Cześć dziewczyny,
Ania gratulację !! cieszę się nieziemsko
Aleksis, jak ja bym się chętnie napiła winka...tak mi brakuje, że dosłownie zaczynam odliczać
katiuszka uważaj z tymi ubrankami, bo czym skorupka za młodu....to będziecie musieli urządzać kolejna garderobę(czytaj przeznaczyć pokój) i to już niedługo
Jeżeli o mnie chodzi to ja jestem minimalistka w sprawch odzieżowych..2 pary śpiochów, 8 pajacy, 2 komplety - kaftanik, spodenki, 8 bodziaków z długim rękawem, 6 z krótkim, 5 par skarpetek, 2 czapeczki i 1 cieplejsza, kombinezonik.
ja jestem po wizycie.
Ogólnie ok, choć ginekolog mnie wprowadził już w stan gotowości do porodu, że może się wydarzyć nawet jutro. Co mnie zaskoczyło, bo miałam nadzieję, że dotrzymam do końca miesiąca.
Poza tym wyjeżdza na ferie i wraca 28 więc dokładnie w dniu planowanego porodu, eh...ale kazał się nie martwić, dzwonić jak będzie trzeba i zapewniał, że wszystkiego dopilnuje. Eh.
Jeszcze jest szansa, że mnie zbada dzień przed wyjazdem (w czwartek) już w szpitalu, ale to muszę w dniu badania wysłać do niego smsa czy da radę ze względu na obłożenie pacjentkami.
Szkoda, że to końcówka

Zawsze zaskakuje mnie moment, choć już dawno powinnam się do tego przyzwyczaić, że schodząc z fotela podaje mi rękę. Taki niby normalny odruch, a niezwykły, bo nigdy wcześniej żaden lekarz mi nie pomagał.
To tyle u mnie, lecę poleżeć.
a
katiuszka, wczoraj dziewczyna, która prowadzi gabinet mojego lekarza, powiedziała mi, że warto do szpitala i nie tylko, bo w domu tez sie przydają przez pierwsze tygodnie, oprócz rzeczy dla dziecka:
- podkłady na łóżko typu SENI
- majtki poporodowe
- pieluchy Bella lub Tena Lady
- tamtum rosa
- ręczniki papierowe
- wkładki laktacyjne
- papier toaletowy
- swoje kosmetyki, typu: pasty, mydełko, szczotka, itd
alex pytasz o typy:
a więc..na liście pokazała się Bernadetta, Lidka, Hania, Jagoda, Celina.
Ostatnio Mąż przyszedł z pracy z Jagną na ustach, ale szybko mu wypersfadowałam
