Puchatka my doskonale rozumiemy, że to nie jest proste. I absolutnie nie naciskamy na Ciebie, żebyś mu powiedziała. Sama będziesz wiedziała, kiedy przyjdzie najlepszy moment. Chciałabym Tobie powiedzieć jak to zrobiła moja kumpela, która też pracuje w małej firmie i chciała być fair wobec swoich szefów. Jak się dowiedziała, że będzie mamą, zamówiła tort i zrobiła w pracy kawę. Jak już przyszło szefostwo, powiedziała, że chciałaby się podzielić z nimi cudowną wiadomością, że zostanie mamą. Cieszyli się razem z nią i potem na spokojnie szukali rozwiązania na wakat, który się pojawi.Witajcie staraczki
moreme zbieram się ciągle w sobie i wiem że Wam wszystkim wydaje sie to takie proste ale to wcale tak nie jest naprawdę nie raz próbowałam to zrobić i wiem że w końcu muszę ale ... zresztą szkoda gadaćna pewno łatwiej by mi było gdybym pracowała w dużej firmie a tak to całkiem irracjonalnie mam poczucie jakiejś nielojalności może to głupio zabrzmi ale mój szef naprawdę o mnie dba i dlatego mimo niezmiernego szczęścia jakim jest dla mnie ta ciąża czuję się nie fajnie jeśli idzie o pracę poza tym coraz częściej zaczynam myśleć o tym co będzie po narodzinach maleństwa choć to wszystko jeszcze odległa sprawa normalnie błagan i mętlik w głowie
![]()
Głowa do góry Puchatka:-) Wszystko się dobrze ułoży
