katarzynka, nawet tak nie myśl. Mamy po 30tce sa najfajniejsze
Tu większość jest starszych od Ciebie, ostatnia rzeczą jaką mogłybyśmy robić to się dołować...
vinniki, u mnie nierównomiernie było od poczaatku, a luteine brałam zaraz po owulacji. Najpierw wydawalo się że nic z tego nie będzie, , ale po drugim USG urosło, lekarz stwierdził,że widocznie owulacja byla 2-3 tyg później. Ale ostatnio stanęła i betka i progesteron mimo zazywania leków no i na USG rośnie tylko pęcherzyk. Chociaż w tętnicy tętno bylo, to żadnego serduszka się lekarz nie dopatrzył. Zobaczymy co będzie za tydzień na USG, ale szans prawie nie ma, chyba że te nadprzyrodzone....Jeśłi oczywiście nic się wcześniej niei wydarzy, ale skoro tamtym razem przez 4 tygodni się nic nie dzialo......
Dobrze że tą ciąże miałam monitorowaną to przynajmniej coś wiadomo. Poprzednim razem nawet USG nie miałam na początek, a na druga wizyte już nie zdążylam
vinniki, u mnie nierównomiernie było od poczaatku, a luteine brałam zaraz po owulacji. Najpierw wydawalo się że nic z tego nie będzie, , ale po drugim USG urosło, lekarz stwierdził,że widocznie owulacja byla 2-3 tyg później. Ale ostatnio stanęła i betka i progesteron mimo zazywania leków no i na USG rośnie tylko pęcherzyk. Chociaż w tętnicy tętno bylo, to żadnego serduszka się lekarz nie dopatrzył. Zobaczymy co będzie za tydzień na USG, ale szans prawie nie ma, chyba że te nadprzyrodzone....Jeśłi oczywiście nic się wcześniej niei wydarzy, ale skoro tamtym razem przez 4 tygodni się nic nie dzialo......
Dobrze że tą ciąże miałam monitorowaną to przynajmniej coś wiadomo. Poprzednim razem nawet USG nie miałam na początek, a na druga wizyte już nie zdążylam


najważniejsze, że już się tak nie kurzy, z grubsza ogarnęłam podłogi i meble, ale tak naprawdę cała robota jeszcze przede mną
ciekawe, czy się ujawni
;-)
