reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Monik-bardzo mi przykro....
Alek-mocno trzymam kciuki za piekna parke :-)
Moniolek-moim zdaniem samopoczucie i szybki powrot do zdrowia po cesarskim cieciu zaleza w bardzo duzej mierze od nastawienia.... jesli jest to planowane i ma sie czas na oswojenie z ta mysla i dowiedzenie jak wszystko przebiega,to na pewno wszystko sie uda i bedzie dobrze... choc wiem jakie niektorzy maja opinie na temat cc - czytalam wiele watkow na ten temat i po prostu az mi szkoda coponiektorych o ich ciasnocie umyslu.... a rekonwalescencja zarowno po sn jak i cc moze byc bardzo szybka i przyjemna jak i ciagnac se miesiacami.... glowa do gory!
Esch-pisz jak ci zle,bo to pomaga i od razu czlowiek inaczej patrzy na zycie po...
a ja zaraz ide do kliniki dla diabetykow znowu.... stosuje sie do zalecen lekarza a moj cukier jest z rana i po insulinie jeszcze wiekszy niz byl przed.... we wtorek moj gin powiedzial mi,ze z mala wszystko ok, jest w sam raz ani za duza ani za mala wedlug ostatniego usg,w pozycji glowka w dol, ladnie bije serduszko i rusza sie duzo... jeszcze nie postanowil czy bede miec cc czy sn,ale na pewno urodze przed 7 lipca - termin mam na 21- ze wzgledu na cukrzyce i cisnienie nie pozwoli mi przekroczyc 38tc.... tak wiec nie mam za duzo czasu na przygotowania,a jestem jeszcze w szarym polu.... mama ma mi przyslac paczke z Polski z kolderkami i innymi pierdolami dla malej i jak juz ochlonelam,ze bede musiala zaplacic 3 razy tyle ile bym zaplacila wysylajac do Polski ta sama paczke to teraz jeszcze sie okazuje,ze Polacy sobie strajkuja..... rece opadaja.... wyobrazcie sobie,ze moja kolezanka z pracy wyslala paczke do tesciowej w W-wie w styczniu i wczoraj dostala zwrot tej paczki,ze niby tesciowa jej nie odebrala ! a w paczce byly jakies leki witaminowe czy cos w tym stylu,na ktore kobieta czekala z niecierpliwoscia.... poza tym moj internet nadal chodzi jak mu sie chce to dlatego tak malo pisze....
 
reklama
Witam:-)
Ewo to juz niebawem będziemy ciociami:happy2::happy2::happy2:
Monik przykro mi bardzo, to boli ale tez uwazam, że lepiej aby Kora sie nie męczyła. Trzymaj sie dzielnie.
Antila leniu****emy "korespondencyjnie" nie ma rady. Ja chyba tez wręczę męzowi szmatę/mopa i inne akcesoria ... - ciekawe jak zareaguje na kolejne obowiązki?
Aleczku wczoraj od rana jeszcze mocniej zacisnęłam kciuki, pewnie ze wytrzymam chocby do konca czerwca - kartki w książce mogę przekładac małym palcem;-) Kibicuje Ci taki team, że musi byc "+":happy2:
Anusienko staram sie ruszać - spacerki, drobne zakupy, jakies małe sprzątanie....wszystko w granicach rozsadku, bo tez boje sie "zasiedziec". Póki co przybyło mi niecałe 3 kg, więc chyba nie jest źle jak na tak zwonione tempo zycia.
Wazne ze z Dzidziolkiem wsio ok:tak:. Ostatnio troche sie martwiłam, że do tej pory nie czuje wyraznych ruchów ale na wizycie 30.05. znowu podejrzałam Maluszka i posłuchałam serducha - to najlepiej uspokaja. Widocznie mój Maluszek jest leniwy i narazie nie wierzga za mocno:confused:
Esch to co napisała Elżbietka to święte słowa:tak: Ja nie jestem weternaką watkową - zagladam tu od niespełna 2 lat, ale uwazam nieskromnie, że nalezy mi sie "szacun" (fajne słowo) za "podeszły" wiek:tak:. Jestem pewna, że teraz to będzie juz coraz lepiej, więc Kochana zbieraj siły będą Ci potrzebne, bo coraz bliżej Ciebie wyzwanie w postaci pięknego brzuszka.:-D Ściskam.

Miłego dnia wszystkim:-)
 
Witajcie,

Moniolek chetnie bym Ci na tym lezaczku potowarzyszyla... :tak:

Monik jest mi bardzo przykro!!!! Przez 14 lat czlowiek strasznie sei zzywa z psem... Ale moze lepiej ze Korunia juz sie tak nie meczy....
I nie masz nas za co przepraszac... kazda tu pisze co swoich smutkach i radosciach!!!

Ewa ooo matko to Ty juz za miesiac bedziesz miala w ramionach swojego skarba!!!!:szok:

Vonka na razie to mi sa potrzebne sily na "tolerowanie" mojego meza.... :-:)wściekła/y::crazy::baffled:
 
Monik tak bardzo mi przykro :-:)-:)-:)-:)-:)-( trzymaj się

Ewo kurczaki, masz kłopot z tym cukrem, mam nadzieję, że się unormuje. Ważne, że z małą wszystko w porządku.

Vonko widocznie upał maluszkowi doskwiera i nie chce mu się śmigać w brzuszku ;-)

Oluś koniecznie przekaż więcej obowiązków mężowi - niech się chłopak wykazuje :-p

a ja się objadłam racuchami z bananami i zaległam na rogówce ;-)
 
Monik, przykro...
Wszystkim ciężarówkom życzę dużo cierpliwości na nadchodzące lato :)
Ewa, nie denerwuj sie, lekarze przeciez zadbają o Ciebie. A co do paczek, to widzialam nieraz przewożóne kurierem. Może jakas firma się tym zajmuje, z uslug poczty korzystam jak najrzadziej...
U mnie remoncik się powoli zbliża do fazy nieustannych porządków.. W tej chwili balagan mam w dwóch domkach, jesteśmy tez mocno zmeczeni , niedospani, niedojedzeni itd, bo ciągle czasu brak i szybkie akcje.... Ale jeszcze chwila i będziemy zmywac glancowac itd. Póki co czekamy na kredyt, bo boje się umowy podpisywac (np meble do kuchni) nie mając w ręku pieniędzy na zaplacenie :/
 
bardzo nieładnie Was zaniedbuję, składam samokrytykę. Czasem podczytuje, zeby miec reke na pulsie, bo tu tyle maluszkow bedzie niebawem :-)

U mnie po staremu, konczymy remont, jeszcze korytarz zostal do zrobienia i troche drobnych elementow tylu lampy, klamki itp. Bo narazie mamy dom bez klamek :-D

Nie nudzi mi sie ze Stasiem, maly odkrywca wczoraj odkrył siusiaka :-D:-D:-D Stas troche raczkuje, ale jeszcze glownie pałza, stoi przy meblach i troszke chodzi przy meblach, co mnie nie cieszy bo wolalabym zeby glownie raczkowal, to jest dla dziecka bardzo dobre.

Pozdrawiam i przeslylam caluski od Stasia.


Witam nowe kolezanki, Abigaill - co sie wydazylo?
Ciężarówkom zycze duzo cienia :tak: a staraczkom cierpliwosci i pogody ducha. Stary tekst ale prawdziwy - jak sie wyluzuje, to sie udaje.
 
wrrrrrrrrr..zeżarło mi całego posta:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

no to od początku..
witajcie Kobitki:happy:

Esch jak to tylko Ty??? a ja??;-) ja jeszcze też, dopóki się nie wyjaśni..;-)
Carioca buziaczki dla Stasia:-) i zaglądaj częściej do nas;-)
Abigaill a co się działo, że aż w szpitalu wylądowaliście:confused:
Moniś mój mąż i tak mnie chce we wszystkim wyręczać, ale ja się wściekam, bo nie mogę przecież cały czas leżeć:-D czuję się dobrze, więc uważam tylko, żeby nie dźwigać i fizycznie się nie przemęczać;-) racuchy i ja bym zjadła, ale na razie nie wolno mi smażonego:-(
Vonko 3 kg to mało:tak: super, też bym tak kiedyś chciała;-) a Maluszka masz zrelaksowanego:happy: najważniejsze, że wszystko ok :tak:
Ewuś 7 lipca to już zaraz:szok: ale to zleciało:szok: ale Ty się masz z tym cukrem:no:
Monik jak się dzisiaj czujesz..? ściskam mocno!
Anusia słucham codziennie:happy:
Antilko :-)

A ja to nawet pospać sobie nie mogę, bo rano muszę wziąć zastrzyk i leki, więc już się wybudzam i nie chce mi się potem kłaść:baffled: ale ładny dzień się dzisiaj zapowiada:-) będzie spacerek:tak:
 
reklama
Witam i ja :happy:

Carioca piękna samokrytyka :-D Staś zaczął zwiedzanie świata może będzie więcej czasu na bb ;-)

Eschen mam nadzieję, że topór wojenny zakopany głęboko

Monik co u Ciebie

Oluś i dobrze, że chce wyręczac. Ja ostatnio też nie mogę spac, dzisiaj pobudka na siusiu o 4:00 męczarnia do 6:30 gazeta plan wstania o 7:00 i mnie zmogło :-D obudziłam się o 9:00 z czego się niezmiernie cieszę :tak:

Abigaill co się stało?

Onna pozdrowienia

Ja mam plan odświeżenia francuskiego. Wstyd się przyznac, ale mimo, że na maturze wybrałam ten język zupełnie nic nie pamiętam. Czynnikiem łagodzącym jest czas, policzyłam dokładnie matura była 15 lat temu :szok: U nas piękna pogoda więc planuje edukację na dworze.

Pozdrowienia dla wszystkich
 
Do góry