reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Jakoś przeżyłam zabieg, teraz się okaże jak długo będą jego konsekwencje. Ja mam 33 lata więc na moje oko jestem juz stara, zresztą ja się czuję stara od conajmniej 10 lat. Ale to nic.
Po tym wszystkim to nie wiem czy jeszcze się kiedyś odważę, a szczególnie po tym jak się zachowywał i zachowuje mój mąż. Powiem Wam że już nie mam do niego sił.
Czekam teraz aż mnie wypuszczą ze szpitala, bo od wczoraj to juz liczę minuty bo tak mnie to miejsce przygnębia. Jeszcze tylko jakies 2 godziny....
Będę do Was zaglądać jak się trochę otrząsnę z tego przynębienia, bo same widzicie że póki co to raczej tu Wam będę smucić. A tego naprawdę nie chcę. Pozdrawiam papa
 
reklama
hej!! maiev,przytulam cię bardzo mocno!!,leżec w szpitalu po takim zabiegu,jest MEGA,MEGA DOŁUJĄCE,z tym się zgodzę!!!:-(...33 lata,to przeciez stara nie jestes!!!!całe zycie przed toba i macierzyństwo!!!ułozy się wszystko i bedzie ok!!..a ze tak się zapytam(nie chcesz,nie pisz)...mąż Cię wspiera w jakis sposób?????
 
maiev
:...(
3maj sie cieplutko ...
nie dołujemy się ale jesteśmy całymi serduszkami przy tobie ...
u mnie też nie fajnie
jakies różowe wodniste plamienie ...
:/
ale tempka nadal w górze ... :/
?

Anuszka, to moze byc plamienie implantacyjne.Ja tak mialam przez kilka godzin, poznym wieczorem juz zniklo.Tempka w gorze, wiec bedzie dobrze!kciukasy
 
Maiev trzymaj sie i powodzenia.
Aleksis czuje sie juz ok, ból po pepsi przeszedł od razu. Em sie mna czule opiekuje, nie narzekam;-)
Ajak u Ciebie?
Anuszka ładna temp, oby tak dalej.
Kasica ile km łącznie pokonałaś?
 
cześć

Maiev kobiety są z dość grubego materiału uszyte.. przetrwasz te najgorsze chwile.. trochę to potrwa ale przetrwasz.. jedno jest pewne.. musisz se dać trochę czasu na wszystko.. trzymam kciuki za powrót do formy &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
aaaa kto Ci powiedział że 33 lata to starość???? i jak zachowuje się Twój mąż???
Anuszka podgrzewaj się ile wlezie, niech temp. nie spada &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

no i dziewczynki jutro powrót do świata gdzie weekend znów za krótko trwa ;-)
ze słonecznych karaibów ślę ciepłe ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ dla potrzebujących :-)

Caterina.. bo się martwić zaczynam..:sorry:
 
ja tam dziś mam koniec wolnego :’(
zaraz do pracy

nie wiem co to będzie bo niby temperatura wysoko ale jak zwykle plamie przed @ a to jest mój pierwszy od bardzo długiego czasu wykres więc nie wiem jak to było wcześniej czy była wysoko podczas plamień
:-\
 
hej!!witam się z obiadkiem:p),u nas dzis słonecznie i ciepło!!:cool2:u nas tez koniec byczenia się..jutro juz do pracy!!Szyszunia,codziennie maszerujemy około 9 kilometrów!,w poprzednią niedzielę zaszalelismy i pokonalismy chyba z 12 km!!,od 2 tygodni chodzimy...codziennie!!oj,przepraszam,ja raz nie poszłąm bo padał deszcz dość mocno.Zaraz zmykam obejrzec x factora,a potem idziemy!.Za 2 tygodnie komunię mamy,mój chrześniak idzie do komuni!!w sobote jedziemy do Wrocławia za prezentem dla niego.
 
Cześć Dziewczyny

Dzięki wielkie za wsparcie, muszę się jakoś wziąść w garść... Najbardziej wkurza mnie, że wprowadzamy pewne zmiany i w życiu i w pracy i wloką się niemiłosiernie; człowiek zawsze by chciał żeby działo się szybko tu i teraz a tak niekoniecznie się da... szczególnie jak na raz wypełniają się mało prawdopodobne statystyki dziwnych zdarzeń... swoją drogą zawsze lubiłam ten przedmiot, szczególnie jak dowiadujesz się że coś z nikłym prawdopodobieństwem się dzieje - wielkie wow że jednak i wielka ulga i nadzieja że szybko się nie powtórzy... :-)

maiev serdecznie współczuję... musisz czuć się okropnie ale w tym kpiącym powiedzeniu że czas leczy rany jest trochę prawdy, trzymam kciuki... nie wiem jaką masz sytuację z eMem ale on może też to przeżywać na swój sposób i nie umieć właściwie zareagować

aleksis jakoś się ogarniam... no i próbuję maltretować książkę - ciężko mi się czyta listy księżulkowe ale próbuję przebrnąć przez ten język i sformułowania

kasica ja gorącego mleka do tej zimy nie znosiłam, miałam prawie odruch wymiotny aż nagle pstryk... i się odmieniło:happy: chyba dlatego że piję je zawsze do śniadania (patrz: ciasto już poszło w boczki:-D) i zimne z lodówki przestało na mnie dobrze działać przy konieczności szybkiego wyjścia z domu na mróz; a że ja wysokich stężeń alkoholu nie toleruję to taki sikaczowaty drin z adwocatem bardzo mi pasuje:-D

@ jeszcze nie ma ale czuję że czai się za rogiem, brzuch już mi napuchł standardowo - więc jest coś na rzeczy; zastanawiam się czy jest sens mierzyć temp - wiem że owu mam, wiem że pęka tylko bez efektów - no chyba że z ciekawości zacznę, pomyślimy

miłej nocy;-)
 
u mnie też @ czai się za rogiem
temp w dół
nastrój nie fajny
do pracy nie chce się iść tam też nie fajnie bywa
ach
 
reklama
Do góry