reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Alergia i problemy z nią związane

reklama
nat, ciesze się że u was też super :-)

kania, ja na twoim miejscu w pierwszej kolejności poprosiłabym o recepte pediatre, a potem poszła do alergologa. Myśle że tak bedzie szybciej, ale alergologa napewno bym odwiedziła :tak:
 
kania nam wypisuje pediatra, który ma tez specjalizacje alergologa
nat no też mi się wydaje to dziwne z tym mlekiem, a Wam mowil juz cos alergolog o zmianie mleka? a jak z obiadkami? Pudzianek je już większość warzyw?mięsko?
 
U nas mega poprawa. Normalnie jakby nam ktoś dziecko podmienił. Rano się mąż nie mógł nadziwić jaką to on ma ładniusią buzię i jaki słodki jest, bo normalnie aż inaczej teraz wygląda, no i nawet jak się śmieje to jakoś tak radośniej i ładniej :-) Tzn skórze daleko do gładkości, jest sucha i szorstka, no ale ma kolor skóry a nie purpury i nie ma ranek ani żadnych owrzodzeń.
Rączki też się super goją, wybieliły się ładnie, są suche i jeszcze w strupkach, ale spod spodu prześwituje beżowa skórka :-) Nóżki tez o niebo lepiej, bez ran. Tylko jeszcze strupki się goją. Normalnie mam ochotę wyściskać i wycałować tę lekarkę :-D
To aż wkleję zdjęcia:
-nózki przed antybiotykiem
przed-antybiotykiem3.jpgprzed-antybiotykiem2.jpg
-zdjęcie z wczoraj, 3 dni po antybiotyku :-)
3dni-po-antybiotyku.jpg
No i z dnia na dzień coraz lepiej :-)
No i nie wiem czy to ma jakiś związek z tym lekiem, ale mały ostatnio zaczał robić książkowe złociste kupki, a nie jak wcześniej cuchnące zielone.
 
Ostatnia edycja:
Nice super że się poprawilo oby tak dalej,teraz skóra musi się zregenerowac (u nas to trwalo 2 m-ce) no i maly pewnie spokojniejszy już zreszta sama piszesz że radośniejszy jakoś jest,biedactwo musiał się tyle namęczyć,trzymam kciuki oby tak dalej:-)
 
reklama
Do góry