reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ah te mdłości...czyli o naszych ciążowych dolegliwościach:)

reklama
Już was sobą nie chcę zanudzać, ale znów nie jest ok. Teraz to chyba wynik żelaza, które popijam od dni paru. Rano było mini-wymiotowanko. ALe teraz jest ok. :confused:
Sama nie wiem.........
 
lorien ty biedulko:-( wracaj szybko do zdrowia

ale tak to juz chyba jest ze z dnia na dzien bedzie nam tych dolegliwosci przybywac,ja normalnie juz z tym moim kregoslupem nie wyrabiam,spac nie idzie,siedziec tez nie za dlugo a o chodzeniu dluzej niz 2 godz. tez mozna zapomniec:wściekła/y: ,a co bedzie potem:confused: :szok: poza tym skurcze lydek i twardy brzuchol:baffled:
 
Dziękuję za żayczenia zdrówka. Dzisiaj znowu jest ok, więc to wczoraj to było żelazo. Dzisiaj zjadłam tabletkę ze śniadaniem i póki co jest bardzo dobrze. :tak:

Co do kręgosłupa, to już tak będzie chyba. Boli jak fiks, głupich garnków nie idzie pozmywać, bo rwie w lędźwiach w momencie. :no:
 
mnie kregoslup bolal juz przed ciaza, tez przy musiu naczyc ustac nie moge, ale pomoga podstawienei sobie pod jedna noge stolka i tak stac z jedna noga wyzej :-) sprawdzcie to :-)
 
reklama
Do góry