reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Amniopunkcja robić czy nie?

Mpotwierdzena ja robiła amniopunkcje w Łodzi w sonomedice a płyn pobierał dr Kaczmarek. Ja w ogóle nie myślałam o tym że mogę poronic przez to badanie, trochę mnie bolal brzuch ale nic się nie stało. U mnie niestety amniopunkcja potwierdziła wyniki testu pappa.
Paulina T a jakie mialas wyniki testu papp ze ci sie potwierdzily? Ja to juz świruje. Mam ryzyko zd 1:204 pomimo idealnego usg. Planuje zrobic nifty. Czytalam ze tak jak amnio 99% pewności.
 
reklama
Ja to juz chyba jutro polece na ten test nifty. Bo nie wyrobie!!!!!▲ we wtorek mam genetyka. Ale wiadomo co powie, ze moja decyzja. ....
 
Izulala mi wyszło ryzyko trisomi 18 poniżej 1:4 a po amniopunkcji wyszedł zespol Turnera. Tylko u mnie usg nie było wzorowe. Izulala mocno trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. :*
 
ja dostałam mój wynik Nifty i mam zdrową księżniczkę! Dziękuję Wam Dziewczyny a podtrzymanie na duchu, szczególnie Natalka Tobie, dużo to dla mnie znaczyło!!! Jestem taka szczęśliwa. W końcu mogę się cieszyć tą ciążą

:)

Izulala ja czekałam mniej niż 9 roboczych krew mi pobrali w poniedziałek, dziś mam wynik tydzień póżniej, a były święta w między czasie. Trzymam kciuki!!!
 
[QU9973, member: 161529"]ja dostałam mój wynik Nifty i mam zdrową księżniczkę! Dziękuję Wam Dziewczyny a podtrzymanie na duchu, szczególnie Natalka Tobie, dużo to dla mnie znaczyło!!! Jestem taka szczęśliwa. W końcu mogę się cieszyć tą ciążą

:)

Izulala ja czekałam mniej niż 9 roboczych krew mi pobrali w poniedziałek, dziś mam wynik tydzień póżniej, a były święta w między czasie. Trzymam kciuki!!![/QUOTE]
Mry sUper wynik!! Gratulacje! A jakue mialas ryzyko?
 
miałam ryzyko 1:302
w nifty... 1: 5108327... jakby się mocno sytuacja zmienila. Uwazam, że ten test to było najlepsze co mogłam zrobić w tej sytuacji. Jestem spokojna, wiem że wszystko ok i nie musiałam robic inwazyjnych. Bedzie dobrze!
 
reklama
5 dni temu skończyłam 35 lat i mam już 9 letniego zdrowego syna. Obecnie zaczynam 19 tydzień. Ostatni miesiąc to jakiś koszmar. Obiecałam sobie, ze wam napisze ku pokrzepieniu jak dostane wynik amnio.
w 11 tyg. i 6d USG super :
51,5 CRL
1,4 NT
159 FHR
moje podstawowe ryzyko T21 1:271, T18 1:622, T13 1:1961
po usg T21 1:1355, T 18 1:1884, T13 1:38137

W pakiecie miałam Pappa wiec go zrobiłam. Jak nigdy dotąd nie myślałam o wyniku, aż do chwili gdy go dostałam.

Wolna B hCG 9,472Mom
Papp-a 0,717MOM

ryzyko T21 1:65!!!, T18 1:12433 , T13 1:39214

Mimo, ze mam zaufanie do mojego gina od USG i ze Pappa to statystyka to się po prostu załamałam. Mój stan zdrowia nie jest najlepszy i już decyzja o 2 dziecku to jak powiedział mój lekarz hazard a tu jeszcze takie ryzyko.
Szybka decyzja o amnio, nie miałam nawet wątpliwości, nie dałabym rady czekać do końca, stres mnie wykończy. O powikłaniach nie myślałam, zakładałam ze ich nie będzie i tyle (dodam ze z natury jestem straszna pesymistka) Wiem, ze duo dziewczyn robi NIFTY, ale to tez nie do końca pewny wynik, jednak amniopunkcja daje pewność.
Amnio miałam 10 grudnia, badanie wykonywał GENOM z Rudy Slaskiej. Dopłaciłam w mojej przychodni 900zl za FISH żeby się nie wykończyć nerwowo.

FISH po 6 dniach-zdrowa dziewczynka. Ale ja ciągle bałam się cieszyć.

Dzisiaj telefon, że jest wynik amnio, serce staje. Pani zaczyna od tego gdzie odbiorę wynik, później czy po amnio nie było komplikacji...ja już czarne myśli a ona w końcu zapytana czy poda mi wynik powiedziała:

Prawidłowy, kariotyp żeński

Siedzę i płaczę jak to pisze. Wiele już przeszłam w swoim życiu, ale ten miesiąc był chyba najgorszy. Teraz takie szczęście, ze znowu się boje cieszyć.
Mam nadzieje, ze będzie to dla Was jakaś otucha.

Nie bójcie się amniopunkcji. Nie bolało nic, a był przez chwile problem bo płyn nie chciał lecieć, cos się przytykało.
Po nic mi nie było, trochę leżałam, po tygodniu mój gin nie widział nawet na usg gdzie było wkłucie, a niby czasem jeszcze widać taki kanalik delikatnie. Brałam przed przez 5 dni Magne B6*3, i 3 dni przed no-spe 3*1.
 
Do góry