i to specjalne oddychanie.

no nic zobaczymy
 
reklama
Witam:-)

Anuś, Sensi-...dałyscie mi do myslenia :baffled:...... co prawda jeszcze mam czas i nie rozmawiałam z mim lekarzem nt porodu ale chyba zacznę:tak: Dotarło do mnie jak mało jeszcze wiem:zawstydzona/y:
Ciekawe co mnie powiedza połozne jak usłysza ile ja mam lat i ze to moja pierwsza ciąża:szok: Juz widze ten obłed w oczach:laugh2:. Zreszta juz to przerabiałam będąc na poczatku ciązy w szpitalu......mimo, ze podałam prawidłowe dane - panie połozne z upodobaniem poprawiały moja date urodzenia odmładzając mnie o 10 lat. Poprawiły date na wszystkich wynikach laboratoryjnych:-p Widac niektórym (nawet "fachowcom") trudno uwierzyć że w tym wieku tez kobieta może mieć dziecko?

Monik ja tam po wizycie? Zdasz nam relacje?

Pozdrawiam wszystkich.
 
Do góry