reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

hej..
teraz dopiero doczytałam ze Katiuszka na Kretę zmyka..:zawstydzona/y: jakieś rozkojarzenie mnie chyba złapało..:eek:
w Paryżu było zimno a na Krecie to cieplutko i tam Fasolki na pewno się zagnieżdżą.. &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
Kok.o no i się zaczyna ciążowe "przesilenie";-).. kochana teraz to bęędzie się tylko nasilać:tak: aaa i uważaj bo łatwo będzie Ci zasnąć nad stosem papierków;-) :biggrin2:
Muma teraz ogranicz się tylko do wizyt u lekarzy.. wszelkie zakupy i odwiedziny w super/hiper marketach przekaż eMowi i Córeczce:tak:
Bzzzz a mozesz to pyszne ciacho podesłać mailem???:sorry2:
Zuzanka i jak spotkanie w OA??? opowiadaj jak poszło.. na pewno dobrze!!!!!
Lopop prezenty poukładane? kłady odpalone i wypróbowane??? pierwszy dzień "białego tygodnia" zaliczony??? aleee macie teraz "wyżerkę" chętnie bym na jakąś sałatkę wpadła:tak:
Caterina nie śpij na dyżurze!!!! kto będzie dawał zastrzyki pacjentom????;-)
Alex___ a co u Ciebie??? jak tam Maluszek??? zdaj jakąś relację z brzuszka..
Kasia.natka a co u Misi??? tak mi brakuje Twoich opowieści jak rozmawiała z Twoim eMem..:sorry2:

Aleksis ja u Ciebie jeszcze wykresu nie widzę.. moze się skusisz na mierzenie???
Kasica a jaka tempka dziś u Ciebie??? aaa Ty chyba dziś na popołudniówce..
Lumina super nastawienie do sprawy.. ja w tym cyklu będę miała takie same:tak: a tak po cichu trzymam kciuki aby @ jednak nie przyszła &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Bzzzz a co czytasz????


Hej, tak Katiuszka leci na Krete, ja tez juz niedlugo. Moze to jakis omen i obydwie wrocimy juz w 3-jeczke z tej Krety:-) Ale sie rozmarzylam...

Dzis testowalam, wynik w 15 dniu pozytywny, wiec super. Mezusia juz rano dorwalam, teraz "strzelamy" po 2 razy dziennie nie zwazajac jak kiedys na polecane przerwy.
Odnosnie mierzenia, to jak mowia Czesi u mnie nie funguje, bo ze wzgledu na moja prace nie moge codziennie o tej samej porze mierzyc. Probowalam jakies 1,5 roku temu ale powychodzily glupoty, bo mierzylam roznie rano.
Ja tez mama nadzieje, ze @ nie przyjdzie do mnie i to akurat w dzien wylotu na wakacje.

Trzymam kciuki za wszystkie i pozdrawiam ze slonecznego Aachen:-)
 
reklama
Ani@k - no przesłałabym ci kawał tego rabarbarowego - a jakże ale przed południem wyszło ...:szok: hi hi hi , znaczy się że dobre było :)
A teraz czytam Grocholę "Osobowość ćmy", fajna ...

Aleksis - z pewnością twój czas pracy nie sprzyja mierzeniu temperatur :confused2:, ale testy owu - myślę że są wiarygodne ...ciśnij eMa :)
 
Ostatnia edycja:
Hej, tak Katiuszka leci na Krete, ja tez juz niedlugo. Moze to jakis omen i obydwie wrocimy juz w 3-jeczke z tej Krety:-) Ale sie rozmarzylam...

Dzis testowalam, wynik w 15 dniu pozytywny, wiec super. Mezusia juz rano dorwalam, teraz "strzelamy" po 2 razy dziennie nie zwazajac jak kiedys na polecane przerwy.
Odnosnie mierzenia, to jak mowia Czesi u mnie nie funguje, bo ze wzgledu na moja prace nie moge codziennie o tej samej porze mierzyc. Probowalam jakies 1,5 roku temu ale powychodzily glupoty, bo mierzylam roznie rano.
Ja tez mama nadzieje, ze @ nie przyjdzie do mnie i to akurat w dzien wylotu na wakacje.

Trzymam kciuki za wszystkie i pozdrawiam ze slonecznego Aachen:-)
Aleksis1 ja mierzę metodą dla kobiet pracujących na zmiany. Bo z moim trybem pracy nie jestem w stanie mierzyć o tej samej porze.
Tutaj masz linka INER - Instytut Naturalnego Planowania Rodziny wg. met. prof. J. Rötzera. Zapraszamy do g
 
Ani@k ostatnio mój M nie ma kiedy nawet ze mną rozmawiać :-( ale jest szansa że jutro lub pojutrze będziemy mieć choć troszkę czasu dla siebie :tak: dziękuję za pamięć :*
 
witajcie wieczornie:)ja po pracy,zmęczona okrutnie:(szok!!ale jeszcze 4 dni i weekend:)...na weekend do teśció jedzoiemy,w sobote koło 7 rano wyjechac chcemy,to jedzie się z 2,5 godziny,a w niedziele po południu wrócimy,no bo w poniedziałek juz do pracy...Co do mierzena tem.to jak narazie nie zniechęcam się i mierze solidnie codziennie rano!!!:)dzis rano tem.wynosiła 36,6 dziś mam 17 dzien cyklu,wiec nie wiem,czy dobra czy zła??czy taka w normie:):)
 
dobry wieczór Dziewuszki!!!:-)
Oj...ja tak jak i bzzzz zawiedziona jestem...myślałam, że będę miała lekturę podczas picia ziółek...a tu nie za wiele...;-)Ale ok, wybaczam...sama się nie spisałam, to co będę marudzić, nie?
Dziewczyny, ja na jakies wakacje wyskoczę, jak nie zafasolkuję, tak na otarcie łez będzie...no chyba, że się uda...to albo przekładamy na późniejszy termin albo w ogóle rezygnujemy. Ja tak sobie myślę, że jak bardzo chcę gdzieś polecieć, to ja "na złość" akurat wtedy zaciąże!!! bardzo bym się cieszyła z tego "jak na złość":-D ale tak to już jest...no zobaczymy, na razie działamy, jajniki szaleją, coś śluzu jeszcze nie ma, a przecież wyżłopałam cały Mucosolvan i to w 4 dni!!!:szok: mam nadzieję, że się jeszcze uaktywni!!!! a co do wyjazdu...to powoli kupuję sobie różne takie drobne ciuszki wakacyjne...tak na wszelki wypadek...:tak: chyba, że się nie przydadzą..to trudno, trzeba będzie kupić coś luźniejszego, co by się brzusio ciążowy zmieścił:-D A z tą Kretą, to też jeszcze nie jest pewne na 100%, ze tam...na razie szukam, czytam, sprawdzam opinie itp.
Muma czyli wszystko dobrze z tokso, tak? bo najpierw się przestraszyłam jak napisałaś, że się rozwija...ale potem dodałaś, że rosną przeciwciała...czy jakoś tak:eek: to znaczy, że organizm reaguje na antybiotyk i wszystko jest w porządku, tak? a jak trzeba badać...no trudno...trzeba się trochę poświęcić, zeby później cieszyć się maleństwem:tak:będzie dobrze!!! zobaczysz!!!!

Aleksis, ja jutro też sobie zakupię nową partię testów na owu...zobaczymy czy mi się zgodzi z wykresem. A propos wykresu...ten mój termometr doprowadza mnie do szału!!!! raz pokazuje 34.9, za drugim razem 36.6 :szok: No i jak takim sprzętem można zrobić wiarygodny wykres??? teraz już nie będę zmieniać na rtęciowy, ale w kolejnym cyklu...jak się teraz nie uda- oczywiście...to zacznę mierzyć rtęciowym. A co do testów owulacyjnych, gdzieś kiedyś przeczytałam, żeby nie wierzyć im tak na 100%, one pokazują wzrost tego hormonu, jakiś tam pik...a nie samą owulację. Tak więc w praktyce może tak być, że test pokaże Ci ładne dwie krechy, a owu nie było...no i bądz tu mądra!!! Dlatego chcę sprawdzić razem z wykresem. Może akurat się nałoży:tak:
kok.o codziennie miałam Ci to napisac, ale zawsze zapominałam:wściekła/y:zazdroszczę Ci jeszcze jednej rzeczy....że już nie musisz pić tych cholernych ziółek:cool: no ja piję...ale żebym z ochotą je piła...to niebardzo:sorry:a Ty już masz z tym spokój!!! ehhh szczęściara....:-)
A właśnie...która jeszcze jedzie na ziółkach - dopalaczach??? czyżbym sama została na polu walki???;-)
zuzanka opowiadaj jak poszło na spotkaniu??????!!!!!!
lumina...a pewnie...nie spinaj się, co ma być, to będzie...my tu już za Ciebie się zaprzemy i nie dopuścimy, żeby @ do Ciebie przylazła!!!! kciuki ode mnie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ani@k a jak tam u Ciebie zmora...widzę, że juz plamienia po niej zostały...a jak ją zniosłaś? chodzi mi czy Cię nie wymęczyła za bardzo, bo przypominam sobie, że ostatnie to miałaś bolesne, nie? chyba, ze coś pomyliłam...to sorrki....a co ze spinningiem??? kiedy sie wybierasz??? jak tak dalej będziesz "ćwiczyć" to ci mole portki dresowe zjedzą:-D
bzzzz...powiadasz, że dobra ta ksiażka Grocholi???? może ją gdzieś dorwę...:tak:
kasia.natka..a to dlaczego mężuś Cię tak zaniedbuje??? pewnie przez ten remont, co? biedny..stara się, zeby zdazyć zanim MIsia zawiata do drzwi:-) nooo a Ty to już na wylocie :szok: spakowana???
catarina...o kurcze..pierwszy raz słyszę o tej metodzie...muszę poczytać dokadniej, może się przyda...a na pewno warto wiedzieć!!!
Oki...chyba wszystko co chciałam to napisałam...chyba, ze coś zapomniałam, to dopiszę jutro...oooo i jeszcze mi się zrymowało:-D to do jutra Kochane!!! miłego wieczoru....o matko!!! u Was 23:30:szok: ładny mi to wieczór!!!!:-D no to miłej nocki!!!!
ps. czy ktoś wie co z brzózką i biondą??? brzózka to chociaż wkleja fotki ziwerzakó na FB..to wiemy, ze żyje...a bionda???? no przepadła kobita...:-(Muma, nie wiesz co tam u niej???
 
witajcie wieczornie:)ja po pracy,zmęczona okrutnie:(szok!!ale jeszcze 4 dni i weekend:)...na weekend do teśció jedzoiemy,w sobote koło 7 rano wyjechac chcemy,to jedzie się z 2,5 godziny,a w niedziele po południu wrócimy,no bo w poniedziałek juz do pracy...Co do mierzena tem.to jak narazie nie zniechęcam się i mierze solidnie codziennie rano!!!:)dzis rano tem.wynosiła 36,6 dziś mam 17 dzien cyklu,wiec nie wiem,czy dobra czy zła??czy taka w normie:):)

kasica według mnie, a za wiele to się jeszcze na tych wykresach i tempkach nie znam, wydaje mi się, że nie bardzo można stwierdzić jaka ta Twoja jest...bo nie wiesz czy taka jest już po skoku...czy jeszcze jesteś przed...Jak przed, to lada chwila powinna skoczyć i taka podwyższona powinna utrzymywać się co najmniej do terminu planowanej @ a najlepiej i dłużej;-):-) Na razie mierz, zapisuj, może się okazać, że jutro lub pojutrze bvędziesz miała skok...chyba, że utrzyma Ci się taka jak dziś, to znaczy, że skok już był i 36,6 to jest Twoja podwyższona. Nie wiem czy nie zamotałam za bardzo:eek: Dziewczyny, które bardziej się na tym znają, proszę o korektę w razie gdybym głupoty gadała:tak::-)
ok, uciekam do łożeczka!!!! miłej nocki!!!!
 
helllooo!!!!
:szok: a co to??? czyżbym była pierwsza???? jakim cudem????:szok: zabrali Wam internet???:-D ani@k zaspałaś??? bo że kok.o śpi...to zrozumiałe, pewnie tnie komara w stosie papierów:-D Wpadłam tylko uzupełnić mój wykres...w sumie nic ciekawego się nie dzieje...no ale wpisać trzeba:tak:
Miłego dzionka Kochane!!!! Mam nadzieję, że u Was lepsza pogoda niż tu...bo tu znowu leje i pochmurno:wściekła/y:
To do wieczorka!!!!
 
Jestem jestem.. ale zanim napisałam to zdążyło mnie z systemu wywalić..

A ja się tylko przywitam..
cześć..
dziś u mnie dalszy ciąg wczorajszego dnia.. nie wiem nawet czy dam radę podczytywać.. bo nie usiedzę dziś na miejscu:szok: masakrejszon normalnie..:baffled:

czas na kawe znowu gdzieś po południu znajdę.. :dry:
Katiuszka staram się jak mogę aby mnie duch sportu nie opuścił..;-) dziś zaliczyłam 60 brzuszków i 10 "alla" pompek.. bo nie umiem inaczej więc robię jak umiem:-D do końca tygodnia brzuszki będe robić a od przyszłego na spinning wyruszam.
Kasica u Ciebie była wyzsza parę dni wcześniej.. te 36.6 to normalna temp. jutro pewnie podskoczy:tak:

Aleksis nie chcę się wymądrzać.. ale jak swego czasu przytulaliśmy się codziennie i nic z tego nie było.. i jak spytałam lekarza.. to powiedział ze "armia" też musi mieć czas na wytchnienie i regenerację.. proponowałabym co drugi dzień..:sorry2: plemniczki przeżyją w dogodnych warunkach nawet do 3 dni..
Kasia.natka Twój eM teraz żyje w większym stresie.. ten wolny dzień na pewno wykorzysta na przegadanie z Tobą i igraszki z Misią:happy2:
Kok.o tylko nie chrap!!!:-D;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry