Muma
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Maj 2011
- Postów
- 2 952
Hej Dziewczynki,
My tzn ja już właściwie zdrowa jestem, wirusowe szybko poszło sobie na szczęście.
Oluś w normie grzeczny, wczoraj miał trochę gorszy dzień, cały czas wisiał na cycku a dzisiaj już grzecznie śpi;-)
Wieczorem mieliśmy wizytę pediatry tzw. patronażową (położna już też była dwa razy), wszystko fajnie ale najgorzej jak pytają czy mam pytania... no bo ja nie mam
Nie tam,że wiem wszystko, ale jak czegoś pewna nie jestem to muszę sama temat przestudiować najpierw ;-) No tak już mam.
W każdym razie widzimy się za 3 tygodnie na szczepieniach.
Codziennie rano dzwonię do Centrum Matki Polki w sprawie wyników z krwi na tokso (pobrane 13.11 !!!).
I dziś rozkoszna pani doktor mówi mi: wie pani,sama się martwię czy tego nie zgubili przypadkiem .. Ja jej zgubię ~!!
JUż mnie tam nie zobaczą , sama w razie czego mu powtórzę ale w zakaźnym, tam gdzie ja chodziłam .
Zaraz wracam , bo mnie jednak dziecko woła , cdn :-)
My tzn ja już właściwie zdrowa jestem, wirusowe szybko poszło sobie na szczęście.
Oluś w normie grzeczny, wczoraj miał trochę gorszy dzień, cały czas wisiał na cycku a dzisiaj już grzecznie śpi;-)
Wieczorem mieliśmy wizytę pediatry tzw. patronażową (położna już też była dwa razy), wszystko fajnie ale najgorzej jak pytają czy mam pytania... no bo ja nie mam

W każdym razie widzimy się za 3 tygodnie na szczepieniach.
Codziennie rano dzwonię do Centrum Matki Polki w sprawie wyników z krwi na tokso (pobrane 13.11 !!!).
I dziś rozkoszna pani doktor mówi mi: wie pani,sama się martwię czy tego nie zgubili przypadkiem .. Ja jej zgubię ~!!

Zaraz wracam , bo mnie jednak dziecko woła , cdn :-)