ADOPCJA- pary starające się o adopcję wczoraj i dziś.

[Malwisia]

Starsze dzieci łatwiej jest zaadoptować a takiego maluszka to chyba bardzo ciężko. Ale życzę wam żeby wszystko się udało pomyślnie, żeby ta droga adopcyjna nie była zbyt długa i zawiła. Mam nadzieję, że już niedługo będziecie się cieszyć obecnością maluszka w domu

 

[zuzanka81]

Malwisia pewnie ,że ciężko ale czego się nie robi aby mieć ukochane maleństwo :-) mi to akurat nie przeszkadza i nie zniechęca wręcz przeciwnie zachęca do walki :-)

 

[Minie2011]

hej dziewczyny dolacze sie do was..myslimy o adopcji braciszka lub siostrzyczki dla naszej malej...:-)
my myslimy o dziecku w wieku od - roku..do 1,5 ale..z zagranicy...akuraz bedziemy dokonywac adopcji w Niemczech i w agencji ktora znalazlam mozna adopotwac maluchy z Bulgarii, Ukrainy, Kazachstanu i Rosji..cudne sa ...dziewczynki sa szczegolnie sliczne i slodkie ale my myslimy o chlopczyku
mam nazdieje, ze bedzeimy sie razem wspierac...ja dopiero sie przymierzam zabrac do tematu ale chcetnie wymienie sie informacjami...w Pl strasznie cietko adopotowac maluszkadla par z zagranicy jak my sa 7 latki lub dzieci chore
pozdrawiam Minie

 

[sylha]

Hej dziewczyny miło, że ten wątek się kręci :-) i na pewno więcej par znajdzie tu coś dla siebie

Minie- a co w Pl jest łatwe?!?!?!?!

Zuzanka- kurcze mamy znajomych, którzy adoptowali 3miesięcznego chłopczyka- teraz ma prawie 3 latka, ale co i jak to nigdy wypytywaliśmy się ich jak to leci- ważne, że są szczęśliwi we 3!!!!i tego Wam i wszystkim, którzy są na tym etapie życzę!!!!!

 

[Minie2011]

Pl to glupi kraj..wybaczcie!same klody pod nogi:/

 

[lilonka]

Pl to glupi kraj..wybaczcie!same klody pod nogi:/

Minie - czy od razu głupi?? Mnóstwo formalności - ale z drugiej strony robią to dla dobra dziecka, żeby nie zostało porzucone po raz kolejnych.
Ile jest par, które adoptują dziecko, a potem zachodzą w ciąże i to adoptowane oddają?

 

[Minie2011]

nie wiem ilonkawiem ze to glupota oddwac dziecko jak zabawke do sklepu takie postepowanie ie miesic mi sie w glowie...naromiast precedury stosowane w Pl sa masakrycznie ciezkie, dla wielu nie do przejscia to smutne

 

[zuzanka81]

cześć dziewczyny

bardzo się cieszę ,że przyłączacie się do wątku
Minie ja dzisiaj akurat oglądałam na ddtvn ,że para małżeństwa on NIemiec ona Polka chcieli adoptować dziecko swojej kuzynki (niestety nie wiem czy jej się coś stało i z jakich powodów tej maleńkiej nie wzieła) ale w Pl właśnie zaczęli robić problem jak się dowiedzieli ,że on Niemiec i podobno ,nie mogą zrobić im szkoleń bo on nie rozumie po polsku a szkoleń nie będą robić w języku Niemieckim specjalnie dla niego,w ogóle jakie dziwne podejście mają w ośrodkach głowa mała .....Minie my mamy 27 marca spotkanie i powiem Ci jak sprawa się ma i jakie mają podejście ,my chcemy maleńkie dziecko ale płeć nie gra roli

więc trzymam kciuki za starających się o adopcję:-)

 

[lopop]

Pl to glupi kraj..wybaczcie!same klody pod nogi:/

moze troszeczkę to ujmę inaczej

tam gdzie powinni bardziej piętrzyć problemy to ich nie ma a gdzie powinno iść coś pięknie i gładko to jest na odwrót

 

[zuzanka81]

lopop dobrze to ujęłaś ale też nie możemy narzekać bo w innych krajach jest jeszcze gorzej nie mają czystej wody do picia czy co do garnka włożyć,albo wojny są ...ja pomimo tego cieszę się ,że mieszkam w PL a jeśli chodzi o adopcję to też chyba zależy od ośrodka i ludzi w nim pracujących