reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Ewcialinka ja 25-09 mam robione amnio ale mam wyjść 26-09. A na jakim oddziale będziesz????
No ja 26 i 27 wychodzę. Będę na ginekologii operacyjnej, bo mam stamtąd lekarza trochę się boję samego zabiegu, ale po przeczytaniu tego forum od początku jestem spokojniejsza. U mnie usg idealne, biochemia kiepska, więc mam nadzieję, że amnio tylko potwierdzi, że dziecię zdrowe...
 
reklama
Paula nikt nie proponował Ci aCGH i wyliczenia ryzyka dziedziczenia ? Bo w takich przypadkach warto to ustalić. Nie wiem czy aCGH da się wykonać inaczej niż z krwi, gdzieś czytałam ze jest to możliwe, poszukaj może znajdziesz klinikę która to robi.
Teraz już wiem, że taką translokacje dostałam od taty i niestety przekazałam synkowi. Translokacja jest zrównoważona, więc i tato i ja jesteśmy zdrowi - jak to genetycy stwierdzili "jesteśmy bardzo wyjątkowi". Jeszcze mojego taty siostra i mój brat będą mieli też badanie genetyczne, ale z tym już nam się nie spieszy. Teraz już spokojnie czekam na maluszka :)
 
No ja 26 i 27 wychodzę. Będę na ginekologii operacyjnej, bo mam stamtąd lekarza trochę się boję samego zabiegu, ale po przeczytaniu tego forum od początku jestem spokojniejsza. U mnie usg idealne, biochemia kiepska, więc mam nadzieję, że amnio tylko potwierdzi, że dziecię zdrowe...
Zabiegu nie masz się co bać, nie boli, jest pod kontrolą USG. Ja bardzo się bałam powikłań, ale lekarze też mnie uspokoili, że nic nie będzie się działo. Ja tylko godzinę po zabiegu byłam w klinice, zrobili mi kontrolne USG i do domku pod kocyk. Na pewno wszystko będzie dobrze!
 
No ja 26 i 27 wychodzę. Będę na ginekologii operacyjnej, bo mam stamtąd lekarza trochę się boję samego zabiegu, ale po przeczytaniu tego forum od początku jestem spokojniejsza. U mnie usg idealne, biochemia kiepska, więc mam nadzieję, że amnio tylko potwierdzi, że dziecię zdrowe...

Też w to wierzę, że amniopunkcja to tylko formalność a dzidzia jest zdrowa :) Będę leżeć na położniczo-ginekologicznym III. Fisha robisz bo już nie kojarzę??? Ja odpuściłam ale nie wiem jak przeżyje te 3 tygodnie!!
 
Z tą amniopunkcją to sprawa rozdmuchana przez jej wielkich przeciwników :) potem większość z nas pisze, że zabieg trwa chwilę i nie boli. Ja zaraz po amniopunkcji wracałam tramwajem do domu z mężem. Nie musiałam zostać w poradni i wszystko przebiegło dobrze. Wszystko będzie dobrze a 3 tygodnie jakoś zlecą :)trzeba sobie poszukać zajęcia. Ja chodziłam do pracy i to mi bardzo pomogło.
 
Ja w domu siedzę.. mam cukrzycę i praca w ciąży niezbyt dobrze działa na prawidłowe cukry. Chociaż przy tym stresie po pappa to i tak różnie bywa z tymi moimi cukrami... ah
Właśnie muszę zacząc normalnie żyć.... od tygodnia siedzę w domu i leżę na kanapie.....jedyne co to córkę do szkoły zawiozę i odbiorę..... Jakieś zajęcie dobrze zrobi na oderwanie się od złych myśli.
 
Z tą amniopunkcją to sprawa rozdmuchana przez jej wielkich przeciwników :) potem większość z nas pisze, że zabieg trwa chwilę i nie boli. Ja zaraz po amniopunkcji wracałam tramwajem do domu z mężem. Nie musiałam zostać w poradni i wszystko przebiegło dobrze. Wszystko będzie dobrze a 3 tygodnie jakoś zlecą :)trzeba sobie poszukać zajęcia. Ja chodziłam do pracy i to mi bardzo pomogło.
Jednak powikłania się zdarzają, czego jestem niestety przykladem... ale jakby nie patrzec, ryzyko jest naprawdę bardzo niskie [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jednak powikłania się zdarzają, czego jestem niestety przykladem... ale jakby nie patrzec, ryzyko jest naprawdę bardzo niskie [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

O ja a co się stało??
Moja lekarka mówiła, że w jej karierze a ma ok 55 lat raz pękł pęcherz....ale to było dawno.
 
Jednak powikłania się zdarzają, czego jestem niestety przykladem... ale jakby nie patrzec, ryzyko jest naprawdę bardzo niskie [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
Mi lekarz który robił amnio i zajmuje się tym kilkanaście lat mówił, że wykonał setki takich zabiegów i nie było powikłań i że jeśli coś się dzieje albo z winy lekarza - partacza albo kiedy płód jest wadliwy. Chociaż pewnie też zdarzy się wyjątek, ale to bardzo nikłe prawdopodobieństwo.
 
reklama
Odplynely mi wody plodowe. Nie wiem czy to byla wina lekarza czy nie... córeczka nie ma zadnych wad. Jedynie jest wczesniakiem bo nie rosla od 28 tc i mialam cc w 31 tc. A stalo sie to prawdopodobnie z powodu zespołu antyfosfolipidowego ktory zostal wykryty dopiero w drugiej ciąży.

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry