reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Bielsko-Biała i okolice:)

hej dziewczyny
Jesteście super, dodałyście mi otuchy ... i i co? I kurcze stchórzyłam :-(. Szef dziś siedział cały dzień w biurze i chciałam mu powiedzieć , ale jakoś nie mogłam się przemóc.
Mery widzę , że wiosna mobilizuje?! i nawet chęć na walkę z dodatkowymi kilogramami jest? No to trzymam kciuki za silną wolę i oczekiwane efekty. Ja no cóż... tez zawsze lubiłam ćwiczyć , ale zostaje mi teraz basen raz w tygodniu (bo niestety więcej wolnego czasu nie mam) a i tak się zaokrąglam haha :-)
Ale dziś zaszalałam, po pracy pojechałam do kosmetyczki się zrelaksować peelingiem i maseczką i weekend rozpoczęłam z wielkim uśmiechem. Życzę wszystkim słonecznego weekendu!!!
 
reklama
Witajcie
Przepraszam,że tak długo się nie odzywałam ale mieliśmy nie małe zamieszanie...najpierw mąż miał urodzinki ...tydzień pózniej syn Marek ...dwa dni po ja miałam imieninki a na drugi dzień Pawełek miał roczek..tak że imprez i gości co nie miara :-D.Do tego w zeszłą sobotę okazało się,że mąż musi polecieć do Anglii -no i wczoraj odwiozłam go na lotnisko:-(....ale na szczęście wróci w wielki czwartek.
Dziewczyny tak wam zazdroszczę tych zrobionych porządków...ja mam taki bałagan...ale mam ambitny plan...od jutra wcielę go w życie...będę każdego dnia sprzątać jedno pomieszczenie...zobaczymy czy się uda:-D
Na polu nareszcie czuć wiosnę!!!!!
Pozdrawiam wszystkie Panie serdecznie a sama zmykam do wystawiania aukcji....
 
Dzień dobry:-),
Znowu kilka dni zaległości zrobiło swoje:-p.
Mery powodzenia w walce ze zbędnymi kilogramami:tak:. Sama ostatnimi czasy stwierdziłam, że na jakąś siłownie chociaż 1x/tydz. by się przydało pójść, bo po wejściu na II piętro zadyszki, jak stary koń dostaję:sorry2:.
Basiek19810 no to niezły nr wycięła Angela:shocked2:. Poprę Mery, aby jednak nie zbagatelizować tego problemu i że takie jej kombinowanie zaczęło się w momencie Twojego powrotu do pracy (pewnie próbuje zwrócić na siebie uwagę). Porządki zakończone (nawet w piwnicy posprzątała:-p). Należę do osób, które nie lubią bezczynnie siedzieć, a sprzątnie mnie uspokaja;-).
Hanna31 oj ten problem jest bardzo dobrze nam znany - te ostatnio zrobiłam przegląd garderoby i...niewiele w niej zostało (to, co nadaje się do użytku to zawiozę do domu dziecka przy ul. Starobielskiej). No to niestety ciąża i karmienie to dla organizmu kobiety wyniszczający proces,... ale coś za coś;-). Ja za to uwielbiam chodzić do stomatologa (w końcu 6 m-cy pracowałam jako asystentka stomatologa, a wcześniej chciałam nim zostać:tak:).
Dorisday2512 gratulujemy Fasolki, witamy i gorąco zapraszamy:laugh2:. Na kiedy masz termin:confused:? Z jakiej części BB jesteś:confused:? Z powiedzeniem o ciąży czekałam do momentu podpisania umowy na dłuższy okres, ponieważ bałam się, że z powodu ciąży nie przedłużą mi umowy. Szefowa zareagowała pozytywnie - nawet się śmiała, że to będzie jej pierwsze gabinetowe dziecko:blink:. W między czasie nawet dostałam nawet propozycję pracy w zawodzie i nie przeszkadzało im, że jestem w ciąży (teraz właśnie tam pracuję):tak:. Wg mnie najważniejsza jest szczerość, a jeśli będzie miał pretensje to zawsze można pójść na L4, ponieważ ani wtedy ani podczas urlopu macierzyńskiego nie będzie można Cię zwolnić, a po powrocie do pracy będzie Ci musiał dać to samo stanowisko:tak:.
Beata79 oj masz rację - wiosnę już się czuję w powietrzu:tak:. Przez to jestem tak pełna energii, ale jak przyjdzie ruszyć szarymi komórkami to masakra:-p.
Wiktor...same zobaczcie, co u niego słychać:blink:. I jeszcze powiew wiosny:-p.
Miłego dnia:-D.
 

Załączniki

  • Kopia DSC00877..JPG
    Kopia DSC00877..JPG
    49,6 KB · Wyświetleń: 21
  • Kopia DSC00876..JPG
    Kopia DSC00876..JPG
    93,9 KB · Wyświetleń: 22
no witam ponownie drogie mamusie :-)
Jeżeli chodzi o ta moją pracę, to nie muszę czekać ,bo umowę mam na czas nieokreślony. Wiem też , że nie może mnie zwolnić ani teraz ani po porodzie.
Problem w tym , że poprzednia osoba, na której miejsce przyszłam kilka lat temu wlaśnie zaszła w ciąże i wiem po reakcji szefa , że był tym faktem raczej zdegustowany. Ciagle słyszałam , że ona cos tam wtedy zrobiła źle bo była już w ciąży i już nie myślała o pracy. Dlatego tak ciężko mi wyznać to , że teraz ja jestem w ciąży. Ponadto , chciałabym bardzo wrócić do mojej pracy po urlopie macierzyńskim, a jeśli przyjmie kogoś na moje miejsce i ten ktoś się sprawdzi to obawiam się , ze mój powrót bedzie tylko "chwilowy".
hmmn ... no i tak sie z tym borykam :-/
Dorcia - ja jestem z karpackiego, a Ty? a termin mam na 9-tego października :-)
 
Hej zdecydowałam że nie będe w tyle za wami,no i wczoraj chyciłam sie też za pożądki a jeszcze ta rewelacyjna pogoda za oknem podniosła mnie na duchu i zadziałała jak dobry redbul:-).Zostawiłam sobie tylko zmiane poscieli na przyszła sobote mam wolne.Jak fajnie ze wkońcu jest wiosna,wczoraj wyciągnełam Merry z córciami na "pola"na spacer rewelacyjnie,dzieci odżyły a te nasze najmłodsze pociechy pobiegały.Przypomniałyśmy sobie nawed jak rok temu o tej porze zadawałyśmy sobie pytanie kiedy będą biegać?Jak ten czas leci:szok:.
Dodisday faktycznie w twoim przypadku nie łatwo będzie oznajmić taką dobrą wiadomość no ale nie masz innego wyjścia,jedynie mieć nadzieje że osoba która przyjdzie na twoje miejsce nie będzie tak dobra jak ty:tak:.Do twojego ponownego powrotu do pracy po porodzie jeszcze troche czasu jest,więc sie nie martw na zapas.Wszystko będzie ok mam nadzieje.
Dorcia ja gratuluje odwagi co do wizyt u dentysty bo dla mnie to jest masakra,a już gdybym miała wyrwac zęba to jedynie musieli by mnie uspać :no:inaczej nie ma o czym mówić,narazie zbieram odwage żeby iść bo moje dziąsła poczebuja fachwej pomocy a moje sposoby już nie pomagają.Co do histori z Angelą to faktycznie tylko jej wymysł:-(,nie wiem czy faktycznie chce zwrócić na siebie uwage przez mój powrót do pracy,bo jako tako w domu zachowuje sie normalnie,a ja z nia rozmawiam o mojej pracy.
Beata ty imprezowiczko mówisz,że u was początek roku to zawsze nie kończące się imprezki fajnie masz.A co do sprzątania dobry plan pojedny dziennie,mysle ze coś z tego będzie.
Dziweczyny ja mam takie głupie pytanie,jak uczyliście chłopców sikać bo mi powiedzieli,że żle robie że go nauczyłam siadać na nocnik,bo to jest chłopiec i on ma uczyć sie stać?co wy na to?
Najserdeczniejsze życzenia dla wszystkich solenizantów!:happy2:
Miłej niedzieli pa:cool:
 
Na początek usprawiedliwiam się iż moja nieobecność była spowodowana wiosną :-D która u mnie nastała wiosna i na polku i w domku w pt zmogłam w końcu szafę w sypialni cała sterta rzeczy do pozbycia się Ponadto jeździłam z siostrą za meblami chcemy zrobić prezent rodzicom i kupić im mebelki na spółkę do dużego pokoju Wywalimy segment a kupimy fajne nowoczesne mebelki ale będą mieć niespodziankę:tak: Bo w piątek miałam wolny dzień tatuś pojechał z dziećmi do babci:biggrin2:
A wczoraj zaliczyłam otwarty dzień w szkole z Ewą, było świetnie w każdej klasie inne zajęcia. Bardzo się jej podobało, także trzymajcie za nas kciuki żeby udało nam się dostać bo szkoła nie jest rejonowa i decydują wyniki z zajęć przygotowawczych A że szkoła cieszy się bardzo dobra renomą to chętnych dużo. Potem sprzątanie sobotnie i niespodziewani goście:szok:
A dzisiaj leżę i serfuję po necie na kanapie:-D
Doris witaj u nas, na pewno źle Ci tu nie będzie :-Da o ciąży to powiedz jak najszybciej szefowi zanim sam się zorientuje albo ktoś życzliwy mu doniesie po co masz się stresować. A jak będzie foch to pójdziesz na l4 a potem na macierzyńskim najwyżej rozejrzysz się za czymś innym. U mnie też krzywo patrzeli że jestem w ciąży tak jakby to jakieś przestępstwo było Teraz jestem na wychowawczym i pomału rozglądam się za inną pracą pomimo że mam powrót do siebie ale drażni mnie niezdrowa atmosfera:baffled: A Ty gdzie pracujesz?
Mery ta dietę to mama dostała od koleżanek które też po niej zleciały mocno z wagi, a najlepsze to jest niej że wcale nie trzeba się głodzić:-)
Basia widzę że i u Ciebie syndrom wiosny;-) Co do Angeli to może faktycznie mała tak odreagowuje Twój powrót do pracy, zabierz ją kiedyś jak będziesz miała wolne do siebie do pracy pokaż co robisz itp. Co do sikania to wszystkie moje koleżanki mamy chłopców uczyły na nocniku nie na stojąco. My też trenujemy siadanie na nocniku ;-)
Dorcia widzę że Ty na wiosnę już gotowa, a Wiktorek słodki
Beatka sto lat sto lat dla wszystkich solenizantów a szczególnie dla roczniaczka;-) Przy dzieciaczkach to ciężko zorganizować sobie porządki bo co chwilę ktoś coś chce:-D
Lecę umyć głowę a potem biegiem na obiadek do rodziców
 
Dzień dobry:-),
I kolejny piękny, ciepły dzień się nam zapowiada:blink:.
Dorisday2512 jestem z Wapienicy, ale na Karpackim mam kilku znajomych:tak:. No to rzeczywiście nieciekawa sytuacja - takich to po mordzie (że się tak wyrażę) wystrzelać trzeba by było chyba:dry:.
Basiek19810 lepiej późno niż wcale:-p. A co do dziąseł to nie wiem, co stosujesz, ale polecam płukanki z szałwii (tylko nie za mocny wywar, gdyż silnie barwi zęby), ponieważ ma właściwości ściągające albo Meridol, szczotkowanie zębów 2x/dz miękka szczoteczką pastą np. Meridol nie w standardowy sposób, czyli ruchy szczoteczką w prawo, w lewo tylko z góry na dół szczękę i z dołu na górę żuchwę, ponieważ wtedy nasuwasz dziąsła na szyjki (jest to na początku uciążliwe, ale z czasem się przyzwyczaisz), a jeśli czyścisz dodatkowo przestrzenie międzyzębowe nicią dentystyczną (najlepiej woskowaną i z dodatkiem fluoru, np.Oral-B Essetnial Floss) to nigdy nie dojeżdżaj nią do końca, ponieważ to dodatkowo rani dziąsła.
Hanna31 trzymam kciuki za dostanie się Ewy do tej szkoły:tak:.
Miłej niedzieli:-D.
 
Witajcie
Donoszę z dumą,że plan jak na razie udaje się realizować...wczoraj pomyłam okna w salonie i kuchni i w zasadzie na 90% postrzątałam oba pomieszczenia ...zostały tylko drobiazgi...ale bardzo czasochłonne(zbieram anioły i zostało mi je odkurzyć)...
Basiek jeśli chodzi o stomatologa to miałam tak samo...potrafiłam uciec z pod gabinetu...panicznie się bałam...ale jakieś 4lata temu trafiłam na świetnego dendyste..poszłam tylko zapytać o koszt zrobienia z ząbkami(były w stanie fatalnym) wyszłam z usuniętym ząbkiem i z umówioną wizytą za dwa dni...zrobiłam wszystko co trzeba było i dziś z przyjemnościom chodzę do stomatologa...Polecam klinikę stomatologiczną pod szyndzielnią w Bielsku i lekarza Piotr Hatys....my w zasadzie wszyscy do niego chodzimy.
Dobrej niedzieli dla wszystkich :-)
 
reklama
Witam Monika zapraszamy może napiszesz co więcej o sobie?:-)
Doris dzięki za fachowe porady co do moich dziąseł postaram się jak najwięcej z nich skorzystać,aby jednak oddalić wizyte u dentysty.Ja do tej pory szorowałam elmeksem na krwawiące dziąsła,ale za bardzo rezultatu nie ma a zaczeło się mi to jak zaszłam z Angelą wciąży a póżniej Matek powtórzył i zostało.:no:
Beata ja jako tako nie zraziłam się stomatologiem tylko od środka mam jakiś lęk może faktycznie jak trafiłabym na jakiegoś fajnego to może by mineło,ale narazie jeszcze zaczekam.:tak:
Haniu Angelika czesto jest w moim sklepie i moge powiedzieć że zna go bardzo dobrze ludzi też,tylko ona ma ciężki charakterek i jej jest ciężko cokolwiek przegadać,ona zawsze ma racje.W tym przedszkolu ogólnie chodzi o pania bo Angela mówi,że ona chce chodzić do przedszkola tylko nie tego gdzie jest pani R.Wywnioskowałyśmy z Merry,że pani musiała coś zrobić że Angela się tak zawzieła bo w sumie ona ma silny charakter jak na takie małe dziecko;-).Podejrzewam czy nie złapanie Angeli siłą za ręke i przytrzymywanie ją w końcie do momentu aż ona się rozpłakała(bo płacz jest żadkością u niej):wściekła/y:.Zobaczymy co będzie dalej.
Na pocieszenie przywitaliśmy wiosne przeziębieniem a tak długo była cisza prawie w zimie nic się nie działo a tu bam i mamy katary a Matek nawed stan podgorączkowy i całą noc płakał:baffled:.Oby z tego nic więcej się nie rozwineło bo ja nie moge na wolne sobie pozwolić jeszcze teraz przed świętami i szalonymi klientami i ich zakupami.
 
Do góry