reklama
Puchatka
Majowe mamy'08
Antiope będzie następny raz tylko może troszke później wiem że napewno jest Ci trudno ale dasz radę i wszystko będzie dobrze a co do prezerwatyw to róznie byc może;-)
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 227
U nas to problemy finansowe P. Niestety to jest człowiek, którego się pieniądze nie trzymają i mam wrażenie, że nigdy nie będzie właściwego momentu, dlatego kiedy powiedział, że przynajmniej rok chce poczekać przekonałam go, żeby zgodził się na czerwcowy termin niezależnie od tego, jak będzie z finansami. Szkoda tylko, że faceci nie mają zwyczaju dotrzymywać obietnic i wcale nie wierzę w tą jego deklarację.
Spytaj go czy w czerwcu bedzie lepiej z finansami, albo czy za rok bedzie lepiej?? Czy kaze Ci tak w nieskonczonosc czekac...Co z robi jak za rok dalej nie bedzie popraw? Kaze Ci czekac kolejny rok, a potem kolejny?? Ja staralam sie P wytlumaczyc i sie udalo.Tobie moze tez sie uda:-)U nas to problemy finansowe P. Niestety to jest człowiek, którego się pieniądze nie trzymają i mam wrażenie, że nigdy nie będzie właściwego momentu, dlatego kiedy powiedział, że przynajmniej rok chce poczekać przekonałam go, żeby zgodził się na czerwcowy termin niezależnie od tego, jak będzie z finansami. Szkoda tylko, że faceci nie mają zwyczaju dotrzymywać obietnic i wcale nie wierzę w tą jego deklarację.
Antiope
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2006
- Postów
- 11 227
fifi obecnie jego problemy finansowe mają swoje źródło. Niedługo to źródło powinno zniknąć, ale P chce sobie jeszcze dać czas na odbicie się trochę w górę jak już wyjdzie na 0. Tylko ja widzę w jaki on sposób wydaje pieniądze. Nie wierzę, żeby udało mu się coś zaoszczędzić. Nie chcę, żeby się czuł osaczony, więc nie proponuję mu tego, ale jak dla mnie jedynym wyjściem jest żeby mi oddawał swoją kasę, a ja nią będę rozporządzać. Nie chcę się chwalić, ale zawsze miałam zdolności w dziedzinie oszczędzania kasy. Bo jak wytłumaczyć fakt, że P zarabia około 6x tyle co ja, a ja mu muszę kasę pożyczać?
Zobaczę co będzie w czerwcu, jeśli znowu zacznie się wykręcać, to podejmę bardziej radykalne kroki.
Zobaczę co będzie w czerwcu, jeśli znowu zacznie się wykręcać, to podejmę bardziej radykalne kroki.
U nas jest dokladnie odwrotnie. To ja jestem ta rozrzutna, a P jest rzosadny i umie rzoporzadzac kasa, planowac wydatki i oszczedzac. Czasem mnie zlosci, ze nie moge kupic tego czy tamtego, bo odkladamy kase np na plyte indukcyjna do kuchni a nie zwykla grzewcza , ktora jest o 1000zl drozsza. On potrafi sobie zalozyc cel i do niego dazyc. Potrafi zrezygnowac z wileu rzeczy. Probuje sie od niego nauczyc odmawiania sobie przyjemnosci........ale jakos kiepsko mi to idzie.;-) Mam nadzieje, ze z czasem naucze sie tego przy nim.fifi obecnie jego problemy finansowe mają swoje źródło. Niedługo to źródło powinno zniknąć, ale P chce sobie jeszcze dać czas na odbicie się trochę w górę jak już wyjdzie na 0. Tylko ja widzę w jaki on sposób wydaje pieniądze. Nie wierzę, żeby udało mu się coś zaoszczędzić. Nie chcę, żeby się czuł osaczony, więc nie proponuję mu tego, ale jak dla mnie jedynym wyjściem jest żeby mi oddawał swoją kasę, a ja nią będę rozporządzać. Nie chcę się chwalić, ale zawsze miałam zdolności w dziedzinie oszczędzania kasy. Bo jak wytłumaczyć fakt, że P zarabia około 6x tyle co ja, a ja mu muszę kasę pożyczać?
Zobaczę co będzie w czerwcu, jeśli znowu zacznie się wykręcać, to podejmę bardziej radykalne kroki.
Moze jednak mu zaproponuj takie rozwiazanie;-);-);-) Moze i On si eczegos nauczy
E
Ewcia81
Gość
czesc wam laseczki..
No widze ze tutaj duzo testowanek sie szykuje,,trzymam za wszystkie kciukasy bardzo mocno....powodzonka,oby te upragnione fasoleczki zagościły w brzuszkach..
ASntiope głowa do góry...będzie dobrze,,na pewno dopsize ci szczęście....
Ataatko pojawiasz sie tutaj?? jak tam brzunio,,,widzialam ze rośnie,,super...a jak amleństwo,,czy wiesz jaka płec???
Puchatko jak tam maleństwo daje już w kosć??
Iwonka wiem,z eu ciebie oki...buzka
reszte pozdro ic ałuski...
No widze ze tutaj duzo testowanek sie szykuje,,trzymam za wszystkie kciukasy bardzo mocno....powodzonka,oby te upragnione fasoleczki zagościły w brzuszkach..
ASntiope głowa do góry...będzie dobrze,,na pewno dopsize ci szczęście....
Ataatko pojawiasz sie tutaj?? jak tam brzunio,,,widzialam ze rośnie,,super...a jak amleństwo,,czy wiesz jaka płec???
Puchatko jak tam maleństwo daje już w kosć??
Iwonka wiem,z eu ciebie oki...buzka
reszte pozdro ic ałuski...
reklama
Puchatka
Majowe mamy'08
Ewciu dzisiaj mam ogólnie jakiś ciężki dzień zawroty głowy mdłości znowu większe no i jeszcze dzisiaj czuje że maluszek rośnie bo mnie macica ciągnie ogromnie to nawet nie ból tylko tak dziwne raczej niezbyt przyjemne uczucie:-( a po 18 ide na USG i mam lekkiego stracha ale dzisiaj będzie ze mną mężuś więc zawsze raźniej



Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 10 tys
- Odpowiedzi
- 389
- Wyświetleń
- 167 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 13 tys
- Odpowiedzi
- 103
- Wyświetleń
- 21 tys
Podziel się: