reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Ewo - uważam, ze masz dobre podejście do sprawy. Jesteś dzielna i mocno stoisz na ziemi. Rozumiem Twój tryb myślenia i też myślę, że dobrze że nadzieja tli się, ale głęboko w serduszku (bo być musi). Fajnie, że masz teraz ta pracę w perspektywie. Uściski dla Joego.
 
reklama
Carioca- inaczej sie nie da.... wczoraj sobie poryczalam,ale w przerwach zrobilam Joe wielka niespodzianke - golabki :-D- on je uwielbia.... i bardzo sie zdziwilam jak mi ich robienie sprawnie i w miare bez zbednego "burdelu" wokol poszlo :-D:-D.... dzisiaj juz mi duzo lepiej choc mialam jakies dziwne sny w nocy... co bedzie to bedzie i ja nie mam w tej chwili na to wplywu wiec musze czekac... jutro jedziemy do Toronto do ksiegarni francuskiej,bo musze sobie kupic jakies materialy do uczenia maluchow i zaczac sie przygotowywac ,bo 4 wrzesnia tuz tuz... a potem Joe juz mi obiecal moja ulubiona restauracje ( on mi ja zawsze obiecuje ,bo sam tez ja uwielbia :-D)... pomoglo mi tez spakowanie do pudla moich nowych ciuchow- poczekaja na wlasciwa chwile- i w poniedzialek jade po pudla na wozek i wszystko ladnie popakuje co dzieciowego i schowam do schowka - taka terapia na razie.... juz Joe tez zapowiedzialam,zeby powiedzial jego rodzicom,ze nie chce na temat dziecka nic slyszec ani rozmawiac... on im jeszcze nic nie powiedzial... a nastepnie skupie sie na remoncie... i zobaczymy za kilka tygodni jak sie moje plany potocza,bo sotatnio zmieniaja sie szybciej niz pogoda! :-D:-D:-D
wybaczcie,ze tak duzo pisalam o sobie... dziekuje za wsze wsparcie... bardzo pomaga...
wiecie,dzisiaj zalozylam sobie gadugadu! i nawet udalo mi sie pogadac z dziewczyna,ktora jest w identycznej sytuacji jak ja... z tymi samymi datami... tylko u niej lekarz wykryl puste jajo plodowe i zapisal na zabieg na srode..... bez zadnych dodatkowych badan.... u mnie powtarzaja badania kilkakrotnie i to nie usg tylko krew i nie robia zadnego zabiegu tylko pozwalaja naturze samej zadzialac....

serdecznie was wszystkie i kazda z osobna pozdrawiam! milego weekendu! tez wpadne !
 
Ewa ciesze sie ze Twoj nastroj jest lepszy!:tak: Choc sama nie bylam w takiej sytuacji to probuje sobie to wyobrazic ale grunt to dobre podejscie do sprawy. Podziwiam Cie bardzo za takie podejscie i trzymam kciuki zeby jednak wszystko dobrze sie skonczylo! A jutro zycze udanego wypadu do Toronto!
 
Wagnies- nie zycze nikomu aby przechodzil przez to co przechodze,bo jest to jeden wielki koszmar... jednak nie moge sie oddawac rozpaczy,bo ona nic nie pomoze ( no moze troche i chwilowo,no i trzeba sie czasami wyplakac)... i dzis mam na prawde wyjatkowo dobry humor... jakos mi lzej na sercu z nie wiadomego mi powodu :-D, ale nie bede dociekac tylko sie cieszyc!:-)
 
Ewa uwielbiam patrzyc na Twoje rozesmiane zdjecie i czytac Twoje posty pelne radosci... oby tak dalej a nagroda na pewno Cie juz wkrotce spotka!!!! Ja zaciskam piesci!
 
Wagnies- dzieki! musze znalezc moj zeszyt ze zlotymi myslami,tam mam pewna modlitwe,ktora chce sie z wami podzielic... ona bardzo pomaga... poza tym kilka super zlotych mysli i jedna dlugasna o"liliowym kapeluszu".... w ogole ja ci jeszcze nie gratulowalam chyba zdanego egzaminu! Gratulacje!
 
Ewa dziekuje za gratulacje. A dzieki temu egzaminowi jade w przyszly weekend na skoki do Zakopca... nawet o tym nie marzylam. A teraz zmykam do spania bo jutro musze wstac przed 5.
 
Witajcie!
Jedziemy dziś na działkę do teściowej, ale deszcz pada, wiec przed kominkiem pewnie siedzenie będzie:-), ale lubię i to:)
Ewuś bardzo dzielnie się trzymasz! To czekamy na następne badania i ciepłe uściski przesyłam Tobie!
Wagnies coś mi sie z Twoim urlopem pomyliło:zawstydzona/y:. Gratuluje sukcesów i fajnych planów!
Carioca w czwartek maleństwo miało 58,85 mm, co wskazywało na 12t 3d. A co do szkoły zdecydowałam sie nie wracać, tak będzie lepiej!:tak: Tylko muszę jakiś rytm dnia sobie znaleźć, bo nie wiem jak to będzie tyle czasu w domku. Na szczęście ostatnio to haftowanie mnie wciąga.
Mam nadzieję, że Sensi niedługo bedzie miała necik, bardzo ciekawa Kubusia jestem i w ogóle jak im razem!:)
Miłego dnia 30steczki!
 
witajcie:-)
kurcze! rano było takie piękne słoneczko, a teraz chmury i zaraz lać chyba będzie:-(

Ewuś jesteś bardzo dzielna! strasznie Cię podziwiam, tyle w Tobie siły! ściskam mocno!
Najeczko miłego wyjazdu:-) i dobrze, że nie wracasz do szkoły, a plan dnia szybko Ci się sam ułoży..tak myślę;-) buziaki:-)
Vonko rany! ależ Ci zazdroszczę tej Tunezji! tam jest ślicznie, ciepło i pełno słońca!:-) a co do waluty, to my wypłacaliśmy sobie tam na miejscu z bankomatów ichnie dinary, bo tam chyba euro to za bardzo płacić nie można (??), a! i polecam dla zdrowia łyczek naszego ,,krupniczku'' po każdym posiłku:tak: (my zakupiliśmy sobie butelkę na lotnisku:-D), no i oczywiście 2- dniową wycieczkę na Saharę i przejażdżkę na wielbłądach:tak:
a co do mojego terminu, to oczywiście że dam znać, jak tylko coś już będę wiedziała, najszybciej we wtorek po wizycie:-) buziaczki:-)
Wagnies uściski dla Sensi i Kubusia:-) nie możemy się już tu ich doczekać! ależ masz teraz atrakcji wyjazdowych! super!:-)
Carioca:-)
Anusia gdzie Ty :confused:

a mi szykuje się dzisiaj pracowity dzień- prania góra urosła i posprzątać by się przydało, zmykam zatem;-)
miłej soboty dla Wszystkich:-)
 
reklama
czesc dziewczeta:)
przepraszam, ze tak z doskoku i tylko o sobie, ale postaram sie pozniej nadrobic:)

dzisiaj bylam na wizycie u mojego gina, do ktorego chodizalm do tej pory(wizyte umowiona mialam jeszcze w lipcu). Nie wiedzialam, czy isc, bo nowy gin u ktorego bylam 2 sierpnia zrobil na mnie dobre wrazenie i juz raczej bylismy zdecydowani na leczenie sie u niego. Ale stwierdzilam ze pojde do tego, bo dzis 24 dc a ja jeszcze nie mialam owu...wiec pomyslalam, ze moze mi usg zrobi i podejrzy co i jak tam wyglada. No i:
generalnie byl dzisiaj bardziej rozmowny i konkretny
spojrzal na wyniki nasienia, przejal sie nimi (za malo ruchu A i zła morfologia) i zalecil mezowu zrobic posiew nasienia, gdyz przyczyna zlych wynikow (slabej ruchliwosci i zlej morfologii plemnikow) moga byc bakterie. Na poprawe plemniczkow polecil preparat o nazwie Proxseed ktorego nie ma w Polsce, ma nam przeslac namiary na producenta i bedziemy mogli zamowic przez internet. Ponoc sa badania ktore potwierdzaja skutecznosc tego poreparatu.
Maz ma tez isc do urologa.
co do mnie–to zrobil mi usg, w prawym jajniku niepekniety pecherzyk 18 mm, ale endo wygladalo jakby juz w 2 fazie, po owulacji (nie spytalam co to znaczy i mnie to meczy teraz) W poniedzialek mam przyjsc do niego na usg i zobaczy czy pecherzyk pekl, czy jest to jakis przerosniety pecherzyk ktory juz nie peknie. Mowil, ze moze przez ten wyjazd w gory owu mi sie opozni, ale moze sa jakies zaburzenia (zdarzaly mi sie juz wczesniej dlugie cykle) i trzeba sprawdzic czy ten pecherzyk w ogole peknie.
do tego zaproponowal na nastepny cykl Clostilbegyt od 2-6 dc i na poprawe śluzu Apo-amoxi(teraz wyczytalam ze to antybiotyk!!) i ACC600. Co do HSG nadal mowi ze jest to badanie inwazyjne i prawdopodobienstwo tego ze mam niedrozne jajowody jest bardzo male, skoro udalo nam sie w zeszlym roku. Ale jest za tym, zeby je zrobic w ciagu najblizszych kilku miesiecy, jesli Clo i kuracja meza nie przynioslaby efektow w postaci ciazy…
generalnie dzis zrobil na nas dobre wrazenie i teraz jestem w dużej kropce….
na razie poczekam do poniedzialku, zobaczymy co na usg wyjdzie i potem bede sie zastanawiac na kogo sie decydowac….

to tyle... teraz ide na obiad, a potem mam duzo pracki, zajrze jeszcze wieczorkiem
ściskam wszystkie:)
 
Do góry