reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergia i problemy z nią związane

Beti soja właśnie odpada ale dzięki,ja jeszcze wędlin nie jem i parówek bo wydaje mi się że tam też coś mieszają,Natolin mi pediatra bez problemu receptę na pepti (w razie jakby udało mi się przejść na butlę) i w sumie tą pierwszą puszkę już wyrzucilam bo miałam za długo otwartą i poszłam do innego po recepte po kolejna i też bez problemu.
 
reklama
Renata,no,to szkoda...ja kupowałam dobre wędliny paczkowane,bo mogłam skład przeczytać,albo np.pieczony schab czy wędzonego kurczaka czy coś w tym stylu....ojjj,to biedna Ty jesteś z ta dietą...:-(
 
RENATA to współczuję, nam pani dr powiedziała, że takie dostali wytyczne, zresztą dobrze, że poszłam do alergologa i tak.
 
Juz chyba wczesniej pisalam ale jak już będę mogla jeść wszystko to pierwsze co kupię sobie kilogram czekoladowych ciastek i zjem je od razu:-D jedyny plus dla mnie tej diety (no bo dla boryska to najlepsze mleczko na świecie) to moja waga-8 kg mniej niż na poczatku ciązy
 
Ostatnia edycja:
ja to podziwiam dziewczyny karmiące piersią w ogóle, a tym bardziej przy alergii dziecka. jeśli ja będę miała następne dziecko to chyba od razu przejdziemy na mleko HA.
ale faktycznie też dzięki temu schudłam i ważę 10kg mniej niż na początku ciąży.
 
renata, często drożdże też uczulają, ja póki karmiłam nie jadłam pieczywa.

Wiecie lekarze często zalecają jak najdłuższe karmienie piersią przy alergii, a to nie zawsze jest lepsze, czasami jak tylko odstawia się cycanie to dziecku wszystko znika. Wiadomo są różne przypadki jednemu to służy drugiemu może szkodzić :(

nat, my dokarmialiśmy na początku tylko ha a i tak jest alergia i w dodatku alergolog podejrzewa że to m.in. może być przyczyna alergii, więc chyba nie da się tego ustrzec do końca :/

u mnie 13 kg mniej niż przed ciążą ;)
 
Renata,próbuj mu może jednak "wciskać" choc trochę ,na początek zmieszane z Twoim mlekiem...Mi tez się wydaje,że jak juz alergia u dziecka jest i mimo diety matki nie ma znaczącej poprawy,to lekarze nie powinni się upierac przy karmieniu piersią.widziałam na przykładzie bratowej no i swoim- dieta restrykcyjna ,a wiecznie coś było.Jak się karmi dziecko Pepti,to łatwiej "dojść",co uczula.No,nie zawsze,jak u nice np.,ale i tak myślę,że łatwiej jej tak,niż gdyby Przemka karmiła.

...a ja coraz bardziej jestem przekonana,ze u nas "zawiniło" to cholerne szczepienie...:(((.Bo właśnie wtedy zaczęły się problemy,a jak zakończylismy ten cykl,to powoli wszystko wróciło do normy...Może się mylę,ale cos to "zgranie w czasie" takie podejrzane dla mnie jest...
 
Ostatnia edycja:
reklama
HAPPYBETTI to faktycznie jakieś podejrzane...

a z tym karmieniem/niekarmieniem piersią to się zgadzam i my na szczęście mamy taką fajną pediatrę, że ona sama powiedziała, że decyzję muszę podjąć ja, ale ona by się przy karmieniu piersią nie upierała.

nie jestem jeszcze 100% pewna, ale marchewka chyba jest OK. Dziś albo jutro spróbujemy jabłko, które wydawało mi się tamtym razem, że uczula.
 
Do góry