reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Czekającym na wynik życzę spokoju i wspaniałego wyniku. ❤

Powiedzcie, proszę ile czeka się na wynik bez FISHA? Miesiąc czy krócej?
Z FISHEM wyczytałam, ze ok tygodnia ,moze 3 dni być , a moze tydzien.
Ja juz schizujeę 19 badanie i wyobrazam sobie, ze jesli nie dostanę wyniku przed swietami, to przez okre świateczny cos się z probówkami wydarzy. Ktoś czegoś nie dopilnuje, nie zauważy... Wiem, bez sensu, ale ja to chyba juz tak mam, ze szukam dziury w całym.

Na wynik sie czeka przewaznie 3-4 tyg, metoda fisha jest znacznie szybciej ale to zalezy gdzie sie wykonuje. Ja robilam prywatnie i wynik mialam w 48 godz, niektore kobiety czekaly 4/5 dni..
Musisz sie dopytac u siebie w szpitalu, albo w klinice jak wyglada u nich wynik metoda fish.. ile sie czeka i jaka kwote trzeba doplacic..
 
reklama
Cześć Dziewczyny, teraz ja oddam coś od siebie. Badanie prenatalne w 13 tygodniu, usg ok, ale test z krwi: 1,65 mom hcg i 0,61 mom pappa. Ryzyko spadło do 1:544 z 1:890, więc jak na moje 27 lat to sporo. Wg mojego ginekologa wynik bardzo dobry i nie powinnam już nic robić w tym kierunku! ;O Ale prawda jest taka, że gdybym miała więcej lat to z pewnością łapałabym się już na amniopunkcję, bo wyniki wcale nie były za fajne. Dla swojego spokoju zdecydowałam się na Sanco i to były najlepsze 2 tysiące wydane w moim życiu. Oczywiście do otrzymania wyników było sporo łez, czytania forum, tych pokrzepiających historii i tych mniej... Na szczęście wyniki Sanco mnie uspokoiły. I gdybym mogła cofnąć czas to wcale nie robiłabym pappy tylko Sanco czy inny nieinwazyjny test, ale o wiele pewniejszy niż pappa. Szkoda mi dziecka, że naraziłam je na odczuwanie stresu wraz ze mną, ale cieszy mnie to w tym wszystkim, że nie było wskazania do amniopunkcji i nie musialam ryzykować życiem mojej córeczki. Zdaję sobie sprawę, że 2000 zł to dużo dla niektórych, mnie też zabolał ubytek w portfelu, ale tak naprawdę czym są te pieniądze jeśli chodzi o zdrowie i przyszłość dziecka i nas samych? Zrezygnowałam z kupna wymarzonego wózka, będę mieć używany, ale za to spokój do końca ciąży i świadomość, że nie naraziłam dziecka na życie w cierpieniu. Jeśli więc macie możliwości to zachęcam do testów dna, szkoda nerwów na pappę, bo z tego co widzę to większość osób ma po amnio dobre wyniki.

Zgadzam sie z Toba zdecydowanie, w przyszlosci gdybym jeszcze kiedykolwiek byla w ciazy nie robilabym testow z krwi - pappa, tylko od razu badania z dna typy sanco, albo harmony.. Jest to bardzo duzo wydatek, ale tez uwazam, ze jest wart swojej ceny. Testy z krwi Pappa wprowadzaja w wiekszosci przypadkow niepotrzebny zamet i stres pokazujac dosc duze prawdopodobienstwo choroby maluszka, pozniej kobiety sie denerwuja, placza.. jedne decyduja sie na amniopuncje.. inne nie.. ale w wiekszosci przypadkow wynik amniopunkcji jest prawidlowy.. gdy juz nie wyjdzie taki test dna z kwi dobrze to wtedy bym sie decydowala dopiero na amniopunkcje..
Mowie tu oczywiscie o przypadkach kobiet, ktore mialy wyniki dobre z usg a zle z testu pappa..
 
Może u Ciebie tak ale..... Sanco to też jest matematyka tak mi powiedziała p. genetyk zależy kto jakie ma ryzyko a żeby to obliczyć to trzeba zrobić usg+biochemie a jak wyjdzie bardzo źle to tylko aminiopunkcja. Tak było w moim przypadku. Chciałam robić sanco kiedy biochemia wyszła źle ale po wielu konsultacjach wszyscy lekarze jedogłośnie powiedzieli przy takim ryzyku u pani NIE, tylko aminiopunkcja.

Tez jest w tym prawda, u mnie wyszly nieprawidlowosci w drugim usg genetycznym, - pierwsze bylo ok, wyniki testu pappy tez byly okey. Podejrzenia w kierunku ZD, wiec lekarze odradzali Sanco, Harmony twierdzac, ze 100 % pewnosc beda miala tylko z amniopunkcji, a ze wzgledu za zaawansowana ciaze zalezalo mi na szybkim wyniku. A tu jesli zdecydowalabym sie na np Sanco.. to dla potwierdzenia i tak musialabym robic amniopunkcje.
 
W poniedzialek na 9 :( dzisiaj oczy mam tak spuchniete. Nie wiem jak sie przestac denerwowac. Jeszcze musze zalatwic skierowanie na to badanie kariotypu od rodzinnego i nie wiem czy mi da tak od reki

Wydaje mi sie ze powinien Ci dac, lekarz tez czlowiek mowia.. Kiedy idziesz do lekarza rodzinnego ? Maz tez musi miec takie skierowanie ?
 
Wynik amniopunkcji jest jedynym badaniem na podstawie,którego można dokonać terminacji, reszta nifty itd. są tylko statystyki, niestety opisywane są na świecie przypadki występowania wad pomimo prawidłowych wyników tego typu testów, jedynie amniopunkcja ma czułość i swoistość 100%

Zgadzam sie z Toba..
 
Dziewczyny pomocy. Dostalam maila (juz myslalam ze wyniki amnio do odbioru a tu nie) ze musza poszerzyc diagnostyke o moj i mojego meza kariotyp. W mailu mialam podane ze mam sie stawic na wizyte z genetykiem tego dnia o tej godzinie. Nic mi nie chcieli powiedziec. Czy ktos sie spotkal czyms takim? Nie wiem co sie dzieje :( chyba jest zle :(
Tak myślę, że może wynik amnio jest niejednoznaczny i chcą zbadać Wasze kariotypy. Któreś z Was może mieć nieprawidłowy kariotyp, co nie musi oznaczać choroby u dziecka. Dużo czytałam o temacie, ale nie spotkałam się z koniecznością dalszych badań po amnio. My mieliśmy problemy z płodnością, więc kariotypy badaliśmy już przed poczęciem. Trzymam kciuki za dobre wyniki!
 
Wynik amniopunkcji jest jedynym badaniem na podstawie,którego można dokonać terminacji, reszta nifty itd. są tylko statystyki, niestety opisywane są na świecie przypadki występowania wad pomimo prawidłowych wyników tego typu testów, jedynie amniopunkcja ma czułość i swoistość 100%

Zdaje sobie sprawę,ale pewność na 99,9% w zupełności mi wystarczy, nie muszę ryzykować Amniopunkcja ale to tylko moje zdanie
 
Wynik amniopunkcji jest jedynym badaniem na podstawie,którego można dokonać terminacji, reszta nifty itd. są tylko statystyki, niestety opisywane są na świecie przypadki występowania wad pomimo prawidłowych wyników tego typu testów, jedynie amniopunkcja ma czułość i swoistość 100%

Aha i chciałam tylko podkreślić ze porównuje pappe do nifty jako badania nieinwazyjne w krwi. Amniopunkcja to inna bajka i rozumiem jej zasadność, ale wg mnie powinna być robiona w naprawdę uzasadnionych przypadkach jak nieprawidłowości na usg czy właśnie nieprawidłowe wyniki nifty,dla mnie pappa to g*wno badania, które nic nie wnoszą i nie sprawdzają się. Jak robić to tylko testy z wolnego dna płodowego.
 
reklama
Aha i chciałam tylko podkreślić ze porównuje pappe do nifty jako badania nieinwazyjne w krwi. Amniopunkcja to inna bajka i rozumiem jej zasadność, ale wg mnie powinna być robiona w naprawdę uzasadnionych przypadkach jak nieprawidłowości na usg czy właśnie nieprawidłowe wyniki nifty,dla mnie pappa to g*wno badania, które nic nie wnoszą i nie sprawdzają się. Jak robić to tylko testy z wolnego dna płodowego.
Powinny być refundowane nifty czy sanco bo jak tam wyjdzie źle to i tak trzeba robić aminopunkcje.
 
Do góry