reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Bawimy mama, bawimy...

reklama
katik haha u nas tez alijka tak kombinuje, ona by do buziaka wszystko wziela...
a z tym pokazywaniem co gdzie jest to alijka nie kuma, ona wogole nie slucha mnie... ja mysle ze jej moze ciezej cos skojarzyc bo do niej mowie w dwoch jezykach? nie wiem, katik jak to u was jest? albo u innych dwujezycznych mam?? tez mowicie w dwoch jezykach?
 
katik haha u nas tez alijka tak kombinuje, ona by do buziaka wszystko wziela...
a z tym pokazywaniem co gdzie jest to alijka nie kuma, ona wogole nie slucha mnie... ja mysle ze jej moze ciezej cos skojarzyc bo do niej mowie w dwoch jezykach? nie wiem, katik jak to u was jest? albo u innych dwujezycznych mam?? tez mowicie w dwoch jezykach?

Ja do mojego dziecka w jednym jezyku mowie i tez jakies takie niekumate, wiec co dopiero przy dwoch ;-)
 
justa u nas 3 jezyki hehe. Konstancja robi tit, znaczy naciska nosek w garnuszku na klocuszek, albo naciska moj nos. Jak mowie "daj paluszka, amam pocaluje", to tez wyciaga palca i daje mi do calowania.
 
A Polka cale popoludnie rozkminiala jak wsadzic trzy chrupki na raz do buzi. Dwa to juz nuuuuda.....
Hahahahaha... Barteq ostatnio siedział i jadł chrupki i przyszła prababcia, której dawno nie widział, no i jak chciała go pogłaskać, to ten jednocześnie załadował 2 chrupki do buzi i zaczął ryczeć... żarłok!!!

I wczoraj łaskawie sie odezwał! Trzymałam paczkę Flipsów w ręce dla Kuby, a tu nagle z krzesełka dobiegło nas radosne ;DA DA DAJ DAMDA! i tak kilka razy z wyciągniętymi rączkami aż nie dostał chrupki :-D Kuba tez pierwsze świadome powiedział DA! Ale jaja!
Dzisiaj jak zobaczył butle z mlekiem, to było to samo :-)
 
aniez...ależ bystre te twoje chłopaki...nie zginą w życiu...heheheh

Moje Borysiątko dzisiaj samo usiadło:-). On raczej zwolennikiem stawania był, ale dzisiaj wyszlam na moment do kuchni po chrupka dla niego, patrze a ten się podciaga na leżaczku i myk...siedzi....a jaki zadowolony był:-)
 
reklama
Do góry