reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

1 DZIECKO PO 30-STCE

Muma ojjj nie dziwię Ci się, że nie wyrabiasz na tych upałach:baffled: my mamy taką pogodę od 3 dni i całe szczęście, że mam wolne, to chodzę po domu w samych majtkach i leciutkiej koszulce, chłodzę się prysznicem no i duzo leżę, to daję radę. Ale gdybym miała chodzić do pracy, stać w autobusach czy metrach, to chyba bym nie dała rady:sorry2:a co Ty masz powiedzieć, jak po pierwsze dużo dłużej macie taką pogodę, a po drugie Tobie idzie już 7 miesiąc, nie to co mnie...12 tydzień....No nic...trzeba się jakoś ratować, mocz nogi w misce z chłodną wodą, jak najwięcej cienia, pić to Ty dużo pijesz;-) no i trzeba mieć nadzieję na ochłodzenie:-p
kok.o a jakTy sobie dajesz radę na tych upałach???
zuznaka u mnie dziś będzie gulasz drobiowy z kaszą gryczaną....a na surówkę...marchewka gotowana z groszkiem:tak: Może nie bardzo pasuje do gulaszu, ale ja ją uwielbiam, a do tego jaka zdrowa!!!:-)

aaaMuma piękny bukiet!!!! w moich ulubionych kolorach...:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
katiuszka -
dzięki... no jest masakra teraz ale jakoś daję radę , gorzej jak trzeba jechać gdzieś i coś załatwiać,
Na szczęście przeważnie wszędzie jest klima, tylko nie w busie co z mojej wsi jedzie do Łodzi :-D
Mnie tam marchewka z groszkiem do wszystkiego pasuje :tak:
My mamy dzisiaj mięsko wieprzowe z sosem i ziemniaki i mizerię i może marchewki też ugotuję:-p Aaa i obowiązkowo maślanka - to mój dodatek do antybiotyku..

Wrzucam Wam na kółku mój aktualny balonik ;-)
 
Jasne alex, mam dużo mięcha i sosiku :-)
Body super !! :tak:
Ja się właśnie zastanawiam czy kupować też pieluch tetrowe, przy Juli miałam ze 30 i na początku używałam w domu takich... A teraz pampersy takie tanie, ja taka stara.. no sama nie wiem :baffled:

Aaa i jeszcze nie wiem czy ten termometr dla dzieci do ucha jest naprawdę dobry bo też bym mu może taki zakupiła..

Za to jutro nie gotuję bo lecimy na usg a potem na pizzę w mieście i zakupy i znów wrócę jak dmuchana piła:-D

Aaa Gatto - mnie się bardzo podoba smoczek piracki ale narazie nie kupię bo mam nadzieję, że Olek tak jak Jula będzie bezsmoczkowy ;-)

Ja narazie uciekam, mój czas na kompie właśnie się skończył :happy:
 
Ostatnia edycja:
to jeszcze dorzuciłam młodej sukienkę NOWA SUKIENKA W PASECZKI H&M 74 (2458131367) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
i do wypłaty stop:tak: a wypłata 30-go:-D
Muma, ja mam kilka tetrowych, ale do użytkowego ściereczkowego, jako podkład, w kwestii pieluch to ja zdecydowanie nie-eko, nie wyobrażam sobie prać i prać, szkoda życia jak dla mnie
a pampki do najtańszych metod nie należą, ale jak kupisz w promo - da się przeżyć
Dużo jeszcze musicie kupić? u mnie właściwie wszystko po B. będzie, młodemu łóżko zmieniamy na większe to i pościel nową dostanie, a dla młodej zostanie jego. Ciuchów na początek też nie kupuję - będzie niebieska dziewczynka, jedynie kilka sztuk na wyjście typowo dziewczyńskich, poza tym w listopadzie i tak większość czasu w domu, a jak na dworze to w kombinezonie


oooo, pizze bym zjadła!
 
Muma piękny brzusio:tak:
A co do pieluch tetrowych...no ja się oczywiście nie znam...ale moja szwagierka z Polski, ta od imienia;-)mówiła przy pierwszym dziecku, że jak jest chłopak to na początku powinno stosować się tylko pieluchy tetrowe, tak kilka tygodni. Ona początkująca lekarka, niby w szpitalu tak uczyli:baffled: z kolei, moja kuzynka, też miała synka, a ona niedoświadczona, niedouczona w tych sprawach, urodziła małego jak miała 18 lat i od początku używała pampersów i było dobrze. Mnie się wydaje, że ta moja szwagierka to za bardzo cudowała z tym dzieckiem...chyba, że ja się nie znam...dla mnie np. było conajmniej dziwne kąpanie dziecka w przegotowanej wodzie:baffled: Nigdy się z tym nie spotkałam, ani moja mama, ani znajome...nikt tak nie robił...ja tez nie zamierzam...no ale to jej sprawa:-p
 
alex fajna ta sukienka:tak:moje ostatnie ciuchowe zakupy tez zrobiłam w H&M. I też w stylu marynarskim:tak: Przeżyłam mały szok, bo zawsze tam kupowałam rozmiar "s"...a teraz "L":baffled:
W Next też kupiłam sobie bluzkę marynarską, rozmiar 14...a był 8-10:baffled::sorry2:
Dobra, ja tez spadam Dziewuszki...idę się dotlenić na ogródek. Mój M. dzwonił z pracy i przykazał iść na świeże powietrze, bo niby dziś nie ma takiego upału. Mam brać książkę, wodę i na leżak:tak:ale się martwi...:-D
A wczoraj przeprowadził ojcowską rozmowę z Dzidziolem, postukał w brzuch, pogadał do małego, że ma więcej takich numerów nie robić, bo mu matka zejdzie na zawał, że ma siedzieć gczecznie w brzuchu i nie wydziwiać:-D:-D pogroził palcem i oznajmił, że Dzidziol przeprosił i więcej nie będzie:-D No zobaczymy jak się słucha tatusia;-)
Zmykam!!! do później!!!
 
Ani@k - u mnie w "regionie" nie obchodzi się imienin, ale każdy powód do świętowania dobry. Więc życzę Ci Kochana marzeń spełnianych krok po kroku. i uściski przesyłam

sie nie tłumacz ;-)
ja ogolnie uwielbiam komus składać życzenia, uwielbiam obdarowywać.. a sama wolę w kąciku stać, wręcz wole być niezauważona..

dziewczynki dziękuję za wszystkie piękne życzenia :******

jestem wzruszona.. i dopiero za chwilę wejdę na kółko pooglądać Olka w Brzuszku..

beksa qrcze też jestem..:zawstydzona/y:

to se charakterek wyrobiłam, co nie?!:-)

Muma a Mama i Tesciowa to Anki czy Grażyny???


wiecie co, dziś coś mi się w tarczycy rusza.. a se przypomniałam że wczoraj miałam mega trzęsące się łapki.. myślałam że po pepsi.. zobaczę co jutro będzie się ze mną działo..:baffled:

<nic se nie wmawiam> <nic se nie wmawiam> <nic se nie wmawiam>
 
reklama
Dzień Dobry Kochane...dzisiaj padł rekord. Przed chwilą zjadłam śniadanie:) I jestem jeszcze w rozsypce. Ale jak pomyślę o zmianie piżamy na ubrania, to wolę zostać w piżamie. Ale nie myślecie sobie, ze ze mnie jakiś śpioch straszny....poprostu przez całą noc co 40 minut z zegarkiem w ręku wstawałam na sika. Dzisiejsza noc powinna być nazwana NOCA SIKA:) A póżniej przez 20 minut nie mogłam zasnąć i się kręciłam. O 3:00 przyszedł mój Mąż (nie chodzi o to, że o tej porze wrócił do domu, czy mecz/boks oglądał, nic z tych rzeczy, nie mój mąż, poprostu codziennie uczy się po nocach ze względu na nową pracę) i tak się do mnie przytulił, że się obudziłam mokra, spragniona i ledwo uduszona:) Więc pobiegłam do kuchni, i wypiłam litr mineralki. I znowu nie mogłam zasnąć. Zato pospałam sobie do 11:00, a później rozdzwoniły się telefony: koleżanka, później teściowa, uradowana naszą niespodzianką - listem ze zdjęciem 4D przyszłego wnuka/wnuczki z 11 tygodnia. Miło mi się zrobiło, jak powiedziała, że to "ukojenie dla jej serca w obecnej sytuacji". Nie pisałam, ale w tym tygodniu teść trafił do szpitala na sygnale i mieliśmy zmartwienie. Na szczęscie już jutro wychodzi, ale takie wizyty w szpitalu nie należą do przyjemnych.

Ani@k wszystkiego najlepszego z okazji imienin. To chyba najpopularniejsze imieniny w Polsce. Co 3 kobieta dziś świętuje!!!!

alex ubranka super. W ogóle dziecięce ciuszki są słodkie. Jakiś czas temu moja młodsza siostra opowiadała, że wybrały się z koleżanką z roku do CH i weszły do sklepu z ubrankami dla dzieci. Tak na marginesie....siostra koleżanki nie mogła przez 4 lata zajść w ciążę, leczyli się w klinice w Białymstoku i okazało się, zę będą mieć bliźniaki, jakoś chwilę przede mną:) No i tak się nakręciły tymi ubrankami, że takie piękne, słodkie itp. (nie wiem co tam wyprawiały, ale podobno ochroniarz nie spuszczał ich z oka), że następnego dnia obydwie @ dostały:)

Muma niestey nie mogę zobaczyć Twojego brzuszka, nie mam dostępu:(

katiuszka cieszę, się , że wszystko wróciło do normy...A nie mówiłam...ale wiem, też że w takich sytauacjach a nie mówiłam nie uspokają przyszłą mamę:) Jak Ty robisz, że zmianiasz rozmiar ?? U mnie nic. A jem regularnie. Od ostatniej wizyty nawet kilogram ubył.

Kochane o jakich upałach mówicie. U mnie szaro, buro i ponuro. Ale lubię taką pogodę. Wychodzę z założenia, że wolę na siebie coś założyć niż nie mieć się z czego rozebrać:)

Koniec na teraz. Ściskam mocno każdą z Was.


Aha, wczoraj wyczytałam w swojej mądrej ciążowej książce, że mogę mieć dziewczynkę z racji szybkiej akcji serca dzidziusia. "...czynność serca powyżej 140 uderzeń na minutę wskazuje, ze nosisz córkę, a uderzenia poniżej tej liczby dowodzą, że jest to chłopiec". Ostatnio na wizycie pani ginekolog pokazała nam, że bicie serduszka jest tak szybkie, że obejmują górną granicę normy:( Z drugiej strony nie kazała się martwić, gdyż powiedziała, że nerw sercowy spowalniający pracę serca jeszcze się nie wytworzył. No ale mimo wszystko cały czas myślę o tym maleńkim serduszku.
 
Ostatnia edycja:
Do góry